Wszystkie podmioty zajmujące się sprzedażą polis zostaną objęte unijnymi wymogami. Będą więc miały dużo więcej obowiązków. Efektem będzie wzrost bezpieczeństwa ich klientów
Pośrednictwo ubezpieczeniowe w Polsce / Dziennik Gazeta Prawna
Nowa wersja projektu dyrektywy o pośrednictwie obejmuje podmioty, które pobocznie zajmują się sprzedażą ubezpieczeń. Jej autorem jest Rada UE. Wcześniej Parlament Europejski i Komisja UE proponowały ujęcie w dyrektywie jedynie pośredników ubezpieczeniowych. Teraz komisja trójstronna zdecyduje, którą z trzech propozycji przekazać pod obrady europarlamentu.

Wszystkie kanały

– Zgodnie z propozycją rady nowym wymogom będą podlegać wszystkie podmioty, których działalność polega na doradzaniu, proponowaniu lub przygotowaniu do zawarcia umowy ubezpieczenia. Będą to więc nie tylko pośrednicy ubezpieczeniowi i pracownicy zakładów ubezpieczeń, ale też np. porównywarki internetowe i e-sklepy z ubezpieczeniami, podmioty zawierające umowy przez telefon czy SMS-a – tłumaczy Monika Malinowska-Hyla, radca prawny z Kancelarii Domański Zakrzewski Palinka.
Ta ostatnia grupa została określona w projekcie jako dodatkowi pośrednicy. Wyłączeni spod regulacji będą natomiast sprzedawcy incydentalni. Zgodnie z unijną propozycją będą to podmioty, które oferują polisy ściśle powiązane z ich produktem czy usługą, a ochrona ubezpieczeniowa obejmie wyłącznie ryzyko zniszczenia lub utraty towaru w trakcie dostawy lub bagażu w czasie podróży. Istotnym obostrzeniem jest nieprzekroczenie 400 euro prowizji rocznie za taką usługę.
– Propozycja Rady wypełnia przede wszystkim postulat pośredników dotyczący równości w obowiązkach wymaganych od sprzedających ubezpieczenia. Zaznaczali oni bowiem, że jeśli nakładane są nowe wymogi, to powinny one objąć wszystkie kanały dystrybucji – wskazuje Łukasz Zoń, prezes Stowarzyszenia Polskich Brokerów Ubezpieczeniowych i Reasekuracyjnych.

Jawny interes

– Wszyscy dystrybutorzy zostaną wpisani do odpowiednich rejestrów. Państwa członkowskie będą musiały utworzyć takie bazy i zapewnić do nich publiczny i łatwy dostęp, najlepiej elektroniczny – wskazuje Malinowska-Hyla.
Państwa UE będą musiały w prawie krajowym ustalić warunki wpisu do takiej ewidencji, a w tym m.in. zakres wymaganej wiedzy czy doświadczenia.
Jak zaznacza Adam Sankowski, prezes Polskiej Izby Pośredników Ubezpieczeniowych i Finansowych, rozwiązania proponowane przez Radę zwiększą przede wszystkim ochronę konsumenta.
– Niezależnie bowiem od tego, czy wybierze jako doradcę pracownika call center, dilera samochodowego czy agenta ubezpieczeniowego, będzie miał pewność, że otrzyma informacje zapewniające świadomy wybór ubezpieczenia – dodaje ekspert.
Obowiązkiem dystrybutorów będzie bowiem wskazanie klientowi, oprócz danych personalnych, dokładnego zakresu oferowanego produktu i dostarczenie im warunków umowy. Zostaną także zobowiązani do ujawnienia źródła wynagrodzenia.
– Będą musieli wskazać, czy działają na rzecz jednego, czy kilku zakładów ubezpieczeń, i podkreślić, że za pośrednictwo pobierają od nich wynagrodzenie. Dzięki temu klient będzie wiedział, jaki interes w zawarciu umowy ma pośrednik – wyjaśnia dr Bartosz Kucharski, adwokat z kancelarii Goński & Kucharski w Łodzi.
Pośrednicy, czyli agenci, brokerzy i multiagenci, będą musieli dodatkowo podać wysokość prowizji, jaką pobierają za swoje usługi.
Doktor Kucharski wyjaśnia, że obowiązek wyjawienia źródła wynagrodzenia będzie dotyczył także pośredników niezwiązanych umową z zakładem ubezpieczeń. Brokerzy będą musieli wskazać, że za ich usługi płaci wyłącznie klient.

WWW z pośrednikami

Regulacją zostaną objęte również strony internetowe. Tak zakładają wszystkie trzy projekty. Komisja i Parlament UE zaproponowały, by kryterium ich zakwalifikowania jako dystrybutora ubezpieczeń była możliwość zawarcia umowy za jej pośrednictwem. Rada chce natomiast, by o objęciu ich nową regulacją decydował fakt pobierania wynagrodzenia za porównywanie ofert.
– W mojej opinii oba rozwiązania są zbyteczne. Porównywarki internetowe, jeżeli prowadzą do zawarcia umowy ubezpieczenia czy też otrzymują za swoje usługi wynagrodzenie od ubezpieczyciela bądź klienta, wykonują czynności pośrednictwa ubezpieczeniowego już na podstawie obecnie obowiązujących przepisów. Tak więc już teraz podlegają zarówno unijnym przepisom, jak i ustawie o pośrednictwie ubezpieczeniowym (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 1450) – zaznacza Łukasz Zoń.
– Są m.in. zobowiązane jako multiagenci bądź brokerzy do wpisu do odpowiedniego rejestru, a także odpowiadają za szkody wyrządzone w związku z prowadzoną działalnością – wyjaśnia ekspert.
Jego zdaniem kazuistyczne wymienianie podmiotów podlegających dyrektywie może spowodować w przyszłości problemy ze stosowaniem jej do kanałów bardziej nowoczesnych.
– Istotne jest to, jak dyrektywa będzie implementowana. Unia narzuca pewne standardy, które kraje członkowskie mogą zaostrzyć. Zbyt restrykcyjna regulacja może utrudnić dostęp do ubezpieczeń – podkreśla Sankowski.
Etap legislacyjny
Projekt przed obradami unijnej komisji trójstronnej