Firmy są gotowe do akwizycji Portu Gdańskiego Eksploatacja. Ale Maltańczycy twierdzą, że wniesienie akcji aportem do spółki celowej będzie bezprawne.
Potwierdziły się informacje DGP: Węglokoks i PKP Cargo powalczą o przejęcie Portu Gdańskiego Eksploatacja. Państwowy eksporter węgla przyznał, że dąży do akwizycji. Z naszych informacji wynika, że rozmowy prowadzone z udziałem Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej dotyczyły dwóch scenariuszy: zakupu głównego operatora przeładunkowego w Porcie Gdańsk i ewentualnego wniesienia go przez Skarb Państwa aportem do spółki celowej, którą mają stworzyć właśnie Węglokoks i PKP Cargo.
– Forma ewentualnej akwizycji nie jest przesądzona. Zamknięcie procesu planowane jest na połowę roku i dopiero wtedy będziemy mogli określić formę przejęcia portu – powiedział DGP Paweł Cyz, rzecznik Węglokoksu. Jak usłyszeliśmy, rozwój spółki jest uzależniony od „realizacji strategii w nowych obszarach biznesowych”. – Jednymi z nich są logistyka i masowy obrót towarowy – tłumaczy Cyz.
Chodzi nie tylko o eksport węgla (wzrost wpisany jest do przygotowywanej rządowej strategii dla górnictwa na lata 2016–2030), ale i o inne towary, m.in. produkty stalowe. Z informacji DGP wynika bowiem, że gdański port nie jest jedynym obiektem, jakim zainteresowany jest Węglokoks. W planach są przejęcia w hutnictwie (dziś firma jest właścicielem m.in. Huty Łabędy). Wszystko dlatego, że została zwolniona z dalszego ratowania górnictwa. Nie będzie musiała wydawać 150 mln zł na wsparcie fuzji Polskiej Grupy Górniczej i Katowickiego Holdingu Węglowego (w PGG w ubiegłym roku Węglokoks skonwertował 700 mln zł długu na udziały).
– Udało się przekonać Ministerstwo Energii, że musimy dywersyfikować swój portfel, a nie konsolidować – mówi DGP osoba znająca sprawę. Węglokoks mimo wcześniejszych rządowych planów nie przejmie po fuzji PGG i KHW spółki handlowej Katowicki Węgiel, która zostanie rozwiązana.
Prezes PKP Cargo Maciej Libiszewski ma się oficjalnie odnieść do koncepcji przejęcia portu w piątek, kiedy będzie przedstawiał wyniki finansowe spółki za 2016 r. Przypomnijmy, że wcześniej w wywiadzie dla DGP mówił, że Port Gdański Eksploatacja byłby mile widziany w portfelu PKP Cargo, bo zapewniłby komplementarność usług i rozszerzenie możliwości grupy w ramach łańcucha logistycznego.
Główna przeszkoda, jaka może stanąć na drodze PKP Cargo i Węglokoksowi, znajduje się na Malcie i nazywa się Mariner Capital Limited. Otóż w 2014 r. maltańska spółka otrzymała wyłączność na negocjacje w sprawie gdańskiego portu i była tak pewna transakcji, że złożyła wniosek o zgodę na zakup do UOKiK. Ale w lutym 2015 r. sprzedaż spółki Marinerowi została zatrzymana przez Zarząd Morskiego Portu Gdańsk (ZMPG). Prezes firmy Marin Hili zasugerował wtedy, że stało się tak w wyniku nacisków PKP Cargo i Węglokoksu.
– Wniesienie akcji spółki PGE aportem do spółki celowej stanowiłoby rażące naruszenie przepisów ustawy o portach i przystaniach morskich, zaś zmiana tej ustawy w sposób umożliwiający dokonanie takiego aportu stanowiłaby rażące naruszenie dyrektyw unijnych – mówi DGP pełnomocnik Marinera Paweł Szutowicz z kancelarii Misiewicz, Mosek i Partnerzy.
Mariner złożył w 2015 r. pozew przeciwko ZMPG, domagając się sfinalizowania transakcji. Sprawa wciąż się toczy: przesłuchana została już większość świadków. Strony spodziewają się, że wyrok w pierwszej instancji zapadnie najpóźniej po wakacjach.
Prezes ZMPG Łukasz Greinke zapowiedział, że zgodnie z ustawą o portach i przystaniach ma obowiązek zbycia akcji Portu Gdańskiego Eksploatacja i będzie się starał go wypełnić. – Teoretycznie ZMPG może przed wyrokiem podjąć próbę zbycia akcji, ale wymagałoby to zorganizowania publicznego postępowania przetargowego, co samo w sobie jest procesem czasochłonnym. Trudno mi sobie wyobrazić sytuację, w której jakikolwiek poważny podmiot gospodarczy przystąpiłby do takiej procedury, wiedząc, że wobec przedmiotu potencjalnej sprzedaży toczy się postępowanie sądowe – twierdzi mec. Szutowicz.
Mariner twierdzi, że ma scenariusze działania na wypadek próby wniesienia akcji spółki Port Gdański Eksploatacja aportem do spółki celowej albo próby sprzedaży jej akcji innemu podmiotowi. Jakie? Spółka odpowiada, że nie zamierza zdradzać taktyki.
Część ekspertów chwali pomysł powiązania kapitałowego Portu Gdańskiego Eksploatacja, Węglokoksu i PKP Cargo, czyli podmiotów kontrolowanych przez Skarb Państwa: najważniejszej spółki przeładunkowej w porcie, głównego eksportera węgla kamiennego i największego przewoźnika kolejowego cargo. Według naszych rozmówców z ich udziałem mógłby powstać łańcuch logistyczny, który poprzez wspólne zarządzanie jest w stanie przynieść biznesowe korzyści poprzez efekt synergii.
7 mln zł to strata Portu Gdańskiego Eksploatacja w ubiegłym roku – podają związkowcy (w 2015 r. 1,5 mln zł na minusie)
52 proc. pod względem pracy przewozowej i 44 proc. w masie – udział PKP Cargo w rynku przewozów w 2016 r.
8,7 mln ton tyle w 2016 r. wyniósł eksport polskiego węgla, z czego ok. 4 mln ton za granicę wywiózł Węglokoks