Pani Małgorzata jest wdową. – Ubiegałam się o rentę rodzinną po moim mężu, jednak dostałam decyzję odmowną. Nie rozumiem dlaczego, skoro legitymował się wymaganymi 25 latami okresów składkowych i nieskładkowych, z tego w latach 1970–72 pracował w gospodarstwie rolnym. Niedawno zmarł mąż mojej koleżanki i ona rentę rodzinną dostała, chociaż jej mąż miał przepracowane podobne okresy jak mój, pracował też w latach 80. w gospodarstwie rolnym. Czy możliwe jest, że przy moim wniosku urząd się pomylił? – zastanawia się czytelniczka.
Radosław Milczarski, ZUS / Media / materialy prasowe
Niestety, nie ma tu pomyłki. Zgodnie z obowiązującymi przepisami renta rodzinna przysługuje uprawnionym członkom rodziny zmarłego, który w chwili śmierci miał ustalone prawo do emerytury lub renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy albo spełniał warunki wymagane do przyznania jednego z tych świadczeń. Mąż pani Małgorzaty w chwili śmierci w 2010 r. miał 56 lat i nie mógł mieć ustalonego prawa do emerytury, nie spełniał też warunków do jej przyznania. W takim przypadku przyjmuje się, że w chwili śmierci był niezdolny do pracy, co uprawniałoby go do renty, o ile mógł udowodnić 25-letni okres składkowy i nieskładkowy. Spełnienie tych warunków byłoby równoznaczne z przyznaniem pani Małgorzacie renty rodzinnej po mężu.
Z listu naszej czytelniczki wynika, że jej zmarły małżonek w latach 1970–1972 pracował w gospodarstwie rolnym w wymiarze nie niższym niż połowa czasu pracy obowiązującego pracowników zatrudnionych na podstawie umowy o pracę, a jego praca miała charakter stały. Wydawałoby się więc, że w sumie uzbierało się 25 lat okresów składkowych, nieskładkowych i uzupełniających. Jednak w tym przypadku kluczowe są lata pracy w rolnictwie. Możliwości uzupełnienia okresów składkowych i nieskładkowych okresami pracy rolniczej różnią się w zależności od rodzaju świadczenia, do którego ustalane jest prawo. W przypadku renty z tytułu niezdolności do pracy uwzględnia się tylko okresy ubezpieczenia rolników, za które opłacono składki. Nie bierze się pod uwagę przypadających po ukończeniu 16 lat okresów prowadzenia gospodarstwa rolnego i pracy w gospodarstwie rolnym, zanim rolnicy zaczęli podlegać ubezpieczeniu społecznemu. Tymczasem zgodnie z tym, co pisze pani Małgorzata, jej mąż pracował w gospodarstwie rolnym po ukończeniu 16. roku życia, a ponadto miało to miejsce przed wprowadzeniem w życie ubezpieczenia społecznego rolników. Podsumowując: to lata, w których mąż naszej czytelniczki pracował w gospodarstwie rolnym zdecydowały, że tego czasu nie można brać pod uwagę przy wyliczaniu okresu niezbędnego do uzyskania świadczenia.
Nasza czytelniczka podaje przykład znajomej, która uzyskała rentę rodzinną po mężu, który miał udokumentowany podobny okres pracy. Zaznacza jednak, że pracował on w gospodarstwie rolnym w latach 80., co ma zasadnicze znaczenie przy przyznawaniu renty rodzinnej. Dopiero na mocy ustawy z 1977 r. rolnicy zaczęli podlegać ubezpieczeniu społecznemu (reguluje to także ustawa o zabezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin z 1982 r.). Dlatego też w świetle obowiązujących przepisów pani Małgorzacie nie mogła zostać przyznana renta rodzinna. Zdecydował o tym okres, w którym jej mąż pracował w gospodarstwie rolnym.
Podstawa prawna
Art. 5–10, art. 57–58, art. 65 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2013 r. poz. 1440 z późn. zm.).

ODPOWIEDŹ EKSPERTA

Mąż czytelniczki pracował w gospodarstwie rolnym w okresie między 1970 a 1972 r., a więc po ukończeniu 16. roku życia. Ponadto okres ten przypadał przed wprowadzeniem ubezpieczenia społecznego rolników na mocy ustaw z 27 października 1977 r. o zaopatrzeniu emerytalnym oraz innych świadczeniach dla rolników i ich rodzin (Dz.U. nr 32, poz. 140) oraz z 14 grudnia 1982 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin (Dz.U. z 1989 r. nr 24, poz. 133 z późn. zm.). Okres pracy w gospodarstwie rolnym męża czytelniczki podlegałby zaliczeniu przy ustalaniu uprawnień do emerytury – w zakresie niezbędnym do uzupełnienia brakującego do wymaganych do ustalenia prawa do emerytury okresów składkowych i nieskładkowych, wynoszących odpowiednio – 20 lat dla kobiety i 25 lat dla mężczyzny, ale nie uwzględnia się go przy ustalaniu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.
Artykuł 10 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach pozwala na uzupełnienie okresów składkowych i nieskładkowych decydujących o ocenie uprawnień do emerytury, okresami ubezpieczenia społecznego rolników, za które opłacono składki, prowadzenia gospodarstwa rolnego przed dniem 1 lipca 1977 r. po ukończeniu 16. roku życia lub pracy w gospodarstwie rolnym przed dniem 1 stycznia 1983 r. po ukończeniu 16. roku życia – w zakresie wymaganym do nabycia uprawnień emerytalnych.
Przy ustalaniu uprawnień do renty z tytułu niezdolności do pracy uwzględnieniu podlegać mogą wyłącznie okresy ubezpieczenia społecznego rolników, za które opłacono składki – również w zakresie niezbędnym do uzupełnienia wymaganego do uzyskania prawa do renty okresu składkowego i nieskładkowego.
Okresów „rolnych” nie uwzględnia się jednak – zarówno przy ustalaniu prawa do emerytury, jak również do renty z tytułu niezdolności do pracy – jeżeli zostały zaliczone do okresów, od których zależy prawo do emerytury lub renty na podstawie przepisów o ubezpieczeniu społecznym rolników.