Od 1 stycznia 2013 r. zmieniają się zasady obliczania podstawy wymiaru świadczeń z ZUS. W życie wchodzi bowiem ustawa z 11 maja 2012 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 637). Groźba obniżenia wysokości świadczenia wypłacanego po wcześniejszej emeryturze spowodowała znaczne zwiększenie liczby interesantów
Nowelizacja zmienia sposób ustalenia wysokości świadczeń osób pobierających wcześniejszą emeryturę. Nowa podstawa jej obliczenia będzie pomniejszona o kwotę już pobranych świadczeń. Zasada ta dotyczy osób urodzonych po 31 grudnia 1948 r., które po ukończeniu odpowiedniego wieku mogą przejść na emeryturę powszechną. Żeby jednak świadczenie nie zostało pomniejszone, wniosek o emeryturę powszechną należy złożyć do końca tego roku. To natomiast spowodowało kolejki w oddziałach zakładu, bo różnica między świadczeniami może wynieść nawet 400 zł.
ikona lupy />
Zasady ubiegania się o emeryturę z systemu powszechnego w 2012 roku / DGP

Tłumy w oddziałach

– Z całego kraju docierają do nas informacje, że wnioski emerytalne składa więcej osób niż w poprzednich latach. Nasi klienci nie kryją, że obawiają się zmiany przepisów, które zaczną obowiązywać od stycznia – wyjaśnia Radosław Milczarski z biura prasowego centrali ZUS.
Sprawdziliśmy. Faktycznie w większości jednostek panuje wzmożony ruch. Jak informuje Anna Krysiewicz z oddziału w Białymstoku, tylko jednego dnia w sprawie emerytur zgłosiło się ponad 300 osób.
Od początku grudnia dużo pracy mają także w Radomiu.
– Wnioski o emeryturę do tej pory złożyły 352 osoby – wylicza Wiesława Sadowska-Golka z oddziału ZUS w Radomiu.
Dużo więcej niż w poprzednich tygodniach zgłosiło się osób również do jednostki w Bydgoszczy.
– Liczba wniosków zwiększa się każdego dnia – zapewnia Iwona Babińska z oddziału ZUS w Bydgoszczy.
Podobna sytuacja jest w Chorzowie.
– Na sali obsługi klienta w grudniu przyjęto znacznie większą liczbę wniosków niż w poprzednich miesiącach tego kwartału. Osoby ubiegające się o emeryturę powszechną to przede wszystkim kobiety urodzone w latach 1949–1952 – zauważa Sylwia Wala, naczelnik wydziału obsługi klientów i korespondencji z oddziału ZUS w Chorzowie.



Rekordowy rok

Może się więc okazać, że grudzień będzie rekordowy pod względem przyznanych emerytur. Z danych ZUS wynika, że w okresie od stycznia do listopada 2012 r. oddziały zarejestrowały 299,6 tys. pierwszorazowych wniosków o przyznanie świadczenia. Dane te nie zawierają informacji o tych przyznanych na podstawie umów międzynarodowych. Nie obejmuje też wniosków o emerytury pomostowe i nauczycielskie świadczenia kompensacyjne. Dla porównania w całym 2011 r. przyznano 190,7 tys. nowych emerytur, a rok wcześniej jeszcze mniej, bo 181 tys.

Centrala uspakaja

Centrala ZUS uspokaja i tłumaczy, że zmiany w przeliczaniu emerytur nie będą dotyczyć wszystkich świadczeniobiorców. Od 1 stycznia 2013 r. obowiązywać będzie zasada, że świadczenie wyliczone z kapitału i zgromadzonych składek (po waloryzacji) pomniejsza się o sumę tylko pobranych wcześniejszych emerytur.
– Jeżeli wysokość nowej emerytury okaże się niższa niż dotychczasowa, będzie ona wypłacana w poprzedniej, korzystniejszej wysokości – przekonuje Radosław Milczarski.
Dodaje, że przyznanie emerytury z tytułu osiągnięcia powszechnego wieku może nastąpić wyłącznie na wniosek ubezpieczonego. Osoby, które nie zgłoszą go, będą pobierały emeryturę na takich samych zasadach, jak w 2012 r.
Etap legislacyjny
Wchodzi w życie 1 stycznia 2013 r.