Do 30 czerwca placówki wsparcia dziennego muszą mieć potwierdzenie z gminy, że zapewniają dzieciom bezpieczne warunki pobytu. Bez niego grozi im zamknięcie
Wymóg posiadania określonej opinii dotyczy niepublicznych świetlic środowiskowych, które powstały przed 1 stycznia 2012 r., kiedy to zaczęła obowiązywać ustawa z 9 czerwca 2011 r. o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 332). Początkowo miały one 12 miesięcy na dostosowanie się do wskazanych w niej standardów. Najważniejszym spośród nich jest posiadanie wydanych przez sanepid i straż pożarną stanowisk potwierdzających spełnianie odpowiednich wymogów sanitarnych i ochrony przeciwpożarowej. Ponieważ wiele z nich nie zdążyło w tym czasie ich uzyskać, okres przejściowy został wydłużony o kolejne 24 miesiące.
Jednak w ubiegłym roku ponownie się okazało, że część świetlic w ogóle nie będzie w stanie zdobyć wspomnianych opinii, bo musiałaby przeprowadzić kosztowne remonty lub znaleźć inne siedziby. Dlatego 25 lipca 2014 r. posłowie uchwalili kolejną nowelizację ustawy o pieczy zastępczej (Dz.U. poz. 1188). Wprowadzone nią rozwiązanie sprowadza się do tego, że aby oddalić groźbę likwidacji dużej liczby świetlic, muszą one do 30 czerwca br. uzyskać pozytywną opinię wójta (burmistrza lub prezydenta miasta), informującą o tym, że zapewniają bezpieczne i higieniczne warunki pobytu swoim podopiecznym.
Jak tłumaczy Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej (MPiPS), nie jest możliwe wskazanie jednolitego wzorca postępowania, którym powinien się kierować włodarz gminy przy wydawaniu zgody. Sytuacja każdej z placówek jest bowiem inna. A to oznacza, że wójt przypadek każdej świetlicy środowiskowej powinien rozpatrywać indywidualnie, w szczególności biorąc pod uwagę jej specyfikę oraz liczbę dzieci spędzających w niej czas. Resort zaleca też poinformowanie podmiotów prowadzących niepubliczne placówki o konieczności dostosowania się do obowiązujących przepisów.
– Informacje na ten temat przekazaliśmy jeszcze w ubiegłym roku. Z 21 placówek, których dotyczył ten problem, prawie wszystkie są już na etapie rejestrowania swojej działalności – mówi Adam Kurluta, dyrektor departamentu spraw społecznych Urzędu Miasta w Białymstoku.
Również w Katowicach zagrożone zamknięciem placówki uzyskały odpowiednie opinie.
Wspomniana nowelizacja ustawy o pieczy zastępczej wprowadziła też inną istotną zmianę. Na jej podstawie minister pracy i polityki społecznej został zobowiązany do wydania rozporządzenia, które będzie określać wymagania lokalowe i sanitarne, jakie powinny spełniać dzienne miejsca opieki, tak aby były jednakowe dla całego kraju. Z wyjaśnień resortu pracy wynika, że będzie ono obejmować świetlice środowiskowe, które powstały po 19 września 2014 r., kiedy weszła w życie nowelizacja ustawy z 25 lipca 2014 r. Świetlice te działają obecnie na podstawie przepisów obowiązujących jeszcze do 18 września ubiegłego roku, czyli pozytywnych opinii wydanych przez sanepid i straż pożarną. Co więcej, nowymi standardami zostaną objęte nie tylko niepubliczne, ale też samorządowe placówki, w tym te, które są prowadzone na ich zlecenie.
Problem w tym, że na razie nie wiadomo, jakie to będą warunki. Wprawdzie resort pracy ma czas na wydanie rozporządzenia do 5 września br. – na jego przygotowanie otrzymał 12 miesięcy od ogłoszenia nowelizacji w Dzienniku Ustaw – to do tej pory nie został przedstawiony projekt tego aktu prawnego. MPiPS informuje, że trwają jeszcze nad nim prace.
– Wydaje się, że skoro ta grupa placówek wsparcia dziennego dysponuje już pozytywnymi opiniami staży pożarnej i sanepidu, nie powinna mieć problemów ze spełnieniem nowych standardów. Inaczej może się okazać, że one też będą potrzebowały okresu przejściowego – podkreśla Joanna Luberadzka-Gruca z Koalicji na rzecz Rodzinnej Opieki Zastępczej.
Rozporządzenie nie będzie natomiast dotyczyć świetlic, które powstały między 1 stycznia 2012 r. a 18 września 2014 r. Dla nich podstawą funkcjonowania będą tak jak dotychczas opinie wydane przez sanepid i straż pożarną.
