Polscy gimnazjaliści najlepsi w Unii Europejskiej. Rząd chwali się rankingiem Programu Międzynarodowej Oceny Umiejętności Uczniów PISA. Według testów, do których podchodzą 15-latkowie, polscy uczniowie znaleźli się w czołówce wśród europejskich nastolatków.

Ranking pokazał, że polska młodzież bardzo szybko poprawia swoje wyniki. Spośród 64 krajów, zajęła 13 miejsce wraz z Kanadą. - Zbyt często tkwimy w polskich kompleksach myśląc, że nie stać nas na uzyskiwanie wyników takich, które uzyskują najlepsi - powiedział premier.

Polskie 15-latki uzyskały 518 punktów zarówno z matematyki (średnia to 494 punkty) oraz w czytaniu i interpretacji; średni wynik to 496. Również w rozumowaniu w naukach przyrodniczych jesteśmy powyżej światowej średniej. Polacy uzyskali w tej kategorii 526 punktów, przeciętnie uczniowie uzyskiwali 501 punktów.

Rząd chwali się, że żaden inny kraj na świecie nie poprawił tak bardzo swoich wyników. Z kraju, który w 2003 r. był poniżej średniej OECD, a w kolejnych badaniach w 2006 i 2009 na poziomie średniej, Polska stała się obecnie czołowym krajem osiągając wyniki znacząco powyżej średniej OECD.

Dwa miejsca za nami są Niemcy. W tyle za polskimi nastolatkami są też ich rówieśnicy z zamożniejszych państw: Australii, Luksemburga, Norwegii czy Wielkiej Brytanii.

Przed nami w międzynarodowym rankingu są między innymi Finlandia, Szwajcaria czy Japonia. W badaniu PISA przodują Azjaci. Najlepsze wyniki uzyskali uczniowie z Szanghaju i Singapuru. Pierwszą trójkę zamykają nastolatki z Hongkongu. Najgorsze wyniki osiągnęli nastolatkowie z Peru, tuż przed uczniami z Indonezji, Kataru i Kolumbii.