"Lotnicze Pogotowie Ratunkowe to szczególna, można powiedzieć elitarna część Państwowego Ratownictwa Medycznego i - szczególnie od pewnego czasu - wszyscy, którzy zarządzają służbą zdrowia, (...) starają się budować potęgę LPR tak, żeby sprostać nowoczesnym wyzwaniom, które polegają na tym, żeby jeszcze lepiej, jeszcze skuteczniej ratować tych, którzy w inny sposób mają po prostu mniejsze szanse" – podkreślił podczas uroczystości na lotnisku w Michałkowie minister zdrowia Konstanty Radziwiłł.
Minister przypomniał, że idea używania lotnictwa w służbie zdrowia narodziła się prawie równocześnie z samym lotnictwem. "W tej chwili LPR to jest 500 osób w całej Polsce, 27 śmigłowców, samoloty, które też pomagają przy transporcie chorych. To wielki potencjał, wielkie wspólne osiągnięcie" – mówił uczestniczący w wydarzeniu minister zdrowia Konstanty Radziwiłł.
Podkreślił, że obecnie śmigłowiec LPR ma szansę dotrzeć do poszkodowanych w prawie każdym zakątku kraju. "Jeśli jeszcze do niedawna były jakieś białe plamy, to właśnie dzisiaj, w tych dniach, w Ostrowie Wielkopolskim, w Opolu, Gorzowie i Sokołowie Podlaskim, otwierając nowe bazy LPR, powodujemy, że praktycznie te białe plamy znikają z mapy Polski" – zaznaczył minister.
Stacjonujący w bazie śmigłowiec będzie obsługiwał przede wszystkim południowo-wschodnią część Wielkopolski. Dyżur załogi, złożonej z pilota, ratownika medycznego i lekarza, prowadzony będzie od wschodu do zachodu słońca.
Podczas otwarcia bazy, ratownicy LPR otrzymali pierwsze wezwanie i wyruszyli w trakcie uroczystości z pomocą do czteroletniego chłopca.
Baza w Ostrowie Wielkopolskim będzie bazą tymczasową, składającą się m.in. z części pomieszczenia hangarowego wynajmowanego od Aeroklubu, cysterny do tankowania śmigłowca, płyty przedhangarowej oraz płyty postoju śmigłowca. Budowa bazy tymczasowej sfinansowana została w części przez Starostwo Powiatowe w Ostrowie Wielkopolskim, oraz przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Baza docelowa, która ma powstać w 2018 r., powstanie ze środków Marszałka Województwa Wielkopolskiego, w ramach umowy zawartej z Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym w marcu tego roku. Nowy budynek będzie posiadał kilkaset metrów kw. kubatury, a w jego skład wejdą pomieszczenia operacyjno-socjalne, magazyny medyczne i techniczne oraz hangar dla śmigłowca.
Jak podkreślił w piątek marszałek województwa wielkopolskiego Marek Woźniak, dwa śmigłowce - w Poznaniu i teraz w Ostrowie Wielkopolskim - pokrywają zapotrzebowanie regionu na operacje LPR. "Dopiero od tej chwili będziemy mogli mieć poczucie, że to bezpieczeństwo, możliwość szybkiego dolotu do każdego zdarzenia, jakie będzie tego wymagało, odbędzie się w najkrótszym możliwym czasie" – mówił.
"Dzisiaj kończymy tylko pierwszy etap, drugim, tym najważniejszym, będzie powstanie profesjonalnej bazy. Pieniądze na cel są już w naszej dyspozycji, budżet województwa przeznaczy na to ponad 3,5 mln zł, a 96 samorządów zdeklarowało się partycypować razem z nami w kosztach budowy tej bazy" – podkreślał Woźniak.
Dyrektor LPR Robert Gałązkowski powiedział PAP, że "działalność LPR to nic innego jak latająca karetka; zespół specjalistyczny - tyle tylko, że latający".
"Naszym atutem jest to, że pacjent, którego zabieramy z miejsca zdarzenia, jest transportowany od razu do miejsca, w którym ze względu na jego stan otrzyma najlepszą pomoc. My nie jesteśmy konkurencją dla naziemnych zespołów ratownictwa medycznego, a wręcz przeciwnie - powiedziałbym, że jesteśmy kolejnym zespołem w dyspozycji dyspozytorów medycznych, by pomoc poszkodowanym była jeszcze sprawniejsza i szybsza" - mówił
Baza w Ostrowie Wielkopolskim jest jedną z czterech, które w listopadzie tego roku powstaną w nowych lokalizacjach w Polsce. Kolejne z nich zostaną zlokalizowane w Gorzowie Wielkopolskim, Opolu i Sokołowie Podlaskim. Tym samym Lotnicze Pogotowie Ratunkowe będzie posiadało 21 stałych baz HEMS (ang. Helicopter Emergency Medical Service).