informacji,poszanowania intymności i godności osobistej,wyrażenia zgody lub odmowy prawa wglądu w dokumentację medyczną,ochrony tajemnicy lekarskiej,opieki i wsparcia bliskich i do kontaktu z nimi.
wyboru szpitala spośród tych, które zawarły umowę z NFZ na podstawie każdego skierowania;przyjęcia do placówki bez skierowania w stanach nagłych;darmowego transportu sanitarnego;wyrażenia zgody na uczestnictwo innych osób w badaniach;wypisania się ze szpitala na własne żądanie;zasięgnięcia opinii innego lekarza, a nawet zwołania konsylium lekarskiego;bezpłatnych leków;pomieszczenia i wyżywienia adekwatnego do stanu zdrowia;opieki duszpasterskiej,a wreszcie umierania w spokoju i godności; niezgodzenia się na pobranie narządów po śmierci lub przeprowadzenia sekcji zwłok.
Pan Jan z Legnicy miał niewielkiego guza. W szpitalu, do którego trafił, usunięto go operacyjnie, w związku z czym pojawiły się komplikacje. Czytelnik dopiero po zabiegu dowiedział się, że można było przeprowadzić zabieg mniej inwazyjną metodą laparoskopową. Pyta, czy ma szansę wygrać spór z placówką o odszkodowanie. Szpital jest pewien, że nie, bo w końcu pan Jan podpisał zgodę na operację. Przeczy temu jednak orzecznictwo Sądu Najwyższego, zgodnie z którym pacjent dokonuje świadomego wyboru tylko wtedy, gdy zostanie poinformowany o alternatywnych metodach leczenia i sam zdecyduje się na jedną z nich.Inne pytanie zadała pani Grażyna. Czytelniczka zastanawia się, czy szpital może odmówić pacjentowi podania dodatkowych środków przeciwbólowych. Okazuje się, że może, bo decyzja w tej sprawie należy do personelu medycznego. Nie oznacza to jednak, że pacjent musi biernie poddać się jego woli. Ma prawo żądać konsultacji innego lekarza lub ordynatora, a w razie dalszej odmowy – zapisania tego w dokumentacji medycznej.Wątpliwości ma również pan Dariusz, który cierpi na przewlekłą chorobę, ale w szpitalu znalazł się z powodu złamania. Czytelnik pyta, czy w trakcie hospitalizacji szpital ma obowiązek zapewnienia mu wszystkich niezbędnych leków. Okazuje się, że tak, i to nie tylko tych potrzebnych do wykonania świadczenia stanowiącego bezpośrednią przyczynę hospitalizacji. Zgodnie z przepisami hospitalizacja nie może spowodować przerwania dotychczas prowadzonej terapii.Z kolei pani Teresa zastanawia się, czy na podstawie skierowania musi udać się do zniesławionego szpitala znajdującego się w rejonie jej miejsca zamieszkania, czy może wybrać ten o dobrej opinii, ale na drugim końcu miasta. Okazuje się, że czytelniczka może wybrać dowolny szpital, bo przepisy nie przewidują rejonizacji, może też sama wybrać lekarza prowadzącego, a jeśli nie zgadza się z jego decyzjami – żądać konsultacji innego specjalisty czy nawet zwołania konsylium lekarskiego.Pan Tomasz pyta, kto powinien zapłacić za wykonanie badań przed operacją. W jego przypadku lekarz pierwszego kontaktu twierdził, że jest to obowiązek szpitala, placówka, że medyka. Doszło do tego, że pan Tomasz wykonał je prywatnie, płacąc z własnej kieszeni. Zasada jest jednak taka, że badania powinien wykonać szpital, który zakwalifikował czytelnika do leczenia szpitalnego, i nie powinien go odsyłać, a na takie postępowanie pan Tomasz może złożyć skargę do oddziału NFZ.Jeszcze inny przypadek spotkał panią Annę. W szpitalu co prawda przeprowadzono tomografię komputerową, ale teraz nie chcą wydać jej zdjęć. Czytelniczka dostała tylko przygotowany przez lekarza opis, ale inny szpital, w którym chciałaby się leczyć, twierdzi, że to za mało. Pani Anna pyta, do kogo zwrócić się w tej sprawie. Jeśli rozmowy z personelem szpitalnym nie przyniosą skutku, to z pomocą przyjdzie jej rzecznik praw pacjenta.