W świecie coraz bardziej nieprzewidywalnym, gdzie globalne kryzysy potrafią z dnia na dzień zachwiać poczuciem bezpieczeństwa, kwestia niezależności lekowej państwa nabiera fundamentalnego znaczenia. Od dziewięciu dekad Polpharma, największa polska firma farmaceutyczna, stanowi jeden z kluczowych filarów tego bezpieczeństwa, dbając o ciągłość leczenia i dostęp do technologii medycznych. Jej historia, rozpoczęta w Starogardzie Gdańskim od niedużego, lokalnego przedsiębiorstwa, to inspirująca kronika rozwoju, odważnych decyzji i inwestycji w nowoczesne technologie. To właśnie ta kombinacja pozwoliła firmie nie tylko przetrwać historyczne zawieruchy i sprostać wyzwaniom takim jak pandemia COVID-19, lecz także wyznaczać nowe, ambitne kierunki dla całej polskiej farmacji.

W Polpharmie wierzymy, że mamy receptę na długowieczność. To połączenie trzech składników: misji, która trafia w rzeczywiste potrzeby pacjentów, odporności na kryzysy (trochę tak jak system immunologiczny w organizmie), aż wreszcie najważniejszego, czyli unikalnego zespołu, który składa się ze specjalistów, którzy z pasją i oddaniem angażują się w swoją pracę ‒ mówi z przekonaniem Sebastian Szymanek, prezes ZF Polpharma SA.

Dziewięć dekad doświadczenia

Początki Polpharmy, ulokowane w Starogardzie Gdańskim jako Polska Fabryka Chemiczno-Farmaceutyczna Polpharma, były zalążkiem dzisiejszego giganta. Przez 90 lat firma przeszła niezwykłą metamorfozę, ewoluując z niewielkiego zakładu w niekwestionowanego lidera polskiego rynku farmaceutycznego. Ten imponujący wzrost nie był dziełem przypadku. U jego podstaw leżało dalekowzroczne, strategiczne zarządzanie, zdolne do antycypowania potrzeb rynku i adaptacji do dynamicznie zmieniających się realiów gospodarczych i regulacyjnych – często znacznie sprawniej, niż czynili to konkurenci. Równie istotne były konsekwentne, wielomilionowe inwestycje w nowoczesną infrastrukturę produkcyjną oraz w badania i rozwój nowych, coraz bardziej zaawansowanych produktów leczniczych.

Dziś Polpharma to potężny organizm gospodarczy, którego serce bije w czterech nowoczesnych zakładach produkcyjnych zlokalizowanych na terenie Polski. Te fabryki, wyposażone w zaawansowane linie technologiczne i spełniające najwyższe światowe standardy Dobrej Praktyki Wytwarzania (GMP), są miejscem pracy dla tysięcy wysoko wykwalifikowanych specjalistów – od naukowców i inżynierów po technologów i operatorów. Portfolio firmy obejmuje ponad 750 różnorodnych produktów leczniczych, odpowiadających na szerokie spektrum potrzeb terapeutycznych polskich pacjentów. Co szczególnie istotne z perspektywy bezpieczeństwa lekowego, Polpharma zapewnia co trzeci lek stosowany w szpitalu i co ósmy sprzedawany w aptekach.

Produkuje aż 42 kluczowe substancje czynne (API), a także wiele gotowych form leków, w tym preparatów ratujących życie w stanach nagłych, dla których na polskim rynku brakuje bezpośrednich zamienników. To realny wkład w ciągłość terapii i niezależność od importu w krytycznych obszarach medycyny.

Uznawana za największego prywatnego inwestora w nowe produkty i infrastrukturę w polskim przemyśle farmaceutycznym, Polpharma koncentruje swoje wysiłki badawczo-rozwojowe i produkcyjne w kluczowych dziedzinach terapeutycznych. Kardiologia, neurologia, okulistyka, pulmonologia i gastroenterologia to obszary, w których firma dostarcza nowoczesne i dostępne cenowo terapie, odgrywając istotną rolę w walce z najpoważniejszymi chorobami cywilizacyjnymi. Jednak ta ugruntowana pozycja i bogata historia nie skłaniają firmy do spoczywania na laurach – wręcz przeciwnie, stanowią solidny fundament do jeszcze śmielszego sięgania w przyszłość.

Staruszka? Raczej niestrudzona pionierka rozwijająca skrzydła

Choć 90 lat na rynku mogłoby sugerować dojrzałą stateczność, Polpharma zachowuje dynamikę godną start-upu. Firma jest żywym dowodem na to, że w Polsce można nie tylko efektywnie pracować i podejmować skalkulowane ryzyko biznesowe, lecz także intensywnie się rozwijać, zdobywać unikalne w skali kraju kompetencje i przecierać szlaki dla zupełnie nowych kategorii leków. Tradycyjne leki generyczne, które Polpharma z powodzeniem opracowuje, udoskonala pod kątem potrzeb pacjenta i produkuje na masową skalę, zapewniając szeroki dostęp do farmakoterapii, to tylko część jej działalności. Firma coraz odważniej inwestuje też w bardziej zaawansowane technologicznie produkty. Są to preparaty o przedłużonym działaniu, zapewniające stabilniejsze stężenie terapeutyczne i większą wygodę stosowania, nowoczesne leki wziewne stosowane w chorobach płuc czy kombinacje lekowe, gdzie kluczowe jest zapewnienie odpowiedniej interakcji i biodostępności poszczególnych komponentów.

Kolejnym krokiem, świadczącym o ambicjach firmy, jest stworzenie i rozwój platformy technologicznej do produkcji oligonukleotydów na bazie RNA. To rozwiązanie otwierające perspektywy na opracowywanie terapii celowanych molekularnie, potencjalnie skutecznych w leczeniu chorób genetycznych, nowotworowych czy rzadkich, dla których dotychczas medycyna miała ograniczone możliwości. Uruchomienie produkcji tego typu substancji w Polsce to milowy krok, budujący kompetencje, które mogą zdefiniować przyszłość krajowej biofarmacji

Gdy Polpharma stała się dużą i stabilną firmą, nadszedł czas na nowe wyzwania. W Polsce nie prowadzono produkcji leków biologicznych, które w niektórych schorzeniach stanowią najlepszą opcję terapeutyczną. Właściciel Polpharmy, Jerzy Starak, podjął się tego zadania ‒ i odniósł sukces. Dziś produkcja leków biologicznych odbywa się w ramach oddzielnej spółki, która oferuje leki opracowane i wytwarzane w Polsce na rynkach międzynarodowych.

Obecnie już dwa leki rozwinięte i produkowane przez Polpharma Biologics są dostępne dla pacjentów na całym świecie. W trakcie rozwoju jest jeszcze pięć cząsteczek na różnym etapie rozwoju. Leki biologiczne z Polpharma Biologics są stosowane w leczeniu m.in.: zwyrodnienia plamki żółtej związanego z wiekiem, stwardnienia rozsianego, choroby Leśniowskiego-Crohna oraz innych chorób zapalnych jelit.

– Nie byłoby Polpharmy Biologics, gdyby nie odwaga Polpharmy SA do budowy, właśnie w Polsce, silnego sektora biotechnologicznego. Dzisiaj polskie leki biologiczne produkowane w Gdańsku są dostępne dla pacjentów na całym świecie. To nie tylko nasza duma, ale i wdzięczność, że udało się tego dokonać – mówi Adriana Kiędzierska-Mencfeld, prezes Polpharma Biologics SA.

W 2021 r. powstała JJP Biologics, specjalizująca się w rozwoju oryginalnych leków biotechnologicznych. Firma koncentruje się na nowych oryginalnych terapeutycznych przeciwciałach monoklonalnych. Prowadzone projekty obejmują rozwój oryginalnych nowych terapii spersonalizowanych opartych na istniejących metodach diagnostycznych. W zaawansowanej fazie rozwoju znajdują się obecnie dwa leki: pierwsze w swojej klasie terapeutyczne przeciwciało monoklonalne w leczeniu chorób autoimmunologicznych oraz pierwszy w swojej klasie inhibitor punktów kontrolnych przeznaczony do terapii guzów litych.

Dzięki inwestycjom w badania i rozwój (R&D) oraz w najnowocześniejsze technologie Polpharma coraz pewniej buduje swoją obecność na arenie międzynarodowej. Unikalne w skali regionu Europy Środkowo-Wschodniej kompetencje w zakresie produkcji leków sterylnych, wymagających najwyższych standardów czystości i precyzji, wspomnianych oligonukleotydów oraz zaawansowanych leków wziewnych, stają się jej międzynarodową wizytówką i otwierają drzwi do globalnej ekspansji. Wysoce aktywne substancje czynne, których opracowanie i produkcję uruchomiono w ubiegłym roku, są nie tylko jedynym centrum tego typu w Polsce, lecz także jednym z nielicznych w Europie.

Polpharma po dziewięciu dekadach jest dojrzałą firmą, ale jak podkreśla Sebastian Szymanek, to firma, której apetytu na dalszy wzrost, rozwój i innowacyjności mógłby pozazdrościć niejeden młodszy start-up.

‒ Opracowujemy nowe technologie, nowe rodzaje leków, takie jak oligonukleotydy czy leki biologiczne, ponieważ takich wymagają nowoczesne terapie. Jednak nie zapominamy o dotychczas stosowanych lekach, które cały czas udoskonalamy. Farmacja to nie jest rodzaj działalności, gdzie stworzy się kilka produktów, a potem zbiera zyski. My musimy cały czas nadążać za rozwojem medycyny, dzięki temu tak lubię pracę w Polpharmie. Dużo się u nas dzieje, a właściciel ma poczucie odpowiedzialności za polską farmację, dzięki temu szybko podejmujemy decyzje o inwestycjach w nowe leki i tworzenie takich, których w Polsce jeszcze nie było. Bycie pionierem jest kosztowne i trudne, ale daje też ogromną satysfakcję – dodaje.

Tworzenie jednej z nowych gałęzi rozwoju największej polskiej firmy farmaceutycznej wsparła Agencja Badań Medycznych. Jak mówi Ireneusz Staroń, zastępca prezesa ds. finansowania badań w AMB, w 2021 r. agencja rozstrzygnęła konkurs na rozwój innowacyjnych rozwiązań terapeutycznych z wykorzystaniem technologii RNA. Wsparcie otrzymały w sumie cztery projekty, w tym ten zgłoszony przez Polpharmę. Łączna wartość projektów to 378 403 388,48 zł.

Jak mówi Ireneusz Staroń, zostały spełnione wytyczone kryteria, do tego projekty zostały dobrze ocenione przez zewnętrznych ekspertów. Były też tymi, które celują w potrzeby rynku.

– Leki wykorzystujące cząsteczki RNA, bazując na naturalnych mechanizmach komórkowych do wytwarzania białek terapeutycznych lub antygenów, umożliwiają szybkie i precyzyjne projektowanie oraz produkcję leków i szczepionek. Pozwalają na leczenie i profilaktykę wielu chorób, w tym nowotworów, chorób genetycznych i zakaźnych, cechując się wysoką skutecznością, niską toksycznością i możliwością personalizacji terapii, czyli doboru do rodzaju mutacji u pacjenta lub genotypu nowotworu – powiedział i dodał, że leki RNA to jeden z ważniejszych kierunków rozwoju światowej biotechnologii, z istotnym potencjałem do leczenia chorób, które dotąd uznawane były za nieuleczalne, oraz terapii uwzględniającej genetyczne uwarunkowania pacjenta/ choroby/ patogenu.

‒ Dlatego inwestowanie w tę technologię może umożliwić budowę nowoczesnej platformy produkcyjnej, rozwój innowacyjnych terapii dostępnych dla polskich pacjentów, a także wzmocnić pozycję Polski jako partnera w globalnych łańcuchach biotechnologicznych ‒ czytamy na stronie internetowej ABM.

Produkcja leków w Polsce niezbędna dla bezpieczeństwa narodowego

Fundamentalne znaczenie posiadania tak silnego, krajowego producenta farmaceutycznego uwidoczniło się z całą mocą podczas globalnego kryzysu wywołanego pandemią COVID-19. W momencie, gdy światowe łańcuchy dostaw zostały gwałtownie przerwane, a dostępność wielu kluczowych substancji czynnych (API) oraz gotowych leków – często produkowanych w odległej Azji – stanęła pod ogromnym znakiem zapytania, Polpharma udowodniła swoją niezawodność. Firma podjęła natychmiastowe, nadzwyczajne działania, aby zapewnić ciągłość produkcji i nieprzerwane dostawy niezbędnych medykamentów na polski rynek. To właśnie dzięki krajowej produkcji, elastycznemu zarządzaniu zapasami i zdolności do szybkiego reagowania na rosnące zapotrzebowanie Polacy mieli zapewniony dostęp do potrzebnych terapii – od antybiotyków, przez leki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe, po preparaty stosowane w leczeniu chorób przewlekłych, których przerwanie mogłoby mieć katastrofalne skutki. Był to realny test odporności systemu, który Polpharma zdała celująco.

Materiał powstał przy współpracy z Polpharma