Aneta Grzegorzewska, dyrektor do spraw korporacyjnych i relacji zewnętrznych Gedeon Richter Polska, członek zarządu Izby Gospodarczej Farmacja Polska opowiedziała o akcie leków krytycznych, założenia którego 11 marca 2025 przedstawiła KE. Przyznała, że jego wydanie to ważny krok w budowaniu bezpieczeństwa lekowego Europy chociaż, co do zasady, opieka zdrowotna jest domeną krajów członkowskich.
- Dzisiaj mówiąc o bezpieczeństwie koncentrujemy się na tym w zakresie militarnym, czy energetycznym. Tymczasem trzecim filarem, który może zburzyć spokój Europy jest bezpieczeństwo lekowe, czyli dostępność do terapii w podstawowych chorobach – zaznaczyła i dodała, że pandemia, ale i wybuch wojny w Ukrainie pokazał nam, że globalne zarządzanie gospodarką, które wcześniej przyniosło ogromnie pozytywne efekty, dzisiaj jest dla nas zagrożeniem. Duża część produkcji farmaceutycznej pochodzi bowiem z Azji.
Zaznaczyła, że akt leków krytycznych porządkuje i wyznacza priorytety w działaniu na rzecz bezpieczeństwa lekowego w Europie
- Ważne jest jednak to, że KE delegowała przygotowanie aktów wykonawczych i sposobu procedowania wsparcia bezpieczeństwa lekowego na kompetencje krajowe. Myślę więc, że czeka nas gigantyczna praca z przedstawicielami różnych resortów, abyśmy mogli zaplanować każdy kolejny krok, bo niestety zegar tyka – powiedziała
Podstawowym rozczarowaniem było brak w zapisach aktu elementu nowego finansowania inwestycji w branży, które zapewniłoby odradzanie się przemysłu farmaceutycznego w Europie. Branża liczyła na powstanie celowanego funduszu, z którego finansowane byłyby nowe przedsięwzięcia. – zwróciła uwagę Aneta Grzegorzewska.
Odniosła się także do dyrektywy ściekowej, która została przyjęta przez Radę Unii Europejskiej w listopadzie 2024 r., a która ma być implementowana przez państwa członkowskie w ciągu 31 miesięcy. Idzie ona pod prąd bezpieczeństwu lekowemu. Z jej powodu produkcja wielu leków może stać się nieopłacalna. Przyznała jednak, że jest światełko w tunelu. Polska zaskarżyła bowiem dyrektywę. Wspomniała też o innych regulacjach, w tym tych na poziomie krajowym, które mogą stanąć na przeszkodzie w budowaniu bezpieczeństwa lekowego, ponieważ blokują rozwój przemysłu farmaceutycznego.