Leki na cukrzycę, choroby serca, astmę czy też silne preparaty przeciwbólowe - część z nich może być zagrożona brakiem dostępności w październiku 2024 r. To oznacza, że pacjenci mogą mieć problemy z ich wykupieniem w aptekach w całym kraju. Z czego to wynika? I których leków może zabraknąć w aptekach?
- Leki, których może zabraknąć w aptekach w październiku 2024 r.
- Leki zagrożone brakiem. Preparaty na cukrzycę i serce
- Problemy z lekami na choroby układu oddechowego
- Leki na ból i terapię onkologiczną wciąż na liście
- Lista leków zagrożonych brakiem. Z czego wynikają problemy na rynku?
Ministerstwo Zdrowia regularnie aktualizuje listę leków zagrożonych brakiem dostępności, co ma kluczowe znaczenie dla pacjentów wymagających stałego leczenia. Ostatnie zmiany na liście mogą zaskoczyć niektórych pacjentów, ponieważ dodano nowe preparaty, a inne usunięto. Sprawdź, które leki mogą być trudniej dostępne w aptekach w nadchodzących miesiącach.
Leki, których może zabraknąć w aptekach w październiku 2024 r.
Ministerstwo Zdrowia ogłosiło nowe obwieszczenie dotyczące produktów zagrożonych brakiem dostępności, które zacznie obowiązywać 25 września 2024 roku. Lista, opublikowana na podstawie ustawy z dnia 6 września 2001 r. Prawo farmaceutyczne, obejmuje leki, środki spożywcze specjalnego przeznaczenia oraz wyroby medyczne. Jej celem jest zapobieganie wywozowi tych produktów z kraju, co mogłoby prowadzić do ich niedoborów w polskich aptekach.
Najnowsze obwieszczenie przyniosło zmiany, które mogą wpłynąć na pacjentów przyjmujących konkretne leki:
- dodano lek Controloc 20 (Pantoprazolum), stosowany w leczeniu choroby refluksowej przełyku oraz chorób wrzodowych;
- usunięto Asamax 500 (Mesalazinum), który był stosowany w leczeniu chorób zapalnych jelit;
- pozostałe produkty, takie jak Abasaglar, Abilify Maintena i Actilyse, nadal znajdują się na liście, co może wskazywać na utrzymujące się problemy z ich dostępnością.
Leki zagrożone brakiem. Preparaty na cukrzycę i serce
Wykaz obejmuje produkty, które pomimo wcześniejszych problemów, wciąż nie są łatwo dostępne:
- Abasaglar (Insulinum glarginum) – insulina długodziałająca stosowana w leczeniu cukrzycy typu 1 i 2;
- Abilify Maintena (Aripiprazolum) – lek przeciwpsychotyczny stosowany w leczeniu schizofrenii;
- Actilyse (Alteplasum) – stosowany w terapii zawału serca i udaru mózgu.
Problemy z lekami na choroby układu oddechowego
Lista zagrożonych produktów obejmuje także leki używane do leczenia astmy i przewlekłej obturacyjnej choroby płuc (POChP):
- Berodual (Fenoteroli hydrobromidum + Ipratropii bromidum) – dostępny jako roztwór do nebulizacji oraz aerozol inhalacyjny;
- Atrovent (Ipratropii bromidum) – stosowany w leczeniu stanów skurczowych oskrzeli.
Leki na ból i terapię onkologiczną wciąż na liście
Wśród produktów zagrożonych brakami znajdują się również leki stosowane w leczeniu przewlekłego bólu i terapii nowotworowych:
- Durogesic (Fentanylum) – system transdermalny stosowany w terapii bólu nowotworowego;
- Firmagon (Degarelixum) – używany w leczeniu raka prostaty.
Zmiany w wykazie produktów zagrożonych brakiem dostępności mogą wpłynąć na pacjentów, którzy regularnie przyjmują leki z listy. Warto z wyprzedzeniem skonsultować się z lekarzem lub farmaceutą w celu zapewnienia ciągłości leczenia. Pacjenci powinni monitorować dostępność swoich leków oraz korzystać z alternatyw w razie problemów z ich nabyciem.
Lista leków zagrożonych brakiem. Z czego wynikają problemy na rynku?
Ministerstwo Zdrowia regularnie publikuje zaktualizowaną listę i produktów leczniczych, które są zagrożone brakiem dostępności w aptekach. Lista ta nazywana jest potocznie "antywywozową", gdyż preparatów umieszczonych w wykazie nie wolno wywozić za granicę Polski. Ilość leków jest bowiem na tyle nieduża, że ich dodatkowy wywóz mógłby spowodować problemy z wykupem przez pacjentów w aptekach.
Jaka jest przyczyna braku leków w aptekach? Może być to spowodowane decyzjami głównego inspektora farmaceutycznego o czasowym wstrzymaniu produkcji danego preparatu. Czasami też w hurtowaniach pojawiają się chwilowe niedobory, które muszą zostać uzupełnione.
Jak powstaje lista antywywozowa?
Na ministerialną listę trafiają, których brak zgłosiło przynajmniej 5 proc. aptek w którymś z województw. To efekt tzw. ustawy antywywozowej. Zobowiązuje ona wojewódzkich inspektorów farmaceutycznych do składania raportów głównemu inspektorowi farmaceutycznemu z wykazem leków, których aktualnie brakuje. Następnie GIF przekazuje otrzymane informacje ministrowi zdrowia, który sporządza listę.