Opieka nad osobami starszymi i niepełnosprawnymi, leczenie psychiatryczne oraz refundacja wyrobów medycznych – to obszary, które otrzymają największy zastrzyk w 2017 r. Tak wynika z projektu planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia na przyszły rok. Na leczenie pacjentów zostanie przeznaczone ponad 73,3 mld zł, o 3,8 mld zł więcej, niż planowane jest w tym roku. W przyszłym roku zmienić się może nie tylko wysokość finansowania, ale też sposób wydatkowania pieniędzy, m.in. w zakresie lecznictwa zamkniętego. Wybrane szpitale w kluczowych dla bezpieczeństwa mieszkańców dziedzinach medycyny dostaną pieniądze, o które nie będą musiały walczyć w konkursie. A rozliczanie się nie będzie zależało od liczby wykonanych zabiegów. Np. dla placówek powiatowych może to być interna, chirurgia, położnictwo z ginekologią oraz pediatria. Zostanie wynegocjowany budżet, w ramach którego placówka gwarantowałaby gotowość przyjęcia pacjentów i opiekę w razie takiej potrzeby.
/>
O prawie 4 mld zł wzrośnie w przyszłym roku budżet funduszu. Najbardziej zyskają na tym hospicja i leczenie paliatywne.
Autorzy projektu planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia na rok 2017 wyliczają, że przychody ze składek na ubezpieczenie zdrowotne przekazywanych za pośrednictwem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych mają urosnąć o 6,38 proc. Przekłada się to na wzrost o 4,2 mld zł w porównaniu z planem na 2016 r. Jednocześnie przyznają, że wysokość składek przekazywanych przez Kasę Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego spadnie o 50 mln zł.
Do tego dochodzi dotacja z budżetu państwa, która zostanie przede wszystkim przeznaczona na darmowe leki dla seniorów po 75. roku życia. W 2017 r. ma to być 564,3 mln zł. Z budżetu będzie finansowane również leczenie wysokospecjalistyczne. Na ten cel pójdzie ok. 500 mln zł. Kolejne 320 mln zł to środki budżetowe na pokrycie kosztów leczenia osób nieubezpieczonych, którym przysługują bezpłatne świadczenia (np. kobiety w ciąży, dzieci do 18. roku życia czy też osoby bezdomne). W sumie budżet da 1,73 proc. planowanych przychodów funduszu na 2017 r.
Najbardziej zostanie zwiększona kwota na leczenie paliatywne i hospicyjne, ale więcej pieniędzy będzie także na wyroby medyczne finansowane przez fundusz czy opiekę psychiatryczną. – Dobrze, że zwiększono wydatki na leczenie osób starszych. Jednak wybór nie mógł być prosty, bo wszędzie finansowanie jest niewystarczające – ocenia Jakub Szulc, były wiceminister zdrowia, ekspert firmy doradczej E&Y.
W przyszłym roku po raz pierwszy NFZ będzie finansował szczepienia: zgodnie z wyliczeniami Ministerstwa Zdrowia zabezpieczono na ten cel 143,8 mln zł.
Choć kwota na leczenie się zwiększa, to struktura podziału pozostaje podobna jak w latach poprzednich. Nadal najwięcej – 43,4 proc. całego budżetu – jest przeznaczone na leczenie szpitalne. Na drugim miejscu znalazła się podstawowa opieka zdrowotna (13,5 proc.), a na trzecim wydatki na leki (10 proc.). Czwarty co do wielkości kawałek tortu przypada na opiekę ambulatoryjną (7,7 proc.).
Zdaniem ekspertów te relacje powinny się zmienić, a szala powinna przechylać się w kierunku leczenia ambulatoryjnego. W szpitalach jest realizowana głównie medycyna naprawcza. – Ona nie ma decydującego wpływu na stan naszego zdrowia. Jak wynika z badań, jej udział to ok. 10 proc., reszta to profilaktyka, styl życia i środowisko, w którym żyjemy – dodaje Jakub Szulc.
Obszarem, w którym fundusz liczy na dodatkowy zastrzyk pieniędzy, jest leczenie pacjentów z innych krajów Unii Europejskiej. W planie na rok 2016 wpływy z tego tytułu szacowano na 157 mln zł. W przyszłym roku mają urosnąć do 199 mln zł. Jeden z powodów to większe natężenie ruchu w ramach dyrektywy transgranicznej, czyli możliwości leczenia obywateli państw UE w innych krajach Wspólnoty.
Te pieniądze nie zrekompensują jednak kosztów leczenia naszych rodaków za granicą. Na zwrot kosztów świadczeń opieki zdrowotnej zrealizowanych w ramach dyrektywy transgranicznej fundusz zabezpieczył kwotę 395,5 mln zł.
Nie wszystkie województwa tak samo skorzystają na zwiększonym budżecie NFZ. Na największy przyrost środków może liczyć małopolskie: budżet krakowskiego oddziału NFZ zwiększy się w porównaniu z bieżącym rokiem o ponad 6 proc. Na drugim biegunie jest woj. warmińsko-mazurskie – dostanie tylko 4,4 proc. więcej. Podział środków między regionami jest dokonywany zgodnie ze specjalnym algorytmem z uwzględnieniem m.in. liczby ubezpieczonych zarejestrowanych w oddziale wojewódzkim funduszu czy ryzyka zdrowotnego danej grupy.
Budżet NFZ systematycznie rośnie. W 2017 r. na świadczenia zdrowotne fundusz chce wydać 5,3 proc. więcej, niż planuje na rok bieżący. Między 2014 a 2015 r. był wzrost o 7 proc.
Inna sprawa, że jeśli ministrowi zdrowia Konstantemu Radziwiłłowi uda się zrealizować plan zmian w systemie ochrony zdrowia, będzie to ostatni rok funkcjonowania funduszu.