Ponad dwa miesiące po publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie klauzuli sumienia wciąż nie wiadomo, gdzie mają szukać pomocy osoby, którym lekarz odmówił świadczenia ze względów światopoglądowych.
Ponad dwa miesiące po publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie klauzuli sumienia wciąż nie wiadomo, gdzie mają szukać pomocy osoby, którym lekarz odmówił świadczenia ze względów światopoglądowych.
Trybunał w wyroku z 7 października 2015 r. (sygn. akt K 12/14) orzekł, że lekarze mają prawo odwoływać się do klauzuli sumienia i odmówić wykonania procedury medycznej sprzecznej z ich przekonaniami. Zakwestionował przy tym przepis ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty, nakładający na medyków obowiązek wskazania pacjentom realnych możliwości uzyskania danego świadczenia u innego lekarza lub w innym szpitalu. Sędziowie stwierdzili, że obowiązek informacyjny spoczywa na instytucjach państwa. Nie wskazali jednak, na kim konkretnie. Wyrok został opublikowany 16 października (Dz.U. z 2015 r. poz 1633). Tego dnia kwestionowany przepis stracił moc. Pacjenci, którzy spotkają się z odmową, skazani są więc na wędrówkę po placówkach w poszukiwaniu lekarza, który podejmie się świadczenia.
– Brakuje mechanizmu, który pozwoliłby zainteresowanym uzyskać informacje, gdzie realnie uzyskają pomoc. Istniejący stan prawny stanowi zagrożenie dla realizacji praw pacjenta zagwarantowanych w konstytucji – podkreśla Adam Bodnar, rzecznik praw obywatelskich (RPO). W sprawie wypowiedziała się dotąd jedynie Barbara Kozłowska, rzecznik praw pacjenta. Jej zdaniem to zarządzający placówką, np. dyrektor szpitala, powinien wskazać innego lekarza, który wykona dane świadczenie.
Sytuację powinno uregulować Ministerstwo Zdrowia. RPO już interweniował w resorcie u poprzedniego jego szefa, Mariana Zembali. Ten nie zdążył rozwiązać tego problemu przed odejściem z funkcji. Rzecznik wystąpił więc teraz ponownie, tym razem do jego następcy Konstantego Radziwiłła. Ministerstwo odpowiedziało DGP, że trwają analizy treści wyroku trybunału.
Kwestia ta jest różnie regulowana w krajach UE. Ustawodawstwa krajowe nakładają obowiązek informacyjny albo na zarządzających placówkami medycznymi, albo na organy administracji publicznej z zakresu służby zdrowia. Zbiera się np. oświadczenia od personelu, czy będzie korzystał z klauzuli sumienia (Portugalia, Włochy), lub uprzedza się kandydatów do pracy w szpitalu, że ich zatrudnienie będzie wiązać się np. z przeprowadzeniem zabiegów przerywania ciąży, co wyłącza późniejszą możliwość powołania się na klauzulę sumienia (Wielka Brytania). W Portugalii szpital, w którym lekarze korzystają z klauzuli, musi mieć umowę z inną placówką, która podejmie się przeprowadzania tych procedur. Ich koszt pokrywa odmawiający szpital.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama