Pod koniec sierpnia weszły w życie przepisy, zgodnie z którymi książeczki zdrowia dziecka stają się elementem dokumentacji medycznej. We wtorek minister zdrowia poinformował o podpisaniu rozporządzenia określającego wzór książeczki zdrowia dziecka.

Konsultant krajowy w dziedzinie pediatrii Teresa Jackowska podkreśla, że dotychczas książeczka zdrowia dziecka była jedynie elementem dobrej praktyki oddziałów noworodkowych. „Każde dziecko ma obecnie książeczkę zdrowia, ale znacznie różnią się one od siebie, bowiem jej wzór nie był dotąd określony” – wyjaśnia.

Dodatkowo, jak wskazuje, nie istniał obowiązek odnotowywania w niej różnego rodzaju informacji, często kluczowych, m.in. o specjalistycznym leczeniu. Informacje o stanie zdrowia dziecka nierzadko pozostawały tylko w wewnętrznej dokumentacji poradni lub oddziału szpitalnego.

Jackowska podkreśla, że w książeczce znajdzie się wiele istotnych informacji, przydatnych nie tylko dla lekarzy ale także dla rodziców i opiekunów dzieci. "Książeczka to nie tylko źródło cennej wiedzy, ale także mobilizacja do monitorowania stanu zdrowia dziecka” – uważa specjalistka.

Książeczka zdrowia dziecka – jak powiedziała - będzie obowiązkowo prowadzoną dokumentacją medyczną przebiegu działań profilaktycznych i leczniczych u dziecka. Dzięki ujednoliconemu wzorowi umożliwi szybkie znalezienie informacji istotnych dla danego dziecka, co jest szczególnie ważne w stanach nagłych, w tym w stanach zagrożenia życia.

Satysfakcji z uregulowania kwestii książeczek zdrowia dziecka nie kryje rzecznik praw dziecka Marek Michalak. Jego zdaniem książeczka uszczelnia system monitorowania losów dziecka.

RPD podkreśla, że książeczka będzie "skróconą, chronologicznie ułożona historią zdrowia dziecka", a informacje w niej zawarte pomogą stawać się „świadomym” rodzicem w zakresie opieki zdrowotnej.

Michalak zauważa też, że rzetelne wykorzystanie zawartych w książeczce danych może przyczynić się nie tylko do optymalizacji kosztów leczenia (np. przez niepowtarzanie badań), ale do także możliwość prowadzenia właściwej profilaktyki oraz zapobiegania zjawiskom przemocy i zaniedbywania dziecka (terminowość zgłoszeń na badania kontrolne, powtarzające się drobne urazy u dziecka, wykonanie zaleceń lekarza itp.).

Zgodnie z nowymi przepisami rodzice będą okazywać książeczkę zdrowia dziecka podczas każdego badania profilaktycznego, w tym również badania stomatologicznego, aby lekarz, położna lub pielęgniarka mogli zamieścić w niej odpowiedni wpis.

W książeczce wpisane będą dane osobowe dziecka, m.in. jego PESEL, płeć i grupa krwi, a także dane opiekunów. Znajdzie się w niej też informacja o przebiegu ciąży, miejscu urodzenia dziecka i przebiegu porodu (np. czy był wykonany przez cesarskie cięcie, czy płód był prawidłowo ułożony i ile trwał poród).

Dokument będzie zawierał informacje o stanie noworodka po urodzeniu, np. wadze, ocenie w skali Apgar oraz czasie trwania kontaktu noworodka z matką "skóra do skóry". Zapisane będą też dane z obserwacji dziecka na oddziale noworodkowym (np. sposób karmienia) oraz z dnia wypisu dziecka ze szpitala (m.in. zalecenia lekarskie i przepisane leki).

Książeczka zdrowia dziecka będzie wypełniana przez lekarza podczas wizyty patronażowej (gdy dziecko ma 1-4 tygodni) oraz podczas wizyt położnej lub pielęgniarki. Będą w niej zapisywane terminy wizyt profilaktycznych w gabinecie lekarskim, a także informacja o stanie zdrowia dziecka podczas tych wizyt, m.in. o jego wadze i ocenie neurorozwojowej.

W dokumencie odnotowywane będą też informacje o przebytych chorobach zakaźnych, np. odrze, ospie wietrznej, różyczce. Przewidziano też miejsce na wpisy o konsultacjach specjalistycznych, uczuleniach, reakcjach anafilaktycznych i hospitalizacjach.

Zapisywane będą też zwolnienia z zajęć sportowych wraz z określeniem ich przyczyn, a także rodzaju aktywności, z której dziecko jest zwolnione.

W książeczce znajdzie się przypomnienie, że zgłaszanie się z dzieckiem na szczepienia ochronne przeciwko chorobom zakaźnym jest obowiązkiem rodziców. Każde szczepienie dziecka ma być odnotowane w książeczce szczepień dołączonej do książeczki zdrowia dziecka.

Podczas konsultacji publicznych konsultant krajowy w dziedzinie pediatrii oraz Polskie Towarzystwo Pediatryczne zaproponowały rozważenie określania w książeczce zdrowia dziecka metody zapłodnienia (naturalna, inseminacja, in vitro). Minister zdrowia Marian Zembala pytany przez PAP o tę propozycję powiedział, że „nie wyobraża sobie takiej stygmatyzacji”. „To było by w niezgodzie z prawem i etyką” – dodał.

Rozporządzenie w sprawie rodzajów, zakresu i wzorów dokumentacji medycznej oraz sposobu jej przetwarzania zostało podpisane 9 listopada. Nowe książeczki zdrowia dziecka będą wydawane przez szpitale od nowego roku.