W piątek orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego zostało ogłoszone w Dzienniku Ustaw.
Zgodnie z ustawą, powołując się na klauzulę sumienia i odmawiając wykonania świadczenia, lekarz miał obowiązek wskazać realne możliwości uzyskania tego świadczenia u innego lekarza lub w innym podmiocie leczniczym oraz uzasadnić i odnotować ten fakt w dokumentacji medycznej. Lekarz wykonujący swój zawód na podstawie stosunku pracy lub w ramach służby ma ponadto obowiązek uprzedniego powiadomienia na piśmie przełożonego.
7 października Trybunał zakwestionował niemożność powołania się na klauzulę sumienia w "innych przypadkach niecierpiących zwłoki", uznając to określenie za nieprecyzyjne.
Za niezgodny z konstytucją uznano również obowiązek wskazywania innego lekarza, który wykona dane świadczenie. Natomiast obowiązek powiadomienia przełożonego o skorzystaniu z klauzuli sumienia oraz uzasadnienia i odnotowania tego w dokumentacji uznany został za zgodny z konstytucją.
TK stwierdził, że wolność sumienia – w tym ten jej element, którym jest sprzeciw sumienia – musi być respektowana niezależnie od tego, czy istnieją przepisy ustawowe ją potwierdzające. Według TK ustawodawca nie może więc dowolnie kształtować albo znosić tego „przywileju”, lecz musi respektować konstytucyjne warunki ustanawiania ograniczeń wolności i praw człowieka i obywatela.
Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar w poniedziałek zaapelował do ministra zdrowia o pilne ustanowienie mechanizmu, który pozwoli pacjentowi dowiedzieć się, gdzie może uzyskać świadczenie, którego wykonania odmówił lekarz, powołując się na klauzulę sumienia.
RPO zwrócił uwagę, że z dniem wejścia w życie orzeczenia TK w polskim porządku prawnym brak będzie podmiotu zobowiązanego do wskazania pacjentowi, któremu lekarz powołując się na klauzulę sumienia odmówił wykonania określonego świadczenia, realnych możliwości uzyskania tego świadczenia u innego lekarza lub w innym podmiocie leczniczym.
"Taka sytuacja stwarza zagrożenie braku możliwości uzyskania świadczenia zdrowotnego przez pacjenta w świetle gwarancji zawartych w art. 68 ust. 1 i 2 Konstytucji RP" - uważa Bodnar.
Rzecznik resortu zdrowia Krzysztof Bąk poinformował PAP, że "decyzja o sposobie realizacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego (...) będzie możliwa po doręczeniu do Ministerstwa Zdrowia pisemnego uzasadnienia". Dodał, że "szczegółowe rozwiązania opracowane zostaną po pełnej analizie wyroku wraz z uzasadnieniem".
Wiceminister zdrowia Sławomir Neumann, komentując wyrok Trybunału, mówił PAP, że teraz należy naleźć rozwiązanie, zgodnie z którym ktoś inny wskaże pacjentowi lekarza lub placówkę, którzy udzielają danego świadczenia. Dodał, że należy zastanowić się, czy taką informację pacjent uzyska np. od dyrektora szpitala, ordynatora lub Narodowego Funduszu Zdrowia.
Wiceminister zaznaczył, że wcześniej resort musi przeprowadzić analizę prawną orzeczenia TK. "Zadbamy o sumienie lekarzy, musimy zadbać też o sumienie pacjentów i ich prawa, więc takie rozwiązanie musimy znaleźć" - dodał.