Od dziesięciu lat pracuję w Anglii jako pielęgniarka. Mam polski dyplom – pisze pani Agnieszka z Londynu. – W następnym roku planuję wrócić do Polski. W ramach podnoszenia kwalifikacji chcę kontynuować studia w dziedzinie pielęgniarstwa. W czasie trzech semestrów, bo tyle będę studiowała, muszę odbyć 1500 godzin praktyk zawodowych. Ponieważ od dziesięciu lat pracuję w zawodzie pielęgniarki, uczelnia mogłaby zaliczyć mi staż zawodowy jako przynajmniej część tych praktyk. Niemniej jednak, twierdzi ona, że nie mogę być zwolniona, ponieważ byłam zatrudniona za granicą, a tam praca jest inaczej zorganizowana. Mam prawo wykonywania zawodu pielęgniarki. Dlaczego szkoła nie chce mnie zwolnić z tego obowiązku? Czy to ma sens – zastanawia się czytelniczka
Wymogi, jakie stawia uczelnia, oznaczają, że pani Agnieszka w każdym semestrze będzie musiała odbyć 500 godzin praktyk, co daje 41,6 dyżurów dwunastogodzinnych lub 62,5 dyżurów ośmiogodzinnych. Zatem przez sześć tygodni odbywania praktyk pozostanie bez płatnej pracy, a jak wynika z listu, studia finansuje z własnej kieszeni, za dojazdy na praktyki i za ubezpieczenie również płaci sama. Za praktyki nikt jej nie zapłaci.
Wszystko jednak wskazuje na to, że szkoła wyższa niesłusznie nie chce uznać dziesięcioletniego stażu w zawodzie naszej czytelniczki i oczekuje od niej, że odbędzie ona tak długie bezpłatne praktyki.
Prowadząc dalsze pertraktacje w sprawach warunków studiowania, pani Agnieszka powinna bezwzględnie zapoznać się z rozporządzeniem ministra zdrowia z 14 czerwca 2012 r. w sprawie szczegółowych warunków prowadzenia studiów dla pielęgniarek i położnych, które posiadają świadectwo dojrzałości i ukończyły liceum medyczne lub szkołę policealną albo szkołę pomaturalną, kształcącą w zawodzie pielęgniarki i położnej.
Ważny dla niej jest przede wszystkim par. 3 ust. 4, który określa, iż w programie kształcenia zajęcia praktyczne i praktyki zawodowe mogą zostać zaliczone na wniosek studenta na podstawie udokumentowanego doświadczenia zawodowego. Chodzi tu o potwierdzenie wykonywania czynności odpowiadających przedmiotowi zajęć praktycznych lub praktyk zawodowych, z uwzględnieniem długości stażu pracy.
Zaliczenia zajęć praktycznych i praktyk zawodowych dokonuje kierownik podstawowej jednostki organizacyjnej uczelni prowadzącej studia zawodowe, po zasięgnięciu opinii Krajowej Rady Akredytacyjnej Szkół Pielęgniarek i Położnych. Powyższe rozporządzenie nie określa więc, gdzie pielęgniarka musi nabywać doświadczenie zawodowe. Należy więc uznać zarówno doświadczenie nabyte w kraju, jak i za granicą.
Podstawa prawna
Par. 3 ust. 4 rozporządzenia ministra zdrowia z 14 czerwca 2012 r. w sprawie szczegółowych warunków prowadzenia studiów dla pielęgniarek i położnych, które posiadają świadectwo dojrzałości i ukończyły liceum medyczne lub szkołę policealną albo szkołę pomaturalną, kształcącą w zawodzie pielęgniarki i położnej (Dz.U. z 2012 r. poz. 770). Art. 55 ust. 2 ustawy z 15 lipca 2011 r. o zawodach pielęgniarki i położnej (Dz.U. z 2014 r. poz. 1435).
OPINIA EKSPERTA

Beata Cholewka dyrektor departamentu pielęgniarek i położnych w Ministerstwie Zdrowia:

Z relacji wynika, że pani Agnieszka pracuje w Anglii jako pielęgniarka od 10 lat, czyli od 2005 r. Powinna zatem posiadać zaświadczenie o kwalifikacjach pielęgniarki zgodnie z dyrektywą 452/77 WE lub późniejsze, zgodnie z dyrektywą 36/2005/UE, wydane w Polsce przez właściwą okręgową izbę pielęgniarek i położnych.
Posiadanie tego dokumentu od 2004 r. jest niezbędne do podjęcia pracy w zawodzie pielęgniarki w każdym państwie członkowskim UE. Dlatego przede wszystkim trzeba mieć pewność, że zainteresowana pracuje jako pielęgniarka i kwestia ta wymaga wyjaśnienia.
Zakładając jednak, że czytelniczka wykonywała swój zawód i była zarejestrowaną pielęgniarką przez 10 lat, ma ona pełne prawo wykorzystać swoje doświadczenie zawodowe nabyte w Anglii podczas studiów pomostowych w Polsce. Inna organizacja pracy za granicą, nawet jeśli taka miała miejsce, nie ma znaczenia ani wpływu na uznanie pielęgniarskiej praktyki zawodowej, upoważniającej szkołę wyższą do częściowego zaliczenia praktyk. Tak więc nieznajomość praktyki zagranicznej nie jest uzasadniona i nie powinna mieć miejsca, a czytelniczka powinna być potraktowana przez szkołę tak jak pielęgniarka pracująca w Polsce.
Jednocześnie należy zauważyć, że chęć podniesienia kwalifikacji zawodowych i związane z tym koszty obciążają wyłącznie studenta. Praktyki zawodowe realizowane w ramach studiów nie są płatne, a zajęcia na studiach pomostowych zwykle organizowane są tak, by jak najmniej kolidowały z pracą zawodową. Studia te przeznaczone są bowiem przede wszystkim dla osób pracujących, chcących podnosić kwalifikacje, ale i gotowych na ponoszenie związanych z tym kosztów (finansowych, czasowych itp.).