O tym, że minister podpisał rozporządzenie dot. budżetu na refundację w 2016 r., we wtorek poinformowano na stronach internetowych resortu zdrowia.
Środki na refundację w 2016 r. w sumie będą wyższe o ponad 603 mln zł.
O 238 mln wzrosła kwota na nowe leki, nieobjęte dotąd refundacją i które nie mają odpowiednika refundowanego w danym wskazaniu. Na refundację leków dostępnych w aptece na receptę przeznaczono 338 mln zł. Pozostałe 27 mln będzie wydatkowane na refundację produktów, w przypadku których zmieniona została charakterystyka lub praktyka kliniczna.
Zgodnie z ustawą refundacyjną całkowity budżet na refundację wynosi nie więcej niż 17 proc. sumy środków publicznych przeznaczonych na finansowanie świadczeń gwarantowanych w planie finansowym Narodowego Funduszu Zdrowia.
Wysokość całkowitego budżetu na refundację w latach 2013 i 2014 była równa kwocie poniesionych przez NFZ wydatków związanych z finansowaniem świadczeń gwarantowanych w roku 2011, a począwszy od roku 2015 nie może być od tej kwoty niższa. Według prognoz NFZ, środki na refundację w 2016 r. będą wyższe o ponad 603 mln zł. W rozporządzeniu dokonano podziału tej kwoty.
Jak napisano w uzasadnieniu, odpowiednie nakłady na refundację stanowią rękojmię prawidłowej realizacji ustawy refundacyjnej (weszła w życie z początkiem 2012 r.) oraz wypełnienie jej podstawowych założeń, którymi są m.in. zagwarantowania pacjentom należytej opieki zdrowotnej w dziedzinie farmakoterapii, ułatwienie dostępu do terapii wysokokosztowych oraz ograniczenie bariery ekonomicznej w dostępie do terapii.
Przypomniano, że średnio każdego roku (w latach 2012-2015) refundacją obejmowanych jest 12 nowych cząsteczek w ramach refundacji aptecznej, 12 w ramach nowych programów lekowych i 3 w ramach katalogu chemioterapii.
"Należy zwrócić uwagę, że decyzje o objęciu refundacją przedmiotowych cząsteczek będą miały znaczący wpływ na wydatki NFZ w kolejnych latach. Refundacja apteczna oraz programy lekowe spowodują największy wzrost wydatków NFZ" - podano.