Nie będzie zapowiadanych wcześniej zmian w programie leczenia raka gruczołu krokowego. Resort zdrowia wyjaśnia, że to wina koncernów farmaceutycznych, które zablokowały planowane modyfikacje na liście leków refundowanych.

W wykazie leków refundowanych, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych, który ma zacząć obowiązywać na początku marca, mimo wcześniejszych zapowiedzi nie przewidziano zmian w programie leczenia raka gruczołu krokowego. Pacjenci, którzy na nie oczekiwali, mogą się czuć rozczarowani.
„Mimo przygotowania przez Ministerstwo Zdrowia kompleksowej zmiany programu lekowego dotyczącego leczenia chorych na opornego na kastrację raka gruczołu krokowego zmiany nie wejdą od marca z powodu braku zgód wszystkich stron posiadających decyzje refundacyjne w tym programie” – podaje resort zdrowia w komunikacie na temat nowej listy leków refundowanych.
– Wyrażamy głębokie ubolewanie z powodu zablokowania pozytywnych zmian przez koncerny farmaceutyczne, kierujące się w pierwszej kolejności własnymi interesami, a nie interesem i dobrem pacjentów. Sytuacje takie jedynie podkreślają konieczność zmian przepisów ustawy o refundacji, aby podobne przypadki w przyszłości więcej nie występowały – zapowiada Ministerstwo Zdrowia. Ujawniono dwie firmy, które nie doszły do porozumienia podczas negocjacji z resortem. To koncern Astellas oraz firma Janssen Polska, które wydały w tej sprawie oświadczenia.
– Od wielu lat dostarczamy terapie, z których każdego roku korzysta kilka tysięcy chorych w Polsce. Dostrzegamy potrzeby systemowe i angażujemy się w dialog na rzecz poprawy stanu opieki nad pacjentami. Wiemy, że aby realnie pomóc mężczyznom z rakiem gruczołu krokowego, należy podjąć natychmiastowe działania zmierzające do zwiększenia dostępu do leczenia. MZ poinformowało nas i inne podmioty o planowanych zmianach w zapisach programu lekowego leczenia chorych na raka gruczołu krokowego (B.56) – podkreśla Astellas. Zdaniem tej firmy propozycja programu lekowego w porównaniu do obecnie obowiązującego programu zawiera jednak niekorzystne dla pacjentów zapisy, które pozwalają na zakończenie leczenia chorych.
„Wprowadzenie takiego rozwiązania nie znajduje poparcia w wytycznych klinicznych leczenia raka gruczołu krokowego ani w danych klinicznych, które Europejska Agencja Leków oceniała podczas rejestracji wszystkich produktów leczniczych stosowanych w programie lekowym B.56” – napisano w oświadczeniu. Podobny dokument wydał Janssen.
„Firma jest w trakcie procesu refundacyjnego zmierzającego do objęcia leku Erleada finansowaniem dla chorych z hormonowrażliwym rakiem gruczołu krokowego z przerzutami. W ramach dyskusji z MZ dwukrotnie zaproponowaliśmy alternatywne zapisy kwalifikacji pacjentów do programu, a nasze propozycje zmian były ukierunkowane na umożliwienie praktycznego, realnego dostępu chorym do terapii lekiem Erleada” – wyjaśniono w piśmie. Janssen nie zgłosił żadnych innych uwag do programu i wyraził zgodę na przeniesienie leku zytiga (octan abirateronu) do katalogu chemioterapii, by zwiększyć dostęp pacjentów do leczenia tym środkiem.
Nowością proponowaną przez MZ są dwa inne programy lekowe. Chodzi o leczenie kwasem kargluminowym chorych z acyduriami organicznymi: propionową, metylomalonową i izowalerianową. Kolejną zmianą będzie program leczenia pacjentów z guzami litymi z fuzją genu receptorowej kinazy tyrozynowej dla neurotrofin. ©℗