Nie przekreślamy zmian, które mogą pojawić się w kolejności szczepień, jesteśmy gotowi rozważać wszystkie argumenty - oświadczył minister zdrowia Adam Niedzielski w odpowiedzi na pytanie o szczepienia osób z niepełnosprawnościami.

Podczas wtorkowej sesji Q&A z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy, ministra zdrowia Adama Niedzielskiego i szefa KPRM Michała Dworczyka padło pytanie o to, kiedy osoby z niepełnosprawnościami będą mogły się zaszczepić.

Minister zdrowia wskazywał, że zgodnie z Narodowym Programem Szczepień osoby z chorobami współistniejącymi tworzą grupę drugą, szczepioną po medykach (grupa zero) i seniorach (grupa pierwsza).

"Narodowy Program Szczepień jest w tej chwili wyznacznikiem naszej metody postępowania, ale chcę powiedzieć, że nie jesteśmy zamknięci na argumenty. Staramy się cały czas z panem ministrem Michałem Dworczykiem prowadzić dialog - to nie jest tylko tak, że ten dialog był prowadzony podczas tworzenia Narodowego Programu Szczepień - więc tutaj też zastanawiamy się nad różnymi rozwiązaniami" - mówił.

"Nie przekreślamy jeszcze pewnych zmian, które mogą się w kolejności szczepień pojawić i w tym sensie jesteśmy gotowi rozważać wszystkie argumenty" - dodał Niedzielski.

W ocenie prezydenta jest "duży znak zapytania, czy osoby z niepełnosprawnością nie powinny być podzielone na grupy bardziej i mniej narażone w zależności od rodzaju niepełnosprawności, żeby te, które są bardziej narażone na zachorowanie i ciężki przypadek koronawirusa były zaszczepione szybciej, czyli żeby je przesunąć do grupy pierwszej".

Szef KPRM mówił z kolei o trzech kategoriach szczepienia osób o ograniczonej mobilności. Jak wskazywał, pierwsza grupa osób to ci, którzy mają problem z trafieniem do punktu szczepień ze względu na wykluczenie komunikacyjne. "We współpracy z samorządami, ale również Ochotniczą Strażą Pożarną i Państwową Strażą Pożarną organizowany jest dowóz osób z takimi ograniczeniami komunikacyjnymi do punktów szczepień. To jest organizowane na poziomie gminy" - mówił Dworczyk.

Na dowóz do punktu szczepień może liczyć także druga grupa osób - z orzeczeniem o niepełnosprawności. "Takie osoby mogą być dowiezione do punktu szczepień specjalnym transportem do tego przeznaczonym. To trzeba zgłosić przy rejestracji i ustalaniu terminu szczepień" - dodał minister.

Z kolei możliwość zamówienie zespołu mobilnego, który przyjedzie do pacjenta, dotyczy osób leżących.