Za karygodne uważam to, co rząd "zrobił cichaczem", czyli zmianę kolejności szczepień - powiedział we wtorek lider PO Borys Budka. Jego zdaniem szczepienie prokuratorów i funkcjonariuszy CBA przed osobami przewlekle chorymi jest nieuczciwe.

Zgodnie z opublikowanym w czwartek rozporządzeniem Rady Ministrów, w ostatniej fazie pierwszego etapu szczepień znajdą się m.in. żołnierze, funkcjonariusze Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej, prokuratorzy i asesorzy prokuratury, funkcjonariusze CBA, SWW, SKW czy Służby Więziennej.

Budka pytany w Polsat News o system szczepień powiedział, że system ten powinien zostać zdecentralizowany i przekazany na dół. "Mówiliśmy wyraźnie: to POZ powinny zająć się szczepieniami. Tak jak jest w przypadku szczepień naszych dzieci" - dodał.

"Za karygodne uważam to, co rząd zrobił cichaczem, czyli zmiana kolejności szczepień. Nie może być tak, że przed pacjentami onkologicznymi, przed przewlekle chorymi są prokuratorzy (ministra sprawiedliwości, PG Zbigniewa) Ziobry i funkcjonariusze CBA. Tak się nie robi, to jest nieuczciwe wobec osób, które są najbardziej potrzebujące. Seniorzy, nauczyciele, osoby przewlekle chore, a nie prokuratorzy czy przedstawiciele władzy" - powiedział lider PO.

Jak dodał, program szczepień powinien być przejrzysty, transparentny i powinien od razu zakładać poszczególne grupy. "Tak żeby każdy wiedział, kiedy w przybliżeniu będzie mógł się zaszczepić" - podkreślił polityk.

Zdaniem Budki w tempie szczepień, które proponuje rząd, "osoby, które nie są uprzywilejowane, będą mogły zaszczepić się po kilku latach".

W nowym rozporządzeniu Rady Ministrów dodano nowy rozdział, który wskazuje kolejność szczepień w ramach pierwszego etapu.

Napisano w nim, że podmioty przeprowadzające szczepienia ochronne przeciwko COVID-19 mają obowiązek stosowania tych szczepień w następującej kolejności: najpierw osoby zatrudnione w podmiocie leczniczym; następnie osoby wykonujące zawód w ramach działalności leczniczej jako praktyka zawodowa; potem przedstawiciele ustawowi dzieci urodzonych przed ukończeniem 37. tygodnia ciąży, które w dniu podania ich przedstawicielom ustawowym pierwszej dawki szczepionki przeciwko COVID-19 są hospitalizowane.

Kolejne grupy: to osoby inne niż określone w pierwszych dwóch punktach, zatrudnione w podmiocie wykonującym działalność leczniczą; farmaceuci i technicy farmaceutyczni zatrudnieni w aptece ogólnodostępnej; nauczyciele akademiccy zatrudnieni w uczelni medycznej oraz doktoranci i studenci tej uczelni biorący udział w zajęciach z udziałem pacjentów; osoby zatrudnione w jednostce organizacyjnej pomocy społecznej.

Następnie zaszczepieni mają zostać: pacjenci: zakładu opiekuńczo-leczniczego, zakładu pielęgnacyjno-opiekuńczego, hospicjum stacjonarnego i oddziału medycyny paliatywnej oraz osoby przebywające w domu pomocy społecznej. A potem osoby urodzone: nie później niż w 1941 r., w latach 1942-1951, w latach 1952-1961.

Kolejne grupy to m.in. nauczyciele, wychowawcy i inni pracownicy pedagogiczni oraz zatrudnieni w przedszkolu i w innej formie wychowania przedszkolnego; nauczyciele akademiccy zatrudnieni w uczelni innej niż medyczne oraz inne osoby prowadzące w uczelni zajęcia ze studentami lub doktorantami.

Ostatni w ramach etapu pierwszego mają być funkcjonariusze albo żołnierze m.in.: Sił Zbrojnych RP, Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Ochrony Państwa, Służby Więziennej, Inspekcji Transportu Drogowego, straży ochrony kolei, prokuratorzy i asesorzy prokuratury oraz członkowie ochotniczych straży pożarnych, ratownicy górscy i wodni wykonujący działania ratownicze.