Obowiązek prowadzenia dokumentacji medycznej tylko w formie elektronicznej zostanie jednak przesunięty o trzy lata. Posłowie Platformy Obywatelskiej przygotują pilną nowelizację, z którą spóźniło się Ministerstwo Zdrowia.
Obowiązek prowadzenia dokumentacji medycznej tylko w formie elektronicznej zostanie jednak przesunięty o trzy lata. Posłowie Platformy Obywatelskiej przygotują pilną nowelizację, z którą spóźniło się Ministerstwo Zdrowia.
Zgodnie z obowiązującym stanem prawnym od 1 sierpnia szpitale i przychodnie mają prowadzić dokumentację medyczną wyłącznie w postaci elektronicznej. Przewiduje to art. 11 ust. 1 ustawy z 28 kwietnia 2011 r. o systemie informacji w ochronie zdrowia (Dz.U. nr 113, poz. 657). Od wielu miesięcy wiadomo jednak, że ten termin powszechnej cyfryzacji danych gromadzonych przez placówki medyczne jest nierealny.
– Nie ma szans na to, aby ten obowiązek wszedł w życie 1 sierpnia tego roku. Systemy elektronicznej dokumentacji są kosztowne, wymagają oprzyrządowania, programów i dużej liczby szkoleń dla personelu. Placówki medyczne musiałyby przeznaczyć na to środki z kontraktu z NFZ, bo nie ma na to żadnych dodatkowych pieniędzy – podkreśla Jarosław Fedorowski, prezes Polskiej Federacji Szpitali.
Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Korporację Badawczą Pretendent oraz firmę Fortinet, jedynie 10 proc. polskich szpitali (zarówno publicznych, jak i prywatnych) jest gotowych do pełnego wdrożenia e-dokumentacji medycznej. Kolejnych 46 proc. oceniło stan przygotowań do e-rewolucji w szpitalach jako przeciętny, a 10 proc. jako zły lub bardzo zły. Co piąta ankietowana placówka przyznaje, że miała problemy z pozyskaniem środków na ten cel. Połowa lecznic miejskich i co trzecia powiatowa będzie gotowa z elektroniczną dokumentacją najwcześniej za dwa lata. Nawet te, które w ostatnim czasie zainwestowały w zakup systemów informatycznych, potrzebują czasu. Tak jest w przypadku Wojewódzkiego Specjalistycznego Zespołu Neuropsychiatrycznego (WSZN) w Opolu, który niedawno rozstrzygnął przetarg na budowę systemu e-usług medycznych.
– Potrzebujemy kilku miesięcy na wdrożenie i przeszkolenie personelu. 1 sierpnia nie będziemy z tym gotowi – mówi Andrzej Kijek, informatyk WSZN.
Minister zdrowia już rok temu obiecał dyrektorom, że termin wejścia w życie obowiązku zostanie przesunięty na 1 sierpnia 2017 r.
– Ze względu skalę przedsięwzięcia oraz zróżnicowany stopień informatyzacji podmiotów udzielających świadczeń zdrowotnych zostały podjęte działania legislacyjne mające na celu wydłużenie okresu przejściowego, w którym będzie funkcjonować zarówno papierowa, jak i elektroniczna dokumentacja medyczna – podkreśla Krzysztof Bąk, rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia.
Zmiana została przewidziana w projekcie założeń do nowelizacji ustawy o systemie informacji w ochronie zdrowia oraz niektórych innych ustaw, którą resort zdrowia przekazał do konsultacji w styczniu 2014 r. Prace nad nią postępują jednak powoli – projekt założeń został na razie przyjęty przez Komitet Rady Ministrów ds. Cyfryzacji.
– Będzie rozpatrywany na Stałym Komitecie Rady Ministrów 15 maja – informuje Małgorzata Woźniak z Centrum Informacyjnego Rządu.
Zdaniem Jarosława Katulskiego, posła Platformy Obywatelskiej i wiceprzewodniczącego sejmowej komisji zdrowia, nie ma szans na to, aby ta regulacja weszła w życie przed 1 sierpnia. Dlatego parlamentarzyści PO postanowili przejąć inicjatywę i sami opracują nowelę przepisów o systemie informacji w ochronie zdrowia.
– Przygotujemy propozycję ustawy, która odsunie wejście w życie obowiązek e-dokumentacji na 2017 r. Do tego czasu dokumentacja medyczna będzie mogła być prowadzona zarówno w wersji elektronicznej, jak i papierowej. Nowelizację musimy przyjąć do końca czerwca – stwierdza Jarosław Katulski.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama