To protest przeciwko decyzjom Arłukowicza - mówi nieoficjalnie "DGP" osoba zbliżona do resortu zdrowia.
Jak ustaliliśmy, zarzewi konfliktu między ministrem zdrowia a jego zastępcą było kilka. Między innymi chodziło o brak zgody Arłukowicza na procedowanie rzekomo gotowej ustawy o zawodzie fizjoterapeuty. Poza tym brak wielokrotnie zapowiadanej ustawy dotyczącej szpitali klinicznych. Do tego dochodziły różnice zdań dotyczące roszad personalnych na stanowiskach dyrektorów instytutów podległych ministerstwu zdrowia, które nadzorował właśnie minister Chlebus.
Szef rządu podczas konferencji prasowej potwierdził dymisję wiceministra. Podkreślił, że powodem odejścia Krzysztofa Chlebusa nie jest konflikt z przełożonym, ale "nowe cele zawodowe". "To jest rezygnacja na prośbę samego zainteresowanego" - podkreślił premier.
Premier dodał, że praca w Ministerstwie Zdrowia ma swoją specyfikę. Szczególnie lekarze z dorobkiem, nie zawsze są w stanie realizować się zawodowo i po jakimś czasie chcą wrócić do zawodu. "Ja to rozumiem" - podkreślił szef rządu.
Pierwszy o dymisji wiceministra poinformował "Dziennik Gazeta Prawna". Według dziennikarzy tej gazety, powodem odejścia Krzysztofa Chlebusa była wcześniejsza dymisja Agnieszki Pachciarz, szefowej NFZ.
Krzysztof Chlebus na stanowisko podsekretarza stanu w ministerstwie zdrowia został powołany przez premiera 20 sierpnia 2012 r. Wcześniej był adiunktem Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego oraz pełnił funkcję zastępcy Kierownika Klinicznego Centrum Kardiologii Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku do spraw ekonomizacji.