Resort zdrowia wycofał się z pomysłu wydłużenia czasu pracy poradni i gabinetów fizjoterapii, które mają kontrakt z NFZ. Miały być czynne do godz. 20.
Przeciwko zmianie protestowali zarówno lekarze rehabilitacji, jak i fizjoterapeuci. Ostatecznie resort zdrowia nie zmienił godzin ich pracy. Pacjenci skorzystają z ich usług tylko do godz. 18. Tak wynika z rozporządzenia ministra zdrowia z 6 listopada 2013 r. w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu rehabilitacji medycznej (Dz.U. nr 1522), które wchodzi w życie 27 grudnia 2013 r.
– Nie wprowadza żadnej istotnej zmiany z punktu widzenia pacjentów. Nie zmieni się dostęp do takich usług ani nie poprawi ich jakość – podkreśla Tomasz Marek ze Stowarzyszenia Fizjoterapia Polska. Wszystko dlatego, że weryfikacją skierowań na zabiegi rehabilitacji nadal będą zajmować się lekarze – specjaliści w tej dziedzinie medycyny. Przy okazji prac nad nowym rozporządzeniem środowisko fizjoterapeutów zabiegało o uproszczenie procedury. Obecnie skierowanie wystawia pacjentom np. ortopeda lub neurolog, ale wcześniej muszą odbyć obowiązkową poradę u specjalisty rehabilitacji medycznej.
– Ci lekarze są wąskim gardłem systemu. Jest ich tylko 1695, a liczba placówek świadczących usługi rehabilitacyjne refundowane przez NFZ przekracza 4500. W efekcie średni czas oczekiwania na konsultację u takiego specjalisty wynosi od 3 do 6 miesięcy. Nie ma powodu dublowania porady lekarskiej, bo do poradni rehabilitacyjnej trafia osoba już zdiagnozowana przez innego specjalistę – podkreśla Tomasz Marek. Jednak przeciw takiemu rozwiązaniu zaprotestowali lekarze rehabilitanci, wskazując, że problemem nie jest brak kadry, ale niskie nakłady na tego typu świadczenia.
Ministerstwo Zdrowia w sporze między fizjoterapeutami a rehabilitantami przyznało rację tym ostatnim i ostatecznie tylko oni będą uprawnieni do udzielania porady rehabilitacyjnej. Także dziś wchodzi w życie rozporządzenie ministra zdrowia z 22 listopada w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu lecznictwa szpitalnego (Dz.U. nr 1520). Przewiduje m.in. dopisanie nowej procedury szpitalnej do listy tych finansowanych przez NFZ. Chodzi o leczenie zawału serca z zastosowaniem biwalirudyny u chorych poddanych angioplastyce wieńcowej. Świadczenie uzyskało pozytywną rekomendację Agencji Oceny Technologii Medycznych.
Etap legislacyjny
Wchodzi w życie 27 grudnia 2013 r.