Placówki medyczne nie muszą kupować ambulansu. Wystarczy, że podpiszą umowę z firmą transportową na przewóz chorych na specjalistyczne badania.
Resort zdrowia ostatecznie wycofał się z własnego pomysłu, aby przy każdej lecznicy była całodobowo dostępna karetka do przewozu pacjentów do innej placówki, gdy potrzebna jest kontynuacja leczenia. Taki obowiązek minister zdrowia zamierzał wprowadzić po bulwersującym przypadku śmierci pacjentki, której nie udzielono na czas pomocy medycznej, bo zabrakło ambulansu, aby ją przewieźć na inny oddział szpitala. Rozwiązanie oburzyło jednak dyrektorów szpitali. Lecznice musiałyby bowiem dokonać kosztownego zakupu karetek, a ich utrzymanie to roczny wydatek rzędu 0,5–1 mln zł. Kontrowersyjny zapis zniknął z nowelizacji rozporządzenia w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu lecznictwa szpitalnego, które podpisał minister zdrowia. Zgodnie z nowym brzmieniem tego aktu prawnego szpitale będą musiały zapewnić co najmniej dostęp do środka transportu sanitarnego. W uzasadnionych medycznie przypadkach powinien być to specjalistyczny zespół ratownictwa medycznego, czyli ambulans, w którego obsadzie jest lekarz. Oznacza to, że szpitale, które nie mają własnej karetki, nie muszą jej kupować. Niepotrzebnego wydatku nie poniosą te placówki, które rzadko potrzebują transportu dla chorych(np. placówki udzielające świadczeń z zakresu rehabilitacji lub psychiatryczne).
– W bardzo wielu szpitalach karetka byłaby wykorzystywana bardzo rzadko, może raz lub dwa razy do roku. Nie ma żadnego uzasadnienia, aby czekała w gotowości przy tak małej liczbie wyjazdów – podkreśla Janusz Jerzak, przewodniczący Konsorcjum Szpitali Wrocławskich.
Zgodnie z nowymi przepisami dyrektorzy będą mogli podpisać umowy z zewnętrznymi firmami – dysponentami ambulansów i w razie potrzeby skorzystać z ich usług. Dyrektorzy szpitali chwalą to kompromisowe rozwiązanie.
– W naszej opinii jest całkowicie wystarczające zabezpieczenie transportu sanitarnego, jeśli zapewni się w umowie odpowiednio krótki czas dojazdu do szpitala – podkreśla Maciej Błaszczyk, naczelny lekarz Szpitala Klinicznego im. H. Święcickiego Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.
Rozporządzenie czeka na publikację w Dzienniku Ustaw. Wejdzie w życie 14 dni po ogłoszeniu.