Nowelizacja zostanie teraz przesłana do podpisu prezydenta.
Uchwalona przez Sejm w czerwcu nowela ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi zapewnia ochronę danych osobowych osób z podejrzeniem zakażenia. Osoby te będą miały obowiązek udzielania sanepidowi szczegółowych informacji dotyczących m.in. miejsc, w których przebywały, oraz spożytych potraw. Ma to zwiększyć skuteczność działań sanitarno-epidemiologicznych.
Nowelizacja ma zapewnić też skuteczny nadzór nad danymi osób dotkniętych chorobami, które są objęte obowiązkiem leczenia i muszą być leczone w warunkach izolacji szpitalnej.
Zmiany obejmują sprawy formalnoprawne i nie nakładają nowych zadań ani nie zmieniają wielkości finansowania inspekcji sanitarnej. Usystematyzowano też zakres obowiązków inspekcji. Zmiany mają rozwiać wątpliwości interpretacyjne i skorelować rozwiązania dotyczące inspekcji sanitarnej z innymi ustawami o ochronie zdrowia i zapewnienia współpracy pomiędzy organami różnych inspekcji.
Główny inspektor sanitarny Przemysław Biliński mówił podczas prac w Senacie, że państwo musi mieć narzędzia do ochrony zdrowia publicznego. W tym kontekście przypomniał, że obowiązek szczepień nie oznacza przymusowego ich wykonywania. Jak podkreślił, w Polsce notowany jest wysoki odsetek osób poddających się szczepieniom (95-98 proc.), co lokuje Polskę wśród krajów najlepiej zabezpieczonych przed chorobami zakaźnymi.
Biliński zaznaczył, że ogólna sytuacja epidemiologiczna, np. w przypadku chorób wenerycznych, jest w Polsce stabilna, a rosnąca liczba odnotowywanych zakażeń wynika z lepszych możliwości diagnostycznych. Przypadki chorób częściej są też zgłaszane przez lekarzy.
Z przytoczonych przez niego danych wynika, że np. zakażeń HIV w 2009 r. odnotowano 716, w 2010 r. - 765, a w 2011 - 1220. Maleje natomiast liczba stwierdzonych przypadków zakażenia kiłą: w 2009 r. odnotowano ich 1267, w 2010 r. - 932, a w 2011 r. - 841.