Prezydent Bronisław Komorowski ma nadzieję, że zaproponowane przez ministra zdrowia zmiany w ustawie refundacyjnej szybko wejdą w życie - poinformowała we wtorek PAP prezydencka minister Irena Wóycicka. Zaznaczyła, że idą one w dobrym kierunku.

"Prezydent oczekuje, że konflikt wokół ustawy refundacyjnej zostanie szybko rozwiązany w duchu uzgodnień poczynionych w dniu 4 stycznia pomiędzy przedstawicielami lekarzy, aptekarzy, pacjentów, ministrem zdrowia i prezesem NFZ" - powiedziała PAP Wóycicka.

Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz poinformował w poniedziałek, że resort przygotował projekt nowelizacji ustawy refundacyjnej, który przewiduje usunięcie przepisów dotyczących karania lekarzy. Projekt w trybie pilnym ma trafić na wtorkowe posiedzenie rządu. Natomiast nowelizacja rozporządzenia MZ znosi obowiązek określania przez medyków stopnia odpłatności za leki mające tylko jeden poziom refundacji.

Wóycicka oceniła, że przedstawione przez Arłukowicza propozycje zmian w ustawie refundacyjnej oraz prace nad zmianą rozporządzenia "idą w dobrym kierunku".

"Prezydent ma nadzieję, że zmiany te wejdą szybko w życie. Odejście od karania lekarzy w ustawie refundacyjnej nie oznacza braku odpowiedzialności lekarzy za wypisywane recepty. Warto przypomnieć, że w innych, obowiązujących przepisach przewidziany jest nadzór NFZ nad ordynacją lekarską. W myśl tych przepisów NFZ może i występuje z regresem w stosunku do podmiotów leczniczych" - zaznaczyła prezydencka minister.

Ustawa refundacyjna przewiduje (art. 48, ustęp 8), że jeśli lekarz błędnie wypisze receptę, będzie zobowiązany do zwrotu kwoty nienależnej refundacji wraz z odsetkami. Chodzi o przypadki wypisania recepty np. nieuzasadnionej względami medycznymi lub niezgodnej z listą leków refundowanych, a także niezgodnie z uprawnieniami pacjenta.