Jak powiedziała PAP rzeczniczka prasowa OZZPiP Ewa Obuchowska, nowa przewodnicząca będzie pełniła tę funkcję do końca obecnej czteroletniej kadencji, czyli do przełomu 2013 i 2014 r.
Dodała, że wybór nowej przewodniczącej był konieczny po tym, jak w połowie kadencji zrezygnowała poprzednia przewodnicząca Dorota Gardias.
Gardias odeszła ze stanowiska z końcem maja. Swoją rezygnację zapowiadała już w marcu, kiedy pielęgniarki ze związków zawodowych okupowały sejmową galerię, domagając się zakazu zatrudniana pielęgniarek w szpitalach na podstawie kontraktów. Według Gardias pojawiały się wówczas "fałszywe oskarżenia, że dbają o własne interesy".
Od 1 czerwca stanowisko p.o. przewodniczącej pełniła Longina Kaczmarska, jedna z dwóch wiceprzewodniczących związku.
Iwona Borchulska dotychczas była wiceprzewodniczącą zarządu krajowego oraz przewodniczącą regionu śląskiego OZZPiP. Urodziła się w 1962 r. w Sosnowcu. W 1982 roku została pielęgniarką dyplomowaną, a następnie ukończyła studia w Śląskiej Akademii Medycznej w Katowicach, oraz studia podyplomowe w zakresie zarządzania w ochronie zdrowia na Akademii Ekonomicznej w Katowicach.
Pracowała jako pielęgniarka, pielęgniarka anestezjologiczna oraz pielęgniarka oddziałowa na bloku operacyjnym w Szpitalu im. Zahorskiego w Sosnowcu, a następnie w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 5 w Sosnowcu.
Od 2002 roku była członkiem Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych, a od 2003 roku zastępcą rzecznika odpowiedzialności zawodowej w Okręgowej Izbie Pielęgniarek i Położnych w Katowicach. Była też członkiem Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego z ramienia Forum Związków Zawodowych oraz członkiem Krajowej Rady Akredytacji Szkół Medycznych przy ministrze zdrowia.
Borchulska to także uczestniczka "białego miasteczka" i jedna z czterech kobiet, które na znak protestu odmówiły opuszczenia gabinetu ówczesnego premiera Jarosława Kaczyńskiego. W 2007 r. domagające się podwyżek pielęgniarki z OZZPiP najpierw okupowały jedną z sal kancelarii premiera, a potem zorganizowały przed siedzibą szefa rządu tzw. białe miasteczko.
W ostatnich wyborach parlamentarnych Borchulska startowała jako kandydatka niezależna do Senatu, walcząc m.in. "o warunki pracy pielęgniarek i położnych w dobrze zarządzanych zakładach opieki zdrowotnej, podmiotowe traktowanie pacjenta w dobie rynkowego podejścia do zadań ochrony zdrowia, (...), przestrzeganie prawa pracy i konstytucyjnych zapisów o równym dostępie obywateli do opieki zdrowotnej, zlikwidowanie umów śmieciowych w ochronie zdrowia".