Resort zdrowia chce ograniczyć ryzyko występowania zakażeń podczas wizyty u tatuażysty, kosmetyczki czy fryzjera. Przygotowało zatem nowe wytyczne dla usługodawców.

„Nowa regulacja pozwoli na ograniczenie ryzyka szerzenia się zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, pojawiającego się podczas świadczenia usług pozamedycznych w zakresie pielęgnacji i zdobienia ciała (usług fryzjerskich, kosmetycznych, tatuażu i odnowy biologicznej), powszechnie dostępnych dla ludności” – czytamy w uzasadnieniu projektu.

Jak wskazano, chodzi o takie zabiegi, które wymagają naruszenia ciągłości tkanek czy bariery skórnej. Wzrasta wówczas ryzyko zachorowań np. na wirusowe zapalenie wątroby typu B i typu C, zakażeń wirusem HIV, a także zakażenia grzybicą czy wszawicą.

Aby temu zapobiec, resort doprecyzował w rozporządzeniu minimalne standardy sanitarnohigieniczne, warunki świadczenia usług, sposoby postępowania mającego na celu zapobieganie zakażeniom i chorobom zakaźnym, a także kwalifikacje pracowników.

Usługodawców zobligowano także do działań prewencyjnych tj. promowanie właściwych zachowań higienicznych, czy szczepień ochronnych i monitorowanie sytuacji epidemiologicznej.

Z wyliczeń ustawodawcy wynika, że zmiana dotknie 64 tys. funkcjonujących w Polsce zakładów fryzjerskich, kosmetycznych, czy salonów tatuażu oraz odnowy biologicznej.

Projekt rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie szczegółowych wymagań sanitarnohigienicznych przy świadczeniu usług fryzjerskich, kosmetycznych, tatuażu i odnowy biologicznej z dnia 10 czerwca 2019 roku.

Etap legislacyjny: opiniowanie