Nowe zasady dotyczące m.in. sterylizacji i dekontaminacji są oparte na przestarzałych wytycznych – zwraca uwagę Naczelna Rada Lekarska w opinii do projektu rozporządzenia w sprawie szczegółowych wymagań sanitarnohigienicznych przy świadczeniu usług fryzjerskich, kosmetycznych, tatuażu i odnowy biologicznej.
NRL wskazuje, że projekt odwołuje się do rozwiązań zawartych w krytykowanych przez samorząd lekarski „Ogólnych wytycznych dla wszystkich podmiotów wykonujących procesy dekontaminacji w tym sterylizacji wyrobów medycznych i innych przedmiotów wielorazowego użytku wykorzystywanych przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych oraz innych czynności, podczas których może dojść do przeniesienia choroby zakaźnej lub zakażenia”. Dokument, choć datowany na 2017 r., został opracowany w oparciu o wytyczne z 2011 r. Zdaniem lekarzy zawiera on zbyt daleko idące założenia. I choć projektowane rozporządzenie nie dotyczy podmiotów leczniczych, z uwagi na zastrzeżenia wobec „Ogólnych wytycznych…” NRL zdecydowała się przedstawić swoje stanowisko.
Jej zdaniem kwestionowany dokument w wielu miejscach zawiera wymogi nieproporcjonalne dla małych podmiotów. Przykładem może być obowiązek wykonywania próby biologicznej przy każdym wsadzie sterylizowanego materiału. NRL wskazuje, że w używanych obecnie autoklawach program nie rozpoczyna następnego cyklu sterylizacji, jeśli parametry założone na etapie poprzedniego cyklu nie zostaną osiągnięte.
Samorząd przekonuje, że autorzy projektu powinni wziąć pod uwagę, że jego adresatami są niewielkie podmioty gospodarcze. Tymczasem np. przewidziany w nim wymóg przeprowadzenia testu sprawności autoklawu nie uwzględnia okoliczności, że w małej placówce, pierwszy wsad jest najczęściej jedynym danego dnia cyklem i bezwzględne stosowanie takiego wymogu istotnie skraca żywotność tego bardzo drogiego urządzenia. NRL podkreśla także, w projekcie nie uwzględniono wielu czynników, np. kosztów wskaźników chemicznych, przyrządów testowych oraz kosztów prób biologicznych. Zaś koszty kursów, które mają być obowiązkowe dla pracowników, są z punktu widzenia niewielkiego podmiotu znaczące.
Jednocześnie samorząd zwraca uwagę, że poważnym problemem – odnotowywanym często przez lekarzy leczących powikłania po zabiegach kosmetycznych – jest przekraczanie uprawnień przez osoby wykonujące tego rodzaju usługi i wchodzenie w zakres zastrzeżony dla działalności leczniczej. W opinii NRL powinno to zostać uwzględnione przez prawodawcę – należy podjąć zdecydowane działania, by ukrócić ten proceder, zamiast obciążać salony obowiązkami niemającymi uzasadnienia.
Etap legislacyjny
projekt po konsultacjach