Future Health. Przyszłość ochrony zdrowia wymaga współpracy medycyny, biznesu, nauki i administracji publicznej
ikona lupy />
Future Health. Przyszłość ochrony zdrowia wymaga współpracy medycyny, biznesu, nauki i administracji publicznej / Materiały prasowe

Organizatorzy Kongresu podkreślają, że jeszcze niedawno szczytem nowoczesności była tomografia komputerowa - dziś algorytmy AI analizują setki tysięcy skanów w sekundy, pomagając wykrywać nowotwory na wczesnym etapie z precyzją przewyższającą niejednokrotnie ludzkie oko. To rzeczywistość, która już rewolucjonizuje diagnostykę i leczenie. Kongres Future Health, który odbył się w Warszawie, to odpowiedź na te dynamiczne przemiany.

Praktyczne zastosowanie sztucznej inteligencji

– Kongres Future Health to przede wszystkim rozmowa o tym, jak będzie wyglądała przyszłość medycyny. Medycyna zmienia się bardzo szybko, pędzi i my musimy nadążać. Ten kongres ma na celu inspirację, budowanie platformy wymiany wiedzy, o tym co robimy, w którym kierunku idzie medycyna, co dzieje się na świecie, tak żebyśmy bardzo szybko doganiali innych, albo mieli swoje pomysły, a może budowali nowe rozwiązania – mówiła Anna Rulkiewicz, prezeska Grupy LUX MED.

Tłumaczyła, że nie ma dzisiaj medycyny bez technologii, bez cyfryzacji, bez AI.
– To tak naprawdę jest Future Health. Ten kongres był jeszcze związany z inauguracją Wyższej Szkoły Nauk Medycznych. To nasza uczelnia, która patrzy w kierunku przyszłości – wyjaśniała prezes Rulkiewicz.

Dodała, że studenci będą mogli korzystać z nowoczesnych narzędzi ucząc się praktycznych umiejętności
– Nasi praktycy będą mieli do czynienia ze sztuczną inteligencją, z technologią, z cyfryzacją. To nie będzie uczenie tylko z podręczników, ale też zajęcia praktyczne z zastosowania nowoczesnych technologii i nauka tego co będzie wykorzystywane w przyszłości – podkreśliła Anna Rulkiewicz.

Dr n. med. Krzysztof Kurek, rektor Wyższej Szkoły Nauk Medycznych w Warszawie mówił o tym, że uczelnia ma bardzo dobre zaplecze dydaktyczne. Jak tłumaczył, dzięki temu, że jest to uczelnia Grupy LUX MED, studenci mają dostęp do zaplecza anatomicznego po kliniczne, które jest ogromne.
- To jest ponad 300 placówek ambulatoryjnych, kilkanaście szpitali, dom opieki długoterminowej, sieć diagnostyki obrazowej. To olbrzymia infrastruktura, która może być poświęcona i będzie poświęcona kształceniu – podkreśla nasz rozmówca.

Genomika, czyli ocena ryzyka

Sam Kongres rozpoczął się od wystąpienia „Czy genomika jest przyszłością medycyny?” Cesara Benito Morcillo Serra, Medical Director of Sanitas and Bupa Europe & Latin America. Specjalista podkreślał, że genomika pozwala na sekwencjonowanie pełnego zakresu 20 tys. genów, ich sekwencji, interakcji oraz ich wpływu na funkcje biologiczne i zdrowotne u pacjenta. Zebranie tych informacji pozwala ocenić ryzyko wystąpienia określonych schorzeń, co z kolei umożliwia podjęcie określonych działań. Jego zdaniem, prawdziwą siłą tej dziedziny jest możliwość tworzenia kompleksowej opieki zdrowotnej od precyzyjnej diagnozy do wyleczenia.

Kongres Future Health, czyli medycyna przyszłości zaczyna się dziś
ikona lupy />
Kongres Future Health, czyli medycyna przyszłości zaczyna się dziś / Materiały prasowe

Przyszłość zawodów medycznych

Jedną z ważniejszych dyskusji podczas Kongresu była ta poświęcona przyszłości zawodów medycznych. W panelu „Transformacja ról i współdziałanie zawodów medycznych w opiece nad pacjentem” moderowanym przez dr Krzysztofa Kurka, dyskutanci podkreślali, że przyszłością jest współpraca różnych zawodów medycznych, integracja technologii ale też zmiana systemowa. To wszystko tak naprawdę jest konieczne z uwagi na zmiany demograficzne jak również technologiczne, które zachodzą w naszym kraju. Dodatkowo na znaczeniu mogą zyskać zawody medyczne związane z profilaktyką.

Cyfryzacja bez podziałów na system publiczny i prywatny

Podczas kongresu rozmawiano też o cyfryzacji ochrony zdrowia w Polsce. Panel „Cyfrowa przyszłość zdrowia – jak sektor prywatny i publiczny mogą współpracować dla lepszego systemu ochrony zdrowia?” zorganizowany podczas kongresu Future Health w ramach projektu Cyfrowa Gospodarka Dziennika Gazety Prawnej był nie tylko dyskusją o stanie cyfryzacji ochrony zdrowia w Polsce, ale również platformą wymiany opinii co do współpracy w tej materii pomiędzy prywatnym i publicznym sektorem ochrony zdrowia.

Uczestnicy dyskusji podkreślali, że w temacie cyfryzacji nie ma powodu był dzielić system ochrony zdrowia na prywatny i publiczny. W interesie pacjenta jest, żeby rozwiązania cyfrowe działały tak samo w obu sektorach.

Dr Małgorzata Olszewska, dyrektor Centrum e-Zdrowia potwierdziła, że CeZ od lat współpracuje ze wszystkimi interesariuszami - i nie dzieli ich na publicznych i prywatnych.

- Kluczowe jest, jakie usługi są dostępne dla pacjenta i lekarza. Tworzymy jeden ekosystem - podkreśliła.
Przypomniała, że CeZ prowadzi dziś 103 systemy, które generują i agregują dane wykorzystywane także przez prywatnych świadczeniodawców.

- Debata o roli publicznego i prywatnego sektora w ochronie zdrowia była bardzo dobra. Doszliśmy do wspólnego wniosku, że absolutnie nie ma między nami podziałów, że platforma cyfrowa i rozwiązania cyfrowe nas jednoczą. Rozmawialiśmy m.in. o szeregu rozwiązań, które warto wdrażać. Jednym z nich jest powszechny podpis cyfrowy, ale padały też inne propozycje, które warto wdrożyć z myślą o pacjentach, którzy tak naprawdę są finalnym odbiorcą tych rozwiązań – podsumowywał dyskusję po jej zakończeniu Michał Rybak, wiceprezes ds. operacyjnych Grupy LUX MED.

AKC