W Grecji najpopularniejsze wśród naszych rodaków są główne wyspy - Kreta, Rodos, Zakynthos, Korfu a także Kos. Mimo doniesień o codziennym przybywaniu na Kos uchodźców z terenu Turcji, w tym roku na tę wyspę udało się ponad 5 procent więcej polskich turystów niż w roku ubiegłym.
Akty terrorystyczne jakie były w pierwszej połowie roku w Tunezji, wydarzenia w północnym rejonie Synaju odstraszyły Polaków od krajów muzułmańskich. Egipt traci blisko 12 procent klientów w porównaniu z rokiem ubiegłym. 55 procent mniej Polaków udało się do Tunezji i w tym roku sprzedaż Tunezji praktycznie zamarła. Przy okazji oberwało się również Maroku, a ten kraj jest wyjątkowo spokojny - dodaje prezes Piątek. Jak podkreśla, liczba Polaków udających się do Maroka spadła w stosunku do roku ubiegłego o ponad 30 procent.
Biura podróży radzą sobie jednak z tym problemem doskonale. Czołowe polskie firmy turystyczne mają za sobą niekiedy ponad 20 lat doświadczenia. Przeżyły i przetrwały różne trudne sezony. W każdym okresie zdarzało się coś, co mogło negatywnie wpływać na ruch turystyczny - czy to wydarzenia polityczne szczególnie akty terroru czy też wydarzenia klimatyczne takie jak katastrofy ekologiczne. Wystarczy, że obok znanego kurortu wywróci się jakiś tankowiec i już życie turystyczne tam zamiera.
Prezes PZOT zwraca uwagę, że wiele doświadczeń minionych lat nauczyły organizatorów turystyki konieczności zróżnicowania swojej oferty i nie koncentrowania wysiłków na jednym kierunku.