Niemieckie linie lotnicze Lufthansa ogłosiły, że od 18 czerwca zawieszą połączenia z Wenezuelą w związku z poważnymi problemami gospodarczymi tego kraju, a także polityką jego władz - podaje w niedzielę BBC na swojej stronie internetowej.

Przewoźnik tłumaczy, że wpływ na tę decyzję miała restrykcyjna polityka walutowa władz w Caracas. Lufthansa podkreśla, że kontrola wymiany walut prowadzona przez rząd Wenezueli prowadzi do sytuacji, w której linie lotnicze nie mogą wymieniać na dolary zarobionych tam pieniędzy.

Wenezuela przeżywa obecnie głęboki kryzys gospodarczy, który jest powodem prawie codziennych demonstracji ulicznych, rabowania sklepów i żądań dymisji prezydenta Nicolasa Maduro. Coraz dotkliwsze są braki podstawowych artykułów żywnościowych, codziennie wyłączny jest na kilka godzin prąd, a poziom inflacji bije kolejne rekordy.

W komunikacie cytowanym przez BBC Lufthansa podkreśla, że "będzie zmuszona do zawieszenia połączenia Caracas - Frankfurt od 18 czerwca". Przewoźnik przypomniał, że zapotrzebowanie na loty do Wenezueli spadło w 2015 roku, a także w pierwszym kwartale br. Niemieckie linie lotnicze zapewniają jednak, że w niedalekiej przyszłości będą chciały wznowić loty do tego kraju.

Restrykcyjna polityka walutowa po raz pierwszy została wprowadzona w Wenezueli w 2003 roku za rządów ówczesnego prezydenta Hugo Chaveza. Dwa lata temu jeszcze bardziej ją zaostrzono, zmuszając niektórych przewoźników do ograniczenia lotów do tego kraju.