Co najmniej do poniedziałku samoloty PLL LOT nie będą latać do Izraela.

Przewoźnik zawiesił rejsy ze względu na napiętą sytuację w regionie i zagrożenie dla bezpieczeństwa pasażerów. Jak powiedziała rzeczniczka przewoźnika Barbara Pijanowska - Kuras, pasażerowie, którzy mają zarezerwowane bilety, mają trzy możliwości. Ci pasażerowie, którzy kupili bilet z datą wystawienia przed 23 lipca, mogą do 31 października zmienić termin podróży. Taka zmiana nie będzie nic kosztowała. W przypadku podroży, która ma się odbyć w ciągu najbliższych dwóch tygodni, czyli do 6 sierpnia, można otrzymać zwrot kosztów biletów.

Trzecią możliwością jest zmiana rezerwacji na połączenie do Larnaki na Cyprze. Przedstawiciele LOT - u proszą, by osoby posiadające bilet zgłaszały się do przewoźnika za pośrednictwem strony internetowej, lub call - center. Rejsy do Izraela odwołali także inni amerykańscy i europejscy przewoźnicy. Dziś zrobił to także węgierski Wizzair.