Prezes Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Samochodowych Alfred Franke mówi, że kiedy ogląda niektóre ogłoszenia na portalach aukcyjnych włos jeży mu się na głowie. Można tam kupić między innymi używane klocki hamulcowe, co jest absolutnie zabronione.
Podkreśla on, że w naszym kraju obowiązuje rozporządzenie ministra infrastruktury, które zabrania montowania używanych części mających istotny wpływ na bezpieczeństwo. "To bardzo dobre rozporządzenie, niemniej lista tych części jest zdecydowanie za krótka. Pomija ona bardzo wiele grup towarowych, które powinny tam być. Nie ma tam tarcz hamulcowych, nie ma amortyzatorów i wielu innych części, które zdecydowanie wpływają na bezpieczeństwo w ruchu drogowym, a dopuszczane są do montażu jako używane" - mówi Alfred Franke.
Janusz Ossowski z firmy Asmet produkującej tłumiki podkreśla, że źle zreperowana i ponownie sprzedana część samochodowa może być zagrożeniem dla kierowcy. "Byłem nie raz świadkiem w warsztacie naprawiania takich tłumików. Mówię o bardzo skorodowanych tłumikach, które widać, że już długo nie podziałają. Może być to niebezpieczne dla zdrowia jeśli spaliny zaczną wydostawać się na przykład w garażu, bo gdzieś te opary muszą się przedostawać" - mówi fachowiec.
Polska jest prawdziwym zagłębiem w Europie jeśli chodzi o produkcję części zamiennych do samochodów. W naszym kraju powstało około sześciuset fabryk w tej branży. Nasi przedsiębiorcy wyspecjalizowali się w niej i są jej liderami.