Volkswagen to styczniowy lider sprzedaży aut z kratką
Duże zainteresowanie tego typu samochodami po stronie przedsiębiorców nie przełożyło się na razie na zakupy. Popytowi nie sprostały firmy sprowadzające auta
Duże zainteresowanie tego typu samochodami po stronie przedsiębiorców nie przełożyło się na razie na zakupy. Popytowi nie sprostały firmy sprowadzające auta
/>
Do 20 stycznia zarejestrowano w naszym kraju 488 samochodów z kratką – podał Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego „Samar”. Dlaczego przy zmasowanej akcji promocyjnej ze strony części koncernów motoryzacyjnych wynik jest tak słaby? – Mamy do czynienia z wąskim gardłem logistycznym po stronie importerów – wyjaśnia Arkadiusz Trzeciakiewicz, dyrektor departamentu marketingu i PR w Raiffeisen-Leasing Polska.
Część koncernów, m.in. Chevrolet czy Mitsubishi, zrezygnowała z wprowadzenia do oferty tego typu samochodów. Propozycja pozostałych nie jest zaś zbyt szeroka. Trzeciakowski podaje przykład lubianego przed przedsiębiorców Opla Insignia, który można kupić w tylko jednej wersji.
Winę za taki stan rzeczy ponosi też Ministerstwo Finansów, które do grudnia zeszłego roku zwlekało z pełną informacją na temat przepisów w zakresie odliczenia podatku od aut w tym roku.
Liczba rejestracji pojazdów z kratką w styczniu 2014 r. wypada słabo, szczególnie w porównaniu z grudniem 2010 r., ostatnim miesiącem obowiązywania pełnego odliczenia VAT dla tego typu aut. Wtedy zarejestrowano w Polsce 21,5 tys. aut z kratką. Samochody osobowe z homologacją ciężarową stanowiły wówczas ponad 50 proc. wszystkich zarejestrowanych aut osobowych. Obecnie jest to 3,3 proc.
Do przetasowania doszło także w rankingu sprzedawców tego typu aut. Przed trzema laty hegemonem w dostawach była Skoda, która wyprzedzała Forda i Opla. W pierwszych tygodniach stycznia 2014 r. na czele był Volkswagen, który wyprzedził Toyotę. Skoda jest na trzecim miejscu.
Wojciech Drzewiecki, szef instytutu Samar, przestrzega przed pochopną interpretacją statystyk. – Nie jest słabo, chociaż faktycznie nie tak dobrze, jak się zapowiadało – twierdzi Wojciech Drzewiecki. Według niego w najbliższych dniach statystyki rejestracji tego typu samochodów jednak podskoczą. Tak będzie, bo dilerzy spodziewają się wzmożonych dostaw.
Drzewiecki zwraca uwagę na duże obawy po stronie przedsiębiorców w związku z rozliczeniem podatku. Nie wiadomo, kiedy luka podatkowa zniknie, a resort zacznie stosować wobec podatników nowe zasady odpisu, zakładające 50-proc. ograniczenie w odpisie VAT przy zakupie auta i paliwa wykorzystywanego do jego eksploatacji.
Sprawy nie wyjaśnia Ministerstwo Finansów. – Projekt zmian w ustawie znajduje się w harmonogramie dzisiejszych obrad Komitetu Stałego Rady Ministrów – usłyszeliśmy w biurze prasowym Ministerstwa Finansów. Jego przedstawiciele nie chcą deklarować, do kiedy obowiązywać będą przejściowe przepisy.
Wcześniej wiceminister finansów Janusz Cichoń mówił, że resort chciałby wprowadzić nowe przepisy 1 marca 2014 r. Ale obecnie nawet w resorcie niewielu w to wierzy. Prognoza wiceministra oparta była na założeniu, że projektem zmian w tym tygodniu zajmie się Rada Ministrów. Tak się nie stało.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama