Gazeta wyjaśnia, że chodzi o wykonanie wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, dotyczącego stawek dostępu do torów. Zgodnie z nim PKP PLK musiały obniżyć stawki za korzystanie z torów, należące do najwyższych w Europie. Państwo musi pokryć w ich budżecie.
Wyrok - jak czytamy w "Pulsie Biznesu" - umożliwia też przewoźnikom dochodzenie roszczeń z tytułu obowiązywania zawyżonych stawek w ostatnich latach. Według informacji gazety firmy przewozowe na razie zgłosiły roszczenia sięgające co najmniej 900 milionów złotych. W sumie - dodaje gazeta - mogą podjąć walkę nawet o 13 miliardów.
Szczegóły - w "Pulsie Biznesu".