Linie lotnicze Norwegian Airlines oddają do naprawy jednego z dwóch z Dreamlinerów. To reakcja na nieustające awarie Boeingów 787.

Norweski tani przewoźnik domaga się naprawy usterek. Dopiero wtedy wróci do floty. Do tego czasu zepsutego Boeinga 787 zastąpi wzięty w leasing od linii HiFly Airbus A340.

Wczoraj pechowy Dreamliner nie mógł wylecieć z Bangkoku do Oslo z powodu problemów z pompą hydrauliczną. Wcześniej powszechnym problemem we wszystkich Boeingach 787 były usterki akumulatorów. Nie ominęły one także polskich Boeingów 787, należących do LOT-u.