prof. Krzysztof Rybiński, rektor uczelni Vistula w Warszawie
Żona wybrała się nocnym pociągiem, bo wiadomo, że Polska to jest wielki kraj i przejechanie z Warszawy nad morze zajmuje autobusem pospiesznym 10 godzin. W kasie na Dworcu Centralnym spytała o miejsce w sypialnym, dowiedziała się, że nie ma, ale poradzono jej, żeby zapytała konduktorki w wagonie, bo może jednak się znajdzie. Jak widać, są jeszcze obszary działalności człowieka, gdzie komputer nie wkroczył.
Naprawę kolei trzeba zacząć od podstaw. Zero tolerancji dla brudu i opóźnień