Na razie zarząd liczy straty. W tym roku spółka ma jednak wyjść na plus.
ikona lupy />
Do kwietnia tego roku Eurolot praktycznie niepodzielnie rządził na polskim niebie / DGP
Kontrolowany przez Skarb Państwa Eurolot miał w zeszłym roku stratę rzędu 6 – 8 mln zł – ustalił DGP. To co prawda wynik o jedną trzecią lepszy niż rok wcześniej, ale i tak Skarb Państwa ma spory problem. To właśnie Eurolot miał być wzorem dla przynoszącego od lat straty LOT-u, a zarząd spółki kierowanej przez Mariusza Dąbrowskiego miał pokazać, że działalność lotnicza może być dochodowa.
Anna Rusajczyk, rzecznik prasowy Eurolotu, nie chce komentować tej informacji. – Wyniki finansowe są teraz audytowane. Opublikujemy je w lipcu i dopiero wtedy będziemy się do nich odnosić – wyjaśnia.
Wiadomo jednak, że kiepskie wyniki spółki wiązać należy z kosztami uruchomienia własnej działalności handlowej i wysokimi opłatami za utrzymanie wysłużonej już floty atr. Już w tym roku Eurolotowi wszedł w paradę nowy przewoźnik – OLT Express, agresywnie rozpychajacy się na rynku połączeń krajowych i wymuszający na konkurencji obniżkę cen.
Od lipca zeszłego roku Eurolot uruchomił kilka własnych tras, które omijając Warszawę, łączą ze sobą bezpośrednio porty regionalne. Nie wszystkie połączenia okazały się jednak trafione. Szybko z rozkładu zniknęła na przykład linia z Rzeszowa do Wrocławia, a w tym roku podobny los spotkał trasę z Krakowa do Poznania.
Wyniki obciążał również znacząco stan techniczny floty Eurolotu. Nieoficjalnie wiadomo, że na naprawy kilkunastu atr spółka wydała w zeszłym roku ponad 50 mln zł, czyli prawie jedną trzecią łącznych przychodów.
Eksperci wskazują, że w tym roku pod tym względem firmie będzie łatwiej, choć z drugiej strony wynik obciążą wyścig z OLT i raty za nowe maszyny. Do floty wprowadzane są właśnie bombardiery. Wczoraj pokazano oficjalnie pierwszy z nich. Prezes Mariusz Dąbrowski poinformował, że spółka otrzymała już trzy samoloty tego typu, a do końca sierpnia powinna ich mieć osiem.
Maszyny mają kluczowe znaczenie w planach podboju rynku zagranicznego. Linia uruchomi wkrótce 14 takich tras. Według Dąbrowskiego w tym roku spółka zacznie także na siebie zarabiać. Zapowiada dodatni wynik finansowy na koniec roku i dwukrotne zwiększenie przewozów po kraju. Eurolot ma przewieźć w tym roku na własny rachunek 100 tys. pasażerów. Oprócz tego na zlecenie LOT-u firma przewozi rocznie ok. 1 mln osób.