Pracownikom nie podoba się sposób przenoszenia ich do nowego zakładu. Chcą się dowiedzieć o plany związane z fuzją PSA z Fiatem Chryslerem.
Carlos Tavares przyjechał, by spotkać się z dyrekcją fabryki. – To standardowy, roboczy przegląd biznesowy w zakładzie Opla, a także nowo budowanej PSA Manufacturing Poland – mówi Agnieszka Brania, rzeczniczka Opel Manufacturing Polska (OMP). W ramach tego przyjazdu zaplanowano też rozmowę ze związkowcami, co wskazuje na pewną wyjątkowość wizyty. To bowiem dopiero ich drugie spotkanie z prezesem całej grupy PSA (Peugeot Société Anonyme) od momentu przejęcia OMP przez Francuzów w 2017 r. Pierwsze odbyło się niedługo po zakupie fabryki i dotyczyło planów względem przejętych zakładów. Jak podkreślają związkowcy, brak było czasu na szczegółowe rozmowy, a odpowiedzi pisemnej, która miała powstać, nie otrzymali do dziś. W spotkaniu z przedstawicielami pracowników mają wziąć udział także dyrektor generalny OMP Andrzej Korpak i dyrektor ds. personalnych Jacek Żarnowiecki.
Związkowcy odbierają doprowadzenie do spotkania jako sukces wynikający z dotychczasowej aktywności w Polsce i za granicą. Przedstawiciele zatrudnionych w OMP złożyli wizytę w Brukseli, w sprawę zaangażowały się też ogólnokrajowe centrale związkowe, a postulaty polskich pracowników poparła Europejska Rada Zakładowa Opel/Vauxhall złożona z przedstawicieli organizacji pracowników fabryk Opla, o czym pisał m.in. niemiecki „Handelsblatt”. Do Tavaresa musiały dochodzić sygnały na temat kontrowersji związanych z budową nowego zakładu – zatrudnieni narzekają, że władze zmniejszają zatrudnienie w starej fabryce poprzez plan dobrowolnych odejść (PDO), podczas gdy lada chwila wykwalifikowana kadra będzie potrzebna do pracy w nowej fabryce. Jej ukończenie jest planowane na przyszły rok.
Rozmowy mogą okazać się trudne. Związkowcy mają liczne zastrzeżenia dotyczące działań dyrekcji i całego PSA w kontekście budowy fabryki samochodów dostawczych. Oczekiwali, że zamiast powoływać nową spółkę (PSA Manufacturing Poland), rozbudowany zostanie istniejący zakład. Uważają, że zmiana miejsca pracy powinna odbywać się na zasadzie przeniesienia – bez przerwania stażu pracy, z zachowaniem dotychczasowych reguł wynagradzania pracowników czy z utrzymaniem istniejących w starym zakładzie struktur związkowych. Przewodniczący NSZZ „Solidarność” w OMP Mariusz Król liczy na to, że dzięki rozmowie z prezesem PSA dojdzie do zawarcia postulowanego porozumienia transferowego.
Carlos Tavares to jeden z najbardziej wpływowych ludzi w światowej branży motoryzacyjnej. Portugalczyk uchodzi za głównego autora ubiegłorocznej fuzji PSA z Fiat Chrysler Automobiles, w wyniku której ma powstać czwarty największy koncern motoryzacyjny na świecie. Zgodnie z zawartym porozumieniem będzie pełnił funkcję prezesa również w nowo powstałym podmiocie. Polska zajmuje istotne miejsce na mapie jego wizyt ze względu na to, że działają w niej zarówno zakłady Fiata, jak i te należące już do PSA. Można przypuszczać, że ważnym tematem rozmów będzie też to, jak najefektywniej wykorzystać bądź ewentualnie zrestrukturyzować połączone zasoby obu koncernów.