Maksymalnie 300 mln zł w tym roku i 800 mln zł w kolejnych latach – przewidziano na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym mieszkańców wsi i miasteczek. Rząd przyjął wczoraj projekt dotyczący funduszu pekaesowego.
To jeden z punktów nowej piątki PiS. Z Funduszu rozwoju przewozów autobusowych samorządy będą mogły dofinansować tylko nowe połączenia. Dodatkowych środków nie będą mogły otrzymać linie komunikacji miejskiej.
Rząd po raz kolejny obniżył maksymalną kwotę przewidzianą na dofinansowanie nierentownych linii w tym roku – do 300 mln zł. Cięcia są wynikiem opóźnień prac nad projektem. Początkowo resort infrastruktury zakładał, że pierwsze umowy samorządy będą podpisywały już w czerwcu, ale ze względu na dwumiesięczne vacatio legis nie jest to realne.
W okresie przejściowym, czyli do końca 2021 r., dopłata do wozokilometra wyniesie nie więcej niż 1 zł, później będzie to maksymalnie 80 gr. Samorządy ze środków własnych będą musiały dopłacić do funkcjonowania linii co najmniej 10 proc. O przyznaniu środków ma decydować wojewoda. Sposób podziału funduszy między województwa ma określać rozporządzenie Rady Ministrów.
Etap legislacyjny
Projekt ustawy przyjęty przez rząd