Prof. Marcin Wiącek, rzecznik praw obywatelskich wystąpił do Agnieszki Dziemianowicz-Bąk, minister rodziny, pracy i polityki społecznej w związku z kierowanymi do niego skargami na ustalenie kontrolne dokonywane przez wojewodów: śląskiego i pomorskiego. Wojewodowie kwestionują bowiem prawidłowość wydatkowania przez gminy dotacji budżetowej przeznaczonej na wypłatę świadczeń pielęgnacyjnych dla opiekunów osób niepełnosprawnych. Chodzi tutaj o świadczenia, które trafiły do osób, których członek rodziny stał się niepełnosprawny w dorosłym życiu.

Problemy po wyroku Trybunału Konstytucyjnego

Art. 17 ust. 1b ustawy o świadczeniach rodzinnych, który wskazywał, że warunkiem uzyskania świadczenia pielęgnacyjnego jest, aby niepełnosprawność powstała do ukończenia 18 lat lub 25 lat (jeśli nastąpiło to w trakcie nauki) został uznany za niezgodny z Konstytucją przez Trybunał Konstytucyjny w 2014 r. Problem w tym, że to orzeczenie nie zostało wykonane, aż do 31 grudnia 2023 r. kiedy to wspomniany przepis został w ogóle wykreślony z ustawy.

Niektóre samorządy, m.in. Sopot, postanowiły stosować się bezpośrednio do wyroku TK i przyznawać świadczenie pielęgnacyjne z pominięciem przepisu, który zakwestionowali sędziowie trybunału. Takie działanie okazało się dla nich źródłem kłopotów właśnie w trakcie kontroli prowadzonej przez wojewodów i żądania przez nich zwrotu pieniędzy, które zostały przeznaczone na wypłatę świadczeń dla opiekunów dorosłych osób niepełnosprawnych. Wojewodowie powoływali się przy tym na stanowisko Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, które obligowało gminy do stosowania art. 17 ust. 1b ustawy przy przyznawaniu świadczenia pielęgnacyjnego mimo orzeczenia TK.

Rzecznik Praw Obywatelskich chciał zmiany stanowiska

Tymczasem jak podkreśla RPO, na przestrzeni ostatnich lat wykształciła się jednolita linia sądów administracyjnych, z której wynika, że uznany za niekonstytucyjny przez Trybunał przepis powinien być pomijany przy przyznawaniu świadczenia pielęgnacyjnego. Dlatego prof. Marcin Wiącek, postawił zwrócić się do minister Agnieszki Dziemianowicz-Bąk o zrewidowanie przyjętego wcześniej stanowiska, do którego odwołują się wojewodowie podczas kontroli.

Z odpowiedzi, której udzielił resort wynika, że stanowisko nie zostanie zmienione. Dodatkowo Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej informuje, że nie ma uprawnień do oceny wniosków i zaleceń kontrolnych z przeprowadzanych przez wojewodów kontroli w zakresie prawidłowości wydatkowania przez gminy pieniędzy na świadczenia pielęgnacyjne. Podkreśla jednocześnie, że ustalenie ewentualnych konsekwencji w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości, zgodnie z przepisami ustawy o kontroli w administracji rządowej należy do kierownika jednostki kontrolującej, którym tutaj jest wojewoda.