Trybunał Konstytucyjny (TK) oceni, czy obowiązujące do końca ub.r. przepisy ograniczające dostęp opiekuna do świadczenia pielęgnacyjnego, gdy osoba wymagająca jego opieki ma małżonka, są zgodne z konstytucyjnymi zasadami równości i sprawiedliwości społecznej.

Skargę w tej sprawie (sygn. akt SK 66/24) złożył w trybunale syn opiekujący się niepełnosprawnym ojcem, któremu prezydent miasta odmówił przyznania świadczenia pielęgnacyjnego. Powodem takiej decyzji był art. 17 ust. 5 pkt. 2 lit a ustawy z 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 323 ze zm.). Zgodnie z tym przepisem – w brzmieniu obowiązującym do 31 grudnia 2023 r. – świadczenie pielęgnacyjne nie przysługiwało, jeśli osoba wymagająca opieki pozostawała w związku małżeńskim, chyba że współmałżonek ma orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności. Tej regulacji nie spełniał skarżący, bo jego ojciec ma żonę, która nie dysponuje takim dokumentem, ale z przyczyn obiektywnych, wynikających z wieku i ze stanu zdrowia, nie jest w stanie sprawować opieki nad mężem.

Po tym, gdy samorządowe kolegium odwoławcze utrzymało w mocy decyzję prezydenta miasta, mężczyzna złożył skargę do wojewódzkiego sądu administracyjnego, a gdy została oddalona, do Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA). Jednak ten uznał, że jego zarzut błędnej wykładni art. 17 ust. 5 pkt 2 lit. a dokonanej przez organy niższej instancji nie jest zasadny. NSA powołał się przy tym na uchwałę siedmiu sędziów NSA z 14 listopada 2022 r. (I OPS 2/22), w której zajęto stanowisko, że warunkiem przyznania prawa do świadczenia pielęgnacyjnego z tytułu opieki nad osobą pozostającą w związku małżeńskim, jest legitymowanie się przez jej współmałżonka orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności.

Ponieważ syn wykorzystał całą procedurę odwoławczo-skargową, postanowił zaskarżyć art. 17 ust. 5 pkt 2 lit a ustawy o świadczeniach rodzinnych do TK. Jego zdaniem wspomniany przepis narusza wywodzoną z art. 2 konstytucji zasadę demokratycznego państwa prawnego oraz zasadę sprawiedliwości społecznej, a także zasadę równości. Mężczyzna podkreśla, że brak jakiegokolwiek konstytucyjnego uzasadnienia dla różnicowania jego sytuacji i sytuacji innych opiekunów osób niepełnosprawnych, gdy jego matka, czyli żona ojca, nie jest w stanie z obiektywnych względów sprawować nad nim opieki. Warunkowanie przyznania świadczenia pielęgnacyjnego od stanu cywilnego rodziców stanowi więc niedopuszczalne odstępstwo od zasady równego traktowania opiekunów.

Ponadto skarżący dowodzi, że art. 17 ust. 5 pkt 2 lit a ustawy o świadczeniach rodzinnych jest niezgodny z zasadą szczególnej pomocy władz publicznych dla rodzin w trudnej sytuacji materialnej i społecznej, wyrażoną w art. 71 konstytucji. Mężczyzna twierdzi, że znajduje się w takiej sytuacji, bo nie może podjąć zatrudnienia z uwagi na konieczność zajmowania się niepełnosprawnym ojcem, a obowiązujące przepisy pozbawiły go możliwości uzyskania świadczenia pielęgnacyjnego. Dodaje też, że uzależnienie przyznania prawa do tej formy pomocy finansowej od stanu cywilnego rodziców jest zbędne z punktu widzenia celu, jakiemu ma ona służyć. A cel ten to częściowe pokrycie wydatków ponoszonych przez rodzinę w związku z zapewnianiem opieki niepełnosprawnemu dziecku lub niepełnosprawnej osobie dorosłej. Na koniec syn wskazuje, że nie ma wpływu na decyzje podejmowane przez rodziców, co skłania do uznania, że dostęp do świadczenia pielęgnacyjnego nie powinien być uzależniony od stanu cywilnego jego rodzica ani też podjęcia przez niego kroków prawnych w postaci złożenia pozwu o rozwód.

Co ważne, swój udział do postępowania przed TK w tej skardze zgłosił prof. Marcin Wiącek, rzecznik praw obywatelskich, który również wnosi o stwierdzenie niezgodności z konstytucją art. 17 ust. 5 pkt 2 lit a w brzemieniu obowiązującym do jego uchylenia, co nastąpiło 1 stycznia br. Wiąże się to z faktem, że już po tym, gdy skarga została złożona do TK, nastąpiła zmiana przepisów ustawy o świadczeniach rodzinnych w zakresie świadczenia pielęgnacyjnego. Obecnie zakładają one, że prawo do niego należy się do ukończenia przez osobę niepełnosprawną 18 lat i w związku z tym wiele regulacji ustawy zostało uchylonych lub zmodyfikowanych. Dotyczy to m.in. negatywnej przesłanki pozostawania w związku małżeńskim. ©℗