Rzecznik praw obywatelskich (RPO) domaga się opracowania zasad informowania osób niepełnosprawnych o sytuacji kryzysowej, np. klęsce żywiołowej. Przedstawiciele rządu deklarują, że przyjrzą się sprawie.
Do Sejmu trafił rządowy projekt ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej. Zdaniem RPO powinien on rozpocząć dyskusję nad zapewnieniem bezpieczeństwa osobom z niepełnosprawnościami w sytuacjach zagrożenia, w tym w trakcie konfliktu zbrojnego czy w przypadku klęsk żywiołowych. W praktyce bowiem wciąż jest wiele do zrobienia.
– Ze skarg kierowanych do mojego biura wynika, że np. po wykryciu niewybuchu na budowie metra policjanci informujący o zaplanowanej na następny dzień ewakuacji robili to, wyłącznie pukając do drzwi. Osoby z niepełnosprawnością słuchu, nawet z systemem świetlnym sprzężonym z dzwonkiem do drzwi, nie mogły uzyskać tej wiadomości. O ewakuacji dowiedziały się zaś przez przypadek – wskazuje Marcin Wiącek, RPO.
Przypomina, że również doświadczenia pandemii wykazały, że w sytuacji kryzysowej uruchamiane są infolinie, nie zawsze dostępne dla osób z niepełnosprawnościami, w tym słuchu.
– Osoba głucha nie usłyszy nawet najgłośniejszego alarmu, a osoba z niepełnosprawnością intelektualną nie zrozumie zawile napisanych instrukcji. Również zakaz korzystania z windy nie sprawi, że osoba poruszająca się wózkiem zdoła zejść po schodach, a osoba o ograniczonej możliwości w poruszaniu się – samodzielnie uda się do miejsca zbiórki – wylicza RPO.
W jego ocenie należy podjąć kroki w kierunku opracowania i wdrożenia procedur z zakresu zarządzania kryzysowego, a także nowelizacji przepisów, które obejmowałyby uwzględnienie szczególnych potrzeb ewakuowanych osób z niepełnosprawnościami.
– Przepisy, plany, normy i wytyczne powinny być maksymalnie precyzyjne i uwzględniać potrzeby osób z różnymi rodzajami dysfunkcji z podziałem na te niepełnosprawności – postuluje rzecznik.
Sprawą zajmie się rząd.
– Rozwiązanie przedstawionego problemu na poziomie prawnym z pewnością jest skomplikowane, co nie wpływa jednak na ocenę jego wagi. Zgodnie z obowiązującą procedurą prace legislacyjne zainicjować muszą właściwi ministrowie. Deklaruję jednak, że w zakresie realizowanych przeze mnie zadań koordynacji procesu legislacyjnego (na etapie zespołu programowania prac rządu oraz stałego komitetu Rady Ministrów) będę zwracać uwagę na ten aspekt – zapewnił minister Maciej Berek, członek Rady Ministrów. ©℗
Sytuacje kryzysowe wymagają specjalnych procedur
Szczegółowe uwagi RPO dotyczą:
opracowania systemów powiadamiania o sytuacji zagrożenia masowego,
▪ problemów przy korzystaniu z aplikacji „Alarm 112”,
▪ ewakuacji obiektowej – konieczność wdrożenia rozwiązań architektonicznych, sprzętowych i organizacyjnych,
▪ roli dotykowych i graficznych planów ewakuacji,
▪ edukacji o ewakuacji – rola szkoleń, asysty oraz samopomocy,
▪ ewakuacji obszarowej – konieczność opracowania i uwzględnienia w przepisach powszechnie obowiązujących odrębnych procedur wobec osób ze szczególnymi potrzebami.©℗