Gmina będzie miała 60 dni od złożenia wniosku o wypłatę bonu energetycznego na jego rozpatrzenie. Wcześniej termin ten nie był określony.

Tak przewiduje projekt ustawy o czasowym ograniczeniu cen za energię elektryczną, gaz ziemny i ciepło systemowe oraz o bonie energetycznym, w wersji, która została przyjęta przez rząd (dziś posłowie przeprowadzą jego I czytanie). Wprowadza on m.in. jednorazowe świadczenie, mające zastąpić w drugim półroczu br. dodatek osłonowy, a na ostatniej prostej prac legislacyjnych nad tym aktem prawnym Ministerstwo Klimatu i Środowiska naniosło do niego kilka zmian. Przede wszystkim została zmodyfikowana jego nazwa, bo wcześniej był to projekt ustawy o bonie energetycznym oraz o zmianie niektórych innych ustaw. W jego przepisach został też uwzględniony termin, w jakim wniosek o bon powinien zostać rozpatrzony – będzie to wspomniane wyżej 60 dni. Nie oznacza to jednak, że będzie on obejmował również wypłatę należnych pieniędzy, bo tutaj dalej przepisy nie precyzują, kiedy to nastąpi.

Kolejna zmiana dotyczy terminu składania wniosków o nowe świadczenie. Wcześniej resort klimatu proponował, aby było to możliwe do 30 października (bez wskazania daty początkowej), a potem od 15 lipca do 30 września br. Natomiast zaakceptowany przez rząd projekt zakłada, że gminy zaczną przyjmować wnioski trochę później, bo od 1 sierpnia (końcowy termin został bez zmian).

– Jest o tyle zasadne, że przy sprawdzaniu, czy wnioskodawca spełnia kryterium dochodowe do przyznania bonu energetycznego, będą brane pod uwagę dochody z 2023 r., a dane na temat wysokości dochodów za poprzedni rok są udostępniane przez Ministerstwo Finansów od 1 sierpnia. Wnioski złożone w lipcu i tak musiałyby więc czekać do następnego miesiąca, abyśmy mogli się nimi zająć – mówi Sebastian Gajdzik, kierownik działu świadczeń rodzinnych Ośrodka Pomocy Społecznej w Chorzowie.

Jednocześnie to oznacza, że osoby zainteresowane uzyskaniem bonu energetycznego będą miały tylko dwa miesiące na ubieganie się o to świadczenie (na składanie wniosków o dodatek osłonowy były w tym roku cztery miesiące).

Następna zmiana jest związana z przepisami projektu regulującymi wysokość dotacji na pokrycie kosztów obsługi prowadzenia postępowań w sprawie przyznania bonu energetycznego przez gminy. Pierwotnie wzorem dodatku osłonowego projekt stanowił, że samorządom z tego tytułu będzie przysługiwało 2 proc. kwoty przeznaczonej na wypłatę tego świadczenia. Jednak w związku z uwagami zgłaszanymi m.in. na forum Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, że dotacja na finansowanie wypłaty bonów ustalona na tym poziomie będzie zbyt niska, została ona podniesiona do 3 proc.

Bez zmian pozostały w projekcie podstawowe warunki otrzymania bonu energetycznego. Jego przyznanie będzie uzależnione od kryterium dochodowego, które będzie wynosić 2500 zł dla osoby samotnie gospodarującej oraz 1700 zł w przeliczeniu na członka rodziny. Wysokość bonu będzie zróżnicowana – od 300 zł do maksymalnie 600 zł, w zależności od tego, ile osób wchodzi w skład gospodarstwa domowego. Na jego podwyższoną kwotę (od 600 zł do 1200 zł) będą zaś mogły liczyć te rodziny, które mają główne źródło ogrzewania domu lub mieszkania zasilane prądem, o ile jest ono zgłoszone lub wpisane do centralnej ewidencji emisyjności budynków.©℗