Po raz pierwszy gminy muszą spełnić ten obowiązek do 30 kwietnia br. W praktyce mają jednak problem nie tylko ze zrozumieniem intencji ustawodawcy, lecz także ze zgromadzeniem danych. A opracowany przez GIOŚ i Wody Polskie przykładowy wzór, choć próbuje wprowadzić jednakowe standardy, pracy im nie ułatwia.

W tym roku po raz pierwszy wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast muszą spełnić nowy obowiązek: sporządzić i złożyć we właściwym wojewódzkim inspektoracie ochrony środowiska oraz we właściwym regionalnym zarządzie Wód Polskich sprawozdanie dotyczące gospodarowania nieczystościami ciekłymi. Ten obowiązek wprowadziła uchwalona w 2022 r. ustawa z 7 lipca 2022 r. o zmianie ustawy – Prawo wodne oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 1549; dalej: nowelizacja), a stosunkowo obszerny zakres wymaganych danych określono w art. 3 ust. 5 i 6, ustawy z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 399; dalej: u.c.p.g.). Po raz pierwszy nowe sprawozdanie ma zostać złożone właśnie za 2023 r. (co wynika z art. 10 ust. 1 nowelizacji, gdzie wskazano, że sprawozdania tego nie składa się za 2022 r.). Termin zbliża się wielkimi krokami, gminom zostało więc niewiele czasu na sporządzenie zestawienia. W praktyce mają nie lada problem nie tylko z zebraniem odpowiednich danych (nawet jeśli systematycznie prowadziły kontrole), lecz także często z odczytaniem i zrozumieniem intencji ustawodawcy. Problem jest tym większy, że ustawodawca nie przygotował wzorcowego formularza takiego sprawozdania. A na dodatek udostępniony wspólnie przez GIOŚ i Wody Polskie przykładowy wzór tego sprawozdania – choć niewątpliwie pod wieloma względami cenny, bo m.in. zmniejszający obawy o jednolitość danych przekazywanych przez poszczególne jednostki samorządowe – tego zadania im do końca nie ułatwia, ale nawet rodzi nowe problemy. Ale po kolei.

Problemy z zakresem informacji

Już sam zakres sprawozdania jest dość obszerny. Z art. 3 ust. 5 u.c.p.g. wynika, że w sprawozdaniu należy podać informacje o:

1) liczbie zbiorników bezodpływowych i przydomowych oczyszczalni ścieków na terenie gminy;

2) liczbie właścicieli nieruchomości, od których odebrano nieczystości ciekłe, oraz liczbie osób zameldowanych pod adresem nieruchomości, na której znajduje się dany zbiornik bezodpływowy lub dana przydomowa oczyszczalnia ścieków;

3) liczbie zawartych umów, o których mowa w art. 6 ust. 1, w okresie sprawozdawczym, a także przed okresem sprawozdawczym, jeżeli obejmują działania realizowane w okresie sprawozdawczym;

4) liczbie zbiorników bezodpływowych lub przydomowych oczyszczalni ścieków, których opróżnianie zorganizowała gmina;

5) częstotliwości opróżniania zbiornika bezodpływowego lub osadnika w instalacji przydomowej oczyszczalni ścieków, o której mowa w art. 4 ust. 2 pkt 3;

6) ilości nieczystości ciekłych odebranych z obszaru gminy w podziale na nieczystości ciekłe bytowe oraz przemysłowe;

7) ilości wody pobranej przez użytkowników niepodłączonych do sieci kanalizacyjnej;

8) stacjach zlewnych, do których przekazane zostały odebrane z terenu gminy nieczystości ciekłe, w postaci wykazu tych stacji;

9) liczbie przeprowadzonych kontroli dokumentów, o których mowa w art. 6 ust. 5a, oraz wynikach tych kontroli.

Nie sposób nie zauważyć, że powyższy zakres został określony w przepisach dość niestarannie i w sposób nieprzemyślany. Ustawodawca albo wymaga informacji, które wydają się nieprzydatne w kontekście zbiorczej analizy danych przekazywanych przez gminy (np. w odniesieniu do liczby zameldowanych osób – wszak obecnie znaczenie meldunku jest znikome i ma się nijak do liczby osób zamieszkujących daną nieruchomość, a to w praktyce owi mieszkańcy, a nie wspomniane osoby zameldowane odpowiadają za wytwarzanie nieczystości ciekłych), albo oczekuje podania danych, które co prawda istnieją (aczkolwiek też nie zawsze, o czym piszemy w dalszej części tekstu), ale są w posiadaniu podmiotów, które nie zawsze będą skłonne do ich przekazania.

szczególnie kłopotliwe dane

Zacznijmy zatem od omówienia informacji, z którymi gminy mogą mieć największy kłopot. Spróbujemy wskazać, jak te problemy mogą one próbować rozwiązać oraz gdzie powinny szukać niezbędnych informacji.

Ramka 1

Sankcje za brak kontroli: nawet 50 tys. zł kary dla gminy

Niewątpliwie ustawodawca próbuje różnymi metodami zachęcić gminy do większej aktywności w sferze kontrolnej. Trudno mu się dziwić, bo z tzw. dyrektywą ściekową wiąże się widmo kar, które mogą zostać nałożone w przyszłości na Polskę za jej niewłaściwą implementację. Niewątpliwie z tego właśnie powodu pojawiła się omawiana nowa gminna coroczna sprawozdawczość, która ma dostarczać odpowiednich informacji o zmianach, jakie zachodzą na szczeblu gminnym w kwestii ściekowej.

Co więcej, ustawodawca, żądając w sprawozdaniu chociażby informacji o liczbie przeprowadzonych kontroli, daje narzędzia WIOŚ, który na tej podstawie, porównując je z liczbą nieruchomości wyposażonych w zbiorniki bezodpływowe albo przydomowe oczyszczalnie ścieków na terenie danej gminy, będzie weryfikować, czy gmina wywiązuje się z wynikającego z art. 6 ust. 5aa u.c.p.g. obowiązku skontrolowania raz na dwa lata każdej nieruchomości niepodłączonej do sieci kanalizacyjnej. Następnie na bazie tych ustaleń WIOŚ będzie zapewne podejmować decyzję, czy jest podstawa do ukarania gminy w trybie – również dodanego wskazywaną już nowelizacją – art. 9z ust. 7 u.c.p.g. Przypomnijmy, że artykuł ten stanowi, że: „W przypadku gdy wójt, burmistrz lub prezydent miasta nie wykonuje obowiązku, o którym mowa w art. 6 ust. 5a – gmina podlega karze pieniężnej w wysokości od 10 000 zł do 50 000 zł”. I choć (jak już wskazano obok w tekście) ustawodawca nie przewiduje sankcji za samo niezłożenie sprawozdania lub też złożenie go w sposób nieprawidłowy, to nie sposób wykluczyć, że niewłaściwe zachowanie poszczególnych gmin w zakresie analizowanej sprawozdawczości może się stać pretekstem do przeprowadzenia kontroli właśnie w tych gminach i wymierzenia im ewentualnej kary z art. 9z ust. 7 u.c.p.g. ©℗

1. Ilość wody pobranej przez użytkowników niepodłączonych do sieci kanalizacyjnej

Na czym polega problem? Ten obszar sprawozdawczości jest najbardziej problematyczny z perspektywy całego sprawozdania. Po pierwsze dlatego, że gmina nie zawsze jest w posiadaniu tego rodzaju informacji. W dużej części przypadków przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne (zajmujące się dostawą wody i ścieków w świetle przepisów ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków) działa poza strukturami samej gminy w formie spółek kapitałowych (spółki z ograniczoną odpowiedzialnością albo spółki akcyjne). Po drugie – ustawodawca nie doprecyzował, co miał dokładnie na myśli, pytając o ilość pobranej wody. Konstrukcja tego punktu nie pozwala na jednoznaczne wskazanie, czy dotyczy on użytkowników niepodłączonych do sieci kanalizacyjnej, od których odebrano nieczystości ciekłe (a więc czy ma nawiązywać do danych z pkt 2 sprawozdania, tj. do liczby właścicieli nieruchomości, od których odebrano nieczystości ciekłe), czy też może chodzi o dane tych użytkowników, którzy z przedsiębiorstwem wodociągowo-kanalizacyjnym mają zawartą wyłącznie umowę na dostarczanie wody (tj. bez umowy na odprowadzanie ścieków).

W większości przypadków dane te mogą być identyczne (tj. ilość wody pobrana przez właścicieli nieruchomości, od których odebrano nieczystości ciekłe, oraz ilość wody pobrana przez właścicieli nieruchomości podłączonych do sieci wodociągowej, a niepodłączonych do sieci kanalizacyjnej). W praktyce jednak będzie występować grupa właścicieli nieruchomości, co do której ilość pobranej wody będzie w kontekście wskazanego rozróżnienia problematyczna. Mowa tu o tych podmiotach, które mają własne ujęcia wody – czy to podłączone do sieci wodociągowej (wtedy dane pozyskane z przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjnego będą niepełne, bowiem przedsiębiorstwo to nie będzie mieć informacji, ile wody pobrano z własnego ujęcia), czy też w ogóle takiego przyłączenia do sieci wodociągowej niemające (wtedy dane dotyczące zużycia wody przez ten podmiot w ogóle nie zostaną uwzględnione w informacji przekazanej gminie przez wspomniane przedsiębiorstwo).

Skąd pozyskać dane? Jeśli wziąć pod uwagę zakres sprawozdawczości, zasadne jest przyjęcie, że prawidłową odpowiedzią jest pierwsza ze wskazanych, tj. podanie informacji o ilości wody pobranej przez wszystkich właścicieli nieruchomości, od których zostały odebrane nieczystości ciekłe w danym roku sprawozdawczym, bez względu zarówno na to, czy są oni podłączeni do sieci wodociągowej, jak i na to, czy mimo podłączenia do sieci wodociągowej mają również własne ujęcie wody. I w tym miejscu pojawia się kolejny problem: skąd gmina ma wziąć te informacje? Jedyną możliwą odpowiedzią jest wskazanie, że dane te gmina powinna pozyskać od przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjnego. Tyle że nie zawsze jest to łatwe zadanie. W przypadku gdy przedsiębiorstwo to albo jest w strukturze gminy (np. działa w formie samorządowego zakładu budżetowego), albo działa w formie spółki komunalnej (w której udziały lub akcje ma dana gmina), z pozyskaniem tego rodzaju danych nie powinno być problemu. Możliwe jest to chociażby w oparciu o określone uprawnienia właścicielskie gminy względem takiego podmiotu. Jednak w niektórych przypadkach gmina albo nie ma żadnego powiązania z przedsiębiorstwem wodociągowo-kanalizacyjnym, albo te powiązania są znikome – wszak na rynku przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych także zdarzają się przedsiębiorstwa w całości prywatne albo z tylko niewielkim udziałem gminy. W takich przypadkach gmina musi liczyć na dobrą wolę takich podmiotów, bowiem brak jest w praktyce jakichkolwiek mechanizmów wymuszających przekazanie jej wymaganych przez ustawodawcę danych.

KOMENTARZ: Na marginesie należy dodać, że gminy muszą spojrzeć na ten punkt sprawozdawczości przez pryzmat ochrony danych osobowych. Niedopuszczalne będzie żądanie przez gminę, jak i przekazywanie przez przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne tych danych w sposób umożliwiający identyfikację konkretnych właścicieli nieruchomości. Brak jest bowiem ku temu podstawy prawnej. Sytuacja ta jest podobna do przypadków żądania przez gminy danych o ilości zużytej wody na potrzeby postępowań kontrolnych z art. 6 ust. 5a u.c.p.g., w odniesieniu do których stanowisko prezesa UODO jest jednoznaczne: że przekazywanie takich danych w odniesieniu do indywidualnie wskazanego właściciela nieruchomości jest niedopuszczalne w świetle przepisów rozporządzenia RODO z uwagi na brak wyraźnej podstawy prawnej do takiego działania. W jaki więc sposób pozyskać potrzebne dane? Otóż gmina, wnioskując o te dane, powinna podać wykaz adresów nieruchomości, w odniesieniu do których potrzebuje danych dotyczących ilości zużytej wody, a w odpowiedzi przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne powinno podać te dane liczbowe w sposób zbiorczy, bez podziału na poszczególne nieruchomości. W przypadku zaś sytuacji, w których dana nieruchomość nie jest podłączona ani do sieci kanalizacyjnej, ani do sieci wodociągowej, informacje co do ilości pobranej wody w tej nieruchomości należałoby ustalić w oparciu o przeciętne normy zużycia wody. Na taki sposób wliczania ilości pobranej wody wskazują również GIOŚ i Wody Polskie w wyjaśnieniach do przygotowanego przez siebie wzoru sprawozdania, gdzie wskazuje się wartość 36 m sześc. wody na rok na jednego mieszkańca. Jednego właściwego rozwiązania nie ma jednak w odniesieniu do nieruchomości, które zarówno są podłączone do sieci wodociągowej, jak i mają własne ujęcie wody (studnię) – o ile oczywiście gmina jest świadoma takiego stanu faktycznego na danym terenie (co w praktyce jest możliwe do ustalenia jedynie w trakcie kontroli prowadzonej na podstawie art. 6 ust. 5a u.c.p.g.). Wydaje się, że najwłaściwszym pojęciem w takiej sytuacji będzie uwzględnienie w odniesieniu do danej nieruchomości ilości wody pobranej wyłącznie z sieci wodociągowej, z pominięciem ilości wody pobranej ze wspomnianej studni.

W praktyce można byłoby jeszcze poczynić zastrzeżenie, że w odniesieniu do danej nieruchomości ilość pobranej wody uwzględniona w sprawozdaniu nie powinna być niższa niż ilość odebranych z tej nieruchomości nieczystości ciekłych, ale – jak już wyżej wspomniano – gmina nie ma podstaw prawnych w świetle przepisów rozporządzenia RODO, aby pozyskiwać od przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjnego tak szczegółowe informacje odnoszące się do konkretnie wskazanej nieruchomości.

2. Informacje o liczbie przeprowadzonych kontroli dokumentów, o których mowa w art. 6 ust. 5a u.c.p.g., oraz wynikach tych kontroli

Na czym polega problem? Ustawodawca oczekuje podania ilościowych informacji odnoszących się do przeprowadzonych kontroli. Niezrozumiałe jest jednak wskazywanie dotyczące konieczności podania nie liczby samych kontroli, a liczby kontroli dokumentów. Wszak w praktyce każda kontrola z art. 6 ust. 5a u.c.p.g. odnosząca się do nieczystości ciekłych powinna dotyczyć wskazanych w tym przepisie dokumentów, tj. posiadania umowy oraz dowodów uiszczania opłat za usługi objęte tą umową (względnie dokumentów „zastępczych”, określonych przez radę gminy w uchwale z art. 6 ust. 1a u.c.p.g. – o ile taka uchwała w danej gminie została podjęta, bowiem jest ona fakultatywna).

Skąd pozyskać dane? Dane te będą pochodzić bezpośrednio z danej gminy, bowiem odnoszą się do liczby rzeczywiście przeprowadzonych kontroli w danym roku sprawozdawczym, o których mowa w art. 6 ust. 5a u.c.p.g., w odniesieniu do nieczystości ciekłych. Ważne jest, aby nie uwzględniać kontroli dotyczących prawidłowego pozbywania się odpadów komunalnych przez właścicieli nieruchomości niezamieszkanych nieobjętych gminnym systemem gospodarowania odpadami komunalnymi. Co prawda kontrola z przywołanego art. 6 ust. 5a u.c.p.g. odnosi się także do tej problematyki, lecz zakres sprawozdawczości z art. 3 ust. 5 u.c.p.g. jest jednoznaczny i dotyczy wyłącznie nieczystości ciekłych. Dlatego też w analizowanym sprawozdaniu gmina powinna podać liczbę kontroli wraz z ich wynikami, tj. ile kontroli zakończyło się wynikiem pozytywnym, a ile wynikiem negatywnym (i w tym drugim przypadku również to, jakie nieprawidłowości były wykrywane).

KOMENTARZ: Za niezrozumiałe należy uznać wskazania dokonane przez GIOŚ i Wody Polskie w wyjaśnieniach dotyczących przygotowanego przez te organy wzoru sprawozdania. Podmioty te każą bowiem odrębnie traktować kontrolę umowy, a odrębnie kontrolę dowodów uiszczenia opłaty za usługi objęte tą umową. Takie dublowanie danych zakłamuje liczbę faktycznie przeprowadzonych kontroli (wszak celem pozyskania danych z tego punktu sprawozdawczości powinno być porównanie, jaki procent właścicieli nieruchomości gminy są w stanie skontrolować w ciągu danego roku sprawozdawczego). Ponadto stosowanie powyższej wskazówki o odrębnym traktowaniu kontroli jest problematyczne w przypadku umów ustnych (które skądinąd słusznie są przez GIOŚ i Wody Polskie wskazywane w przywołanych wyjaśnieniach jako dopuszczalne i prawidłowe), bowiem w takim przypadku nie mamy dokumentu (w postaci pisemnej umowy), który jest kontrolowany, co jednak nie oznacza, że gmina w odniesieniu do danego właściciela nieruchomości nie weryfikuje, czy taka umowa ustna rzeczywiściezostała zawarta. Tym samym tym bardziej należy rekomendować, aby w tym punkcie sprawozdania podawać liczbę przeprowadzonych kontroli przez pryzmat liczby skontrolowanych nieruchomości – na zasadzie: jedna nieruchomość to co najmniej jedna kontrola (co najmniej jedna, ponieważ w praktyce nie można wykluczyć, że gmina kontroluje daną nieruchomość np. w styczniu i następnie ponawia kontrolę pod koniec danego roku).

Ramka 2

Obowiązki również dla wozaków, a dane pomocne dla JST

Przypomnijmy, że od 1 stycznia 2023 r. wprowadzono również zmiany do kwartalnej sprawozdawczości wozaków, o której mowa w art. 9o u.c.p.g. Zmiany te korelują częściowo z zakresem gminnej sprawozdawczości. Nie tylko bowiem rozszerzyły zakres kwartalnych sprawozdań o nieczystości ciekłe pochodzące z osadników w instalacjach przydomowych oczyszczalni ścieków (wcześniej sprawozdania obejmowały jedynie nieczystości ciekłe pochodzące ze zbiorników bezodpływowych), lecz także nakazały dołączać do każdego sprawozdania wykaz adresów nieruchomości, z których w danym kwartale dany wozak odebrał nieczystości ciekłe. Sprawozdania te w nowym zakresie są składane od I kw. 2023 r., a więc po raz pierwszy zostały złożone w kwietniu 2023 r. ©℗

Ramka 3

Odpowiedzi na pytania i wzór ankiety

• Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie próbuje odpowiadać na pytania gmin, które są do nich kierowane. Odpowiedzi są publikowane na stronie: www.gov.pl/web/wody-polskie/sprawozdanie-dotyczace-gospodarowania-nieczystosciami-cieklymi. Tam też można znaleźć wzór sprawozdania przygotowany przez Wody Polskie we współpracy z Głównym Inspektoratem Ochrony Środowiska. Ma on postać ankiety sprawozdawczej w arkuszu MS EXCEL.

• Link bezpośredni do wzoru:

https://www.gov.pl/attachment/7df3d06a-2c6a-4d2c-a47c-73d394e50fd5

• Link do odpowiedzi na pytania:

https://www.gov.pl/attachment/35242f95-3e9a-41df-b944-05b3305bef13

©℗

3. Liczba zbiorników bezodpływowych lub przydomowych oczyszczalni ścieków, których opróżnianie zorganizowała gmina

Na czym polega problem? Wiele gmin może mieć wątpliwości, co dokładnie ustawodawca miał tu na myśli – czy chodzi wyłącznie o tzw. wykonania zastępcze, o którym mowa w art. 6 ust. 6 u.c.p.g., przez wydanie decyzji administracyjnej, o której mowa w art. 6 ust. 7 u.c.p.g., czy też chodzi (wyłącznie albo również) o przypadki zorganizowania przez gminę odbioru nieczystości ciekłych z własnych nieruchomości (w stosunku do których gmina jest traktowana jak właściciel nieruchomości w rozumieniu art. 2 ust. 1 pkt 4 u.c.p.g.)

Skąd pozyskać dane? Celowościowo przepis ten należy odnosić do wykonań zastępczych z art. 6 ust. 6 u.c.p.g., a tym samym w sprawozdaniu należy podać informację, ile w danym roku sprawozdawczym było „aktywnych” decyzji wydanych na podstawie art. 6 ust. 7 u.c.p.g.

Literalnie jednak niektóre gminy wskazują, że przepis ten można odnieść także do gminnych nieruchomości, z których JST organizuje odbiór nieczystości ciekłych jako ich właściciel.

KOMENTARZ: Choć wydaje się, że ww. wykładnia tego przepisu jest zbyt daleko idąca, to należy zauważyć, że w razie wątpliwości brak jest przeszkód, aby podać również tego rodzaju informację. Należy jedynie pamiętać, że w analizowanym punkcie sprawozdania należy podawać dane liczbowe odnoszące się do nieruchomości, nie zaś do wydanych w danym roku decyzji, o których mowa w art. 6 ust. 7 u.c.p.g. Decyzje te są bowiem wydawane na okres jednego roku, a tym samym rzadko kiedy będą się pokrywać z rokiem kalendarzowym. To z kolei oznacza, że w przypadku, gdy w odniesieniu do danego właściciela nieruchomości nie zaistnieje okoliczność z art. 6 ust. 10 u.c.p.g. (a więc: właściciel ten nie przedstawi – na co najmniej trzy miesiące przed upływem daty obowiązywania decyzji – umowy, w której termin rozpoczęcia wykonywania usługi odbioru nieczystości ciekłych nie jest późniejszy niż data utraty mocy obowiązującej decyzji), to w danym roku sprawozdawczym w stosunku do tej nieruchomości zostaną wydane dwie decyzje.

4. Częstotliwość opróżniania zbiornika bezodpływowego lub osadnika w instalacji przydomowej oczyszczalni ścieków, o której mowa w art. 4 ust. 2 pkt 3 u.c.p.g.

Na czym polega problem? W praktyce gminy w różnoraki sposób podchodzą do określania tego elementu w gminnym regulaminie utrzymania czystości i porządku – nie zawsze w sposób jednoznaczny, a niekiedy w sposób bardziej opisowy.

Skąd pozyskać dane? Zgodnie z art. 4 ust. 2 pkt 3 u.c.p.g. gminny regulamin utrzymania czystości i porządku określa m.in. częstotliwość i sposób pozbywania się nieczystości ciekłych. Tym samym w sprawozdaniu należy w sposób opisowy wskazać ww. częstotliwość, określoną przez radę gminy w przywołanym regulaminie. W przypadku gdy w ciągu 2023 r. zaszła zmiana w tym zakresie, należy podać informacje sprzed zmiany oraz aktualne częstotliwości ze wskazaniem punktu granicznego (daty), kiedy nastąpiła ta zmiana.

KOMENTARZ: Prawidłowe określenie w gminnym regulaminie częstotliwości pozbywania się przez właścicieli nieruchomości nieczystości ciekłych powstałych na danej nieruchomości nie tylko pozwoli na prawidłowe złożenie analizowanego sprawozdania, lecz także może się przyczynić do sprawniejszego przeprowadzania kontroli, o których mowa w art. 6 ust. 5a u.c.p.g. Tym samym za niewłaściwe należy uznać takie określenie częstotliwości, które nawiązuje wyłącznie do okoliczności niedoprowadzenia do przepełnienia się (przelania) czy to zbiornika bezodpływowego, czy to osadnika w instalacji przydomowej oczyszczalni ścieków.

pozostałe informacje

Co do pozostałych wymaganych w 3 ust. 5 u.s.p.g. informacji, wątpliwości jest mniej, co nie oznacza, że zupełnie nie ma z nimi problemów. Najczęściej samo zgromadzenie wymaganych informacji jest czasochłonne. Wskazujemy zatem, jak ułatwić sobie przygotowanie tych elementów sprawozdania.

1. Liczba zbiorników bezodpływowych i przydomowych oczyszczalni ścieków na terenie gminy.

Skąd pozyskać informacje? Od wielu lat każda gmina ma obowiązek bieżącego gromadzenia tego rodzaju informacji. Zgodnie z art. 3 ust. 3 pkt 1 i 2 u.c.p.g. gminy prowadzą ewidencję zarówno zbiorników bezodpływowych, jak i przydomowych oczyszczalni ścieków.

KOMENTARZ: W teorii żadna gmina nie powinna mieć problemów z ustaleniem tych informacji. Tym samym dane w sprawozdaniu powinny zostać podane odrębnie w odniesieniu do liczby zbiorników bezodpływowych i do liczby przydomowych oczyszczalni ścieków. Informacje te powinny uwzględniać stan faktyczny na dzień 31 grudnia 2023 r. Potwierdzają to również GIOŚ i Wody Polskie w wyjaśnieniach do przygotowanego przez siebie wzoru sprawozdania.

2. Liczba właścicieli nieruchomości, od których odebrano nieczystości ciekłe, oraz liczba osób zameldowanych pod adresem nieruchomości, na której znajduje się dany zbiornik bezodpływowy lub dana przydomowa oczyszczalnia ścieków

Skąd pozyskać informacje? Zgodnie z art. 9o ust. 3 pkt 6 u.c.p.g. kwartalne sprawozdanie podmiotu odbierającego nieczystości ciekłe zawiera m.in. informacje o liczbie właścicieli nieruchomości, od których zostały odebrane nieczystości ciekłe, wraz z wykazem adresów tych nieruchomości. Tym samym na podstawie tych informacji gmina nie powinna mieć problemu z ustaleniem liczby właścicieli nieruchomości, od których odebrano nieczystości ciekłe. W odniesieniu zaś do liczby osób zameldowanych w oparciu o podane we wskazanych sprawozdaniach kwartalnych wykazy adresów nieruchomości także na ich podstawie gmina powinna móc ustalić wymagane dane.

KOMENTARZ: Powyższe informacje należy również podać według stanu na dzień 31 grudnia 2023 r.

3. Liczba zawartych umów, o których mowa w art. 6 ust. 1 u.c.p.g., w okresie sprawozdawczym, a także przed okresem sprawozdawczym, jeżeli obejmują one działania realizowane w okresie sprawozdawczym

Skąd pozyskać informacje? Zgodnie z art. 9o ust. 4 u.c.p.g. kwartalne sprawozdanie podmiotu odbierającego nieczystości ciekłe zawiera również wykaz właścicieli nieruchomości, z którymi w okresie objętym sprawozdaniem zawarł on umowy na opróżnianie zbiorników bezodpływowych lub osadników w instalacjach przydomowych oczyszczalni ścieków i transport nieczystości ciekłych, oraz wykaz właścicieli nieruchomości, z którymi umowy te uległy rozwiązaniu lub wygasły. Tym samym, w oparciu o te wykazy oraz wykaz z art. 9o ust. 3 pkt 6 u.c.p.g., gmina ma możliwość ustalenia wymaganych danych, przyjmując, że jeden właściciel nieruchomości to jedna umowa.

KOMENTARZ: Formalnie sprawozdania tzw. wozaków powinny uwzględniać również umowy o charakterze ustnym. W praktyce jednak gminy bez szczegółowego wgłębiania się w złożone przez te podmioty sprawozdania kwartalne nie są w stanie zweryfikować, czy podane w nich dane liczbowe rzeczywiście uwzględniają także umowy ustne. Tym samym gmina przy podawaniu danych do swojego sprawozdania rocznego jest związana danymi od wspomnianych wozaków.

4. Stacje zlewne, do których zostały przekazane odebrane z terenu gminy nieczystości ciekłe, w postaci wykazu tych stacji.

Skąd pozyskać informacje? Zgodnie z art. 9o ust. 3 pkt 4 u.c.p.g. kwartalne sprawozdanie podmiotu odbierającego nieczystości ciekłe zawiera m.in. informacje o nazwie i adresie stacji zlewnej, do której zostały przekazane odebrane nieczystości ciekłe. Tym samym gmina jest w posiadaniu informacji wymaganych do podania w sprawozdaniu rocznym.

KOMENTARZ: Choć gminy nie powinny mieć problemu z przedstawieniem tych informacji, to warto zwrócić uwagę na to, że w przygotowanym przez GIOŚ i Wody Polskie wzorze sprawozdania pojawia się również miejsce na podanie oczyszczalni ścieków, do których trafiają ostatecznie nieczystości ciekłe za pośrednictwem tych stacji zlewnych. Podanie tych danych nie jest jednak obowiązkowe.

5. Ilość nieczystości ciekłych odebranych z obszaru gminy w podziale na nieczystości ciekłe, bytowe oraz przemysłowe

Skąd pozyskać dane? Zgodnie z art. 9o ust. 3 pkt 3 u.c.p.g. kwartalne sprawozdanie podmiotu odbierającego nieczystości ciekłe zawiera m.in. informacje o ilości odebranych z obszaru gminy nieczystości ciekłych z podziałem na nieczystości ciekłe bytowe oraz przemysłowe. Tym samym gmina jest w posiadaniu informacji wymaganych w sprawozdaniu rocznym.

KOMENTARZ: Także w tym przypadku gminy nie będą miały problemu z ustaleniem tych danych, które następnie należy podać do sprawozdania rocznego. Warto jedynie zauważyć, że brak jest podstaw prawnych do nakazywania podawania tych danych ilościowych z dodatkowym podziałem na nieczystości ciekłe pochodzące ze zbiorników bezodpływowych i na nieczystości ciekłe pochodzące z osadników w instalacjach przydomowych oczyszczalni ścieków.

Pytanie o formę

Istotne pytanie dotyczy formy, jaką powinno mieć gminne sprawozdanie dotyczące gospodarowania nieczystościami ciekłymi. Ustawodawca nie zdecydował się na wprowadzenie wzoru – ani bezpośrednio w formie załącznika do u.c.p.g., ani pośrednio – przez upoważnienie jednego z ministrów do określenia takiego formularza. Tym samym obecnie brak jest jakiegokolwiek wiążącego wzoru, według jakiego gminy powinny złożyć to nowe sprawozdanie. Innymi słowy: każda gmina może albo samodzielnie – wedle własnego uznania – przygotować je w ustalonej przez siebie formie, albo też skorzystać z jakiegokolwiek wzoru udostępnionego przez inny podmiot.

Wzór pomocny, ale rodzi dalsze problemy

Jak już wspomniano wcześniej, z pomocą próbowały przyjść wspólnie Wody Polskie oraz GIOŚ, które przygotowały przykładowy wzór sprawozdania (udostępniony na stronach internetowych tych organów). Niewątpliwie tego rodzaju działanie powinno zostać ocenione pozytywnie. Jednak trudno mówić, że udało im się znaleźć satysfakcjonujące dla gmin rozwiązanie. Już bowiem pobieżna analiza udostępnionego wzoru prowadzi do wniosku, że wskazane w nim informacje, które zdaniem tych organów powinny zostać w nim podane, są zbyt daleko idące.

Przykładowo we wzorze są żądane informacje, które albo nie znajdują oparcia w art. 3 ust. 5 u.c.p.g. (np. wymóg podania „całkowitej ilości ścieków powstających w całej gminie”), albo których gminy nie mają bądź których ustalenie może zająć nieproporcjonalnie dużo czasu. I tak np. przygotowany formularz wymaga podziału liczby nieruchomości, z których odebrano nieczystości ciekłe, na dwie grupy: te wyposażone w zbiorniki bezodpływowe i te wyposażone w przydomowe oczyszczalnie ścieków. Tymczasem z kwartalnych sprawozdań składanych przez wozaków wynikają tylko informacje o adresach nieruchomości, z których odebrano nieczystości ciekłe, bez podziału na te, które są wyposażone w zbiornik bezodpływowy, i te, które są wyposażone w przydomową oczyszczalnię ścieków.

Tym samym gmina, składając swoje roczne sprawozdanie, jeśli będzie korzystać z jakiegokolwiek przygotowanego wcześniej wzoru, powinna przeanalizować jego zakres pod kątem art. 3 ust. 5 u.c.p.g. i w razie potrzeby zmodyfikować samodzielnie ten wzór – tak, aby odpowiadał on oczekiwaniom ustawodawcy co do jego zakresu. Oczywiście nie jest przy tym wykluczone, by gminy ostatecznie podawały dane wskazane we wspomnianym powyżej wzorze przygotowanym przez GIOŚ i Wody Polskie – o ile takie dane mają albo są w stanie je przygotować lub dodatkowo pozyskać. Istotne jest jedynie to, aby w złożonym sprawozdaniu zostały przekazane dane wymagane przez ustawodawcę. Z tego bowiem zakresu gminy będą mogły być rozliczane – aczkolwiek, co też jest dość zaskakujące, ustawodawca nie wprowadził żadnej sankcji za niezłożenie analizowanego sprawozdania.

Dwóch adresatów – tu też są wątpliwości

Sprawozdanie to będzie kierowane przez wójta, burmistrza lub prezydenta do dwóch podmiotów, tj.:

  • właściwego wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska i
  • właściwego dyrektora regionalnego zarządu gospodarki wodnej Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie (patrz: art. 3 ust. 6 u.c.p.g.).

Ustawodawca na gruncie art. 3 ust. 6 u.c.p.g. posługuje się pojęciem właściwego tak w odniesieniu do wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska, jak i do dyrektora regionalnego zarządu gospodarki wodnej Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie. O ile w przypadku WIOŚ owa właściwość jest prosta do ustalenia, wszak w każdym województwie funkcjonuje jeden WIOŚ, to pojawiają się dwa pytania:

1) Co w przypadku, gdy dany WIOŚ ma na terenie danego województwa delegatury, z którymi na co dzień mają kontakt gminy w zakresie działań podejmowanych i realizowanych przez WIOŚ?

2) Co należy rozumieć pod pojęciem właściwego w odniesieniu do RZGW PGW Wody Polskie?

W odniesieniu do pierwszego z ww. pytań zaznaczyć należy, że najwłaściwszym rozwiązaniem będzie kierowanie sprawozdania bezpośrednio do danego WIOŚ, nie zaś do określonej delegatury. Za dopuszczalne należy przy tym uznać wysłanie sprawozdania dodatkowo do danej delegatury.

W przypadku drugiego z przywołanych problemów należy przyjąć, że właściwy RZGW Wód Polskich to organ właściwy miejscowo, a tym samym w praktyce będzie to oznaczać, że w przypadku wielu gmin takie sprawozdanie będzie musiało zostać wysłane nie do jednego RZGW, a nawet dwóch albo trzech, jeśli obszar gminy jest podzielony pod właściwość więcej niż jednego regionalnego zarządu RZGW. ©℗