Kilka dni przed pierwszą turą wyborów samorządowych, Andrzej Domański, minister finansów wydał Rozporządzenie zmieniające limity wydatków komitetów wyborczych. Termin wydania powyższego aktu mocno zaniepokoił Rzecznika Praw Obywatelskich. Czy doszło do złamania ciszy legislacyjnej? Jakie stanowisko zajął w tej sprawie minister?
Wydatki komitetów wyborczych – zwiększone limity
Minister finansów wydał 3 kwietnia 2024 r. Rozporządzenie w sprawie podwyższenia kwoty przypadającej na jeden mandat radnego przy ustalaniu limitu wydatków komitetów wyborczych w wyborach do organów stanowiących jednostek samorządu terytorialnego. Zgodnie z jego treścią aktualnie wynoszą one:
- 1431,53 zł – w wyborach do rady gminy w gminach liczących do 40 000 mieszkańców,
- 1717,85 zł – w wyborach do rady gminy w gminach liczących powyżej 40 000 mieszkańców oraz w wyborach do rad dzielnic miasta stołecznego Warszawy,
- 3435,68 zł – w wyborach do rady powiatu,
- 5153,52 zł – w wyborach do rady miasta w miastach na prawach powiatu,
- 8589,20 zł – w wyborach do sejmiku województwa.
Kwoty będące podstawą obliczenia limitu wydatków, związanych z prowadzeniem kampanii wyborczej kandydata na wójta, nie podlegają podwyższeniu.
Wybory samorządowe 2024 – czy złamano ciszę legislacyjną?
Termin wydania powyższego Rozporządzenia mocno zaniepokoił Rzecznika Praw Obywatelskich, który 8 kwietnia wystosował pismo do ministra finansów, wskazując w nim swoje wątpliwości. "Dokonywanie zmiany limitu wydatków komitetów wyborczych za pomocą rozporządzenia, które wchodzi w życie 4 dni przed dniem głosowania w wyborach samorządowych (kilkadziesiąt godzin przed rozpoczęciem tzw. ciszy wyborczej), może rodzić wątpliwości co do zgodności z obowiązkiem zachowania tzw. ciszy legislacyjnej i pośrednio wpływać na realizację zasady równości w prowadzeniu kampanii wyborczej" – czytamy w dokumencie skierowanym do ministra Domańskiego.
Marcin Wiącek, Rzecznik Praw Obywatelskich, zwraca też uwagę na fakt, że "podwyższenie kwoty przypadającej na jeden mandat radnego przy ustalaniu limitu wydatków komitetów wyborczych powoduje, że komitety wyborcze mogą prowadzić dodatkową i niezaplanowaną wcześniej agitację wyborczą w ostatnich godzinach kampanii. Wskazana zmiana może jednak w praktyce nie wywoływać takich samych skutków dla wszystkich komitetów wyborczych, lecz dawać przewagę komitetom dysponującym większymi możliwościami logistycznymi i komunikacyjnymi, czyli w istocie komitetom partii politycznych, które dysponują odpowiednimi strukturami" – zauważa rzecznik w swoim piśmie do ministra.
Stanowisko ministra Domańskiego: To techniczna aktualizacja kwot
Odnosząc się do wątpliwości rzecznika RPO, minister Domański w obszernych wyjaśnieniach wskazał, że w przypadku ponad pięcioprocentowego wzrostu inflacji minister finansów ma bezwzględny obowiązek wydać rozporządzenie. Na wykonanie tego obowiązku nie wpływają, zdaniem ministra, terminy wynikające z tzw. kalendarza wyborczego, a powyższe rozporządzenie miało jedynie charakter techniczny i nie wprowadziło zasadniczych zmian elementów, na których opiera się model systemu wyborczego. W odpowiedzi ministra Domańskiego czytamy, że "w praktyce Rozporządzenie stanowi jedynie techniczną aktualizację kwoty limitu wydatków komitetu wyborczego, determinowaną danymi wynikającymi z oficjalnych komunikatów, opublikowanych uprzednio przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego". Odnosząc się zaś do zarzutów złamania ciszy legislacyjnej, minister Domański wskazuje, że "Rozporządzeniu nie można przypisać cechy istotności".