Byłym funkcjonariuszom Służby Celnej, zlikwidowanej w ramach reformy administracji skarbowej w 2017 r., należy się odprawa z tytułu zakończenia służby także wtedy, gdy znaleźli zatrudnienie w funkcjonujących organach Krajowej Administracji Skarbowej jako pracownicy służby cywilnej – tak orzekł Sąd Najwyższy.

Sprawa dotyczyła odprawy dla byłych funkcjonariuszy Służby Celnej (SC), których dotknęły zmiany zatrudnienia spowodowane reformą skarbówki i utworzeniem Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) w 2017 r. A dokładnie wieloletniej pracownicy organów skarbowych, która od ponad 20 lat pełniła służbę jako funkcjonariusz Służby Celnej w Izbie Celnej. Gdy w 2017 r. rozpoczęła się reforma służb skarbowych, została najpierw skierowana do pracy w nowo powstałym Urzędzie Celno-Skarbowym, a następnie dyrektor miejscowej izby KAS złożył jej propozycję w zasadzie „nie do odrzucenia” – zatrudnienia jako pracownika tej izby w ramach korpusu służby cywilnej na podstawie umowy o pracę (wcześniej była mianowaną celniczką – funkcjonariuszką służby mundurowej). Odmowa przyjęcia tej propozycji oznaczała wygaśnięcie zatrudnienia – tak stanowił art. 170 ustawy – Przepisy wprowadzające ustawę o KAS (Dz.U. z 2016 r. poz. 1948 ze zm.).

Była celniczka propozycję przyjęła, ale zażądała zapłaty odprawy w związku z zakończeniem służby w SC. Przepisy jednak wskazywały na teoretyczną ciągłość zatrudnienia, a więc spotkała się z odmową. Wobec tego skierowała pozew do sądu, żądając wydania świadectwa służby i zapłaty odprawy. W sądzie I instancji nie uzyskała korzystnego orzeczenia – jej pozew oddalono. Ale sąd II instancji dostrzegł w sprawie poważny problem prawny i zdecydował się zadać Sądowi Najwyższemu pytanie dotyczące uprawnienia do odprawy dla funkcjonariuszy SC, którzy zakończyli służbę w związku z reformą skarbówki, ale znaleźli zatrudnienie w jednostkach nowej KAS.

SN zdecydował się na udzielenie odpowiedzi. W uchwale stwierdził, że „funkcjonariuszowi Służby Celnej, który zgodnie z art. 165 ust. 3 przepisów wprowadzających ustawę o KAS stał się funkcjonariuszem Służby Celno-Skarbowej pełniącym służbę w jednostkach KAS i który następnie przyjął propozycję, o której mowa w art. 165 ust. 7 tej ustawy, określającą nowe warunki zatrudnienia na podstawie umowy o pracę, stając się zgodnie z art. 171 ust. 1 ustawy pracownikiem KAS zatrudnionym na podstawie umowy o pracę przysługuje, w związku z zakończeniem służby, prawo do odprawy pieniężnej”.

Uzasadniając orzeczenie, SN przyjął stanowisko, że odprawa przewidziana dla byłych celników może zostać przyznana także tym funkcjonariuszom, którzy pozostali w zatrudnieniu w ramach KAS, ale już tylko jako pracownicy, gdyż ma ona w tym wypadku bardziej charakter odszkodowawczy niż socjalny.

– Pracownik podejmujący pracę na podstawie umowy musi liczyć się z tym, że pracodawcę mogą spotkać jakieś trudności i wtedy utraci zatrudnienie. Z tego tytułu ustawodawca przewidział wszak odprawę w ustawie o zwolnieniach grupowych, która ma skądinąd umocowanie w przepisach unijnych. Ale tu mamy do czynienia z inną sytuacją. Służba celna miała charakter służby mundurowej – ktoś, kto decyduje się na wstąpienie do niej, z reguły przewiduje pełnienie jej jeśli nie przez całe życie zawodowe, to przynajmniej przez jego znaczną część. Ma więc perspektywę stabilności zatrudnienia przez cały ten czas. Tu zaś ustawodawca w trakcie służby diametralnie zmienia reguły gry, zatrudniając funkcjonariuszy jako pracowników. W tym wypadku odprawa zaczyna tracić element socjalny, a nabiera charakteru bardziej odszkodowawczego. Staje się zapłatą za nagłą zmianę reguł spowodowaną inną wizją tej służby, jaką ma ustawodawca – powiedział prezes Izby Pracy, sędzia Piotr Prusinowski.

Dlatego – jak podkreślił SN – takie rozwiązanie jest bardziej sprawiedliwe.

– Ustawodawca zdecydował o zmianach sytuacji zawodowej funkcjonariuszy Służby Celnej w taki sposób, że praktycznie uniemożliwił im jakiekolwiek odwołanie. Przepisy zostały ustalone praktycznie pod interesy organów zatrudniających. To prowadzi do wniosku, że sprawiedliwe jest przyznanie takim osobom odprawy nawet wtedy, gdy będą nadal pracować w administracji skarbowej, ale w zupełnie innych realiach i na innych zasadach – stwierdził sędzia Prusinowski, zamykając posiedzenie. ©℗