Kwestię uprawnień rodzinnych ośrodków diagnostyczno-konsultacyjnych do wydawania dla sądów opinii w sprawach m.in. o rozwód, władzę rodzicielską czy ustalenie kontaktów z dzieckiem zaskarżył do TK w 2013 r. Prokurator Generalny.

PG wskazał, że regulacja z rozporządzenia MS dotyczącego organizacji i zakresu działania RODK wykroczyła poza granice ustawowego upoważnienia.

Z ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich wynika bowiem, że ośrodki te mają wydawać opinie w sprawach zapobiegania i zwalczania demoralizacji, postępowań poprawczych i postępowań karnych wykonawczych wobec nieletnich i młodocianych. Natomiast ta część działalności ośrodków, która nie dotyczy demoralizacji nieletnich oraz postępowań poprawczych i wykonawczych - jak dodał PG - nie ma podstawy prawnej.

TK podzielił tę argumentację i wskazał, że w sprawach rodzinnych sąd nie zasięga opinii ośrodków "w celu zapobiegania demoralizacji" nieletniego. "W zdecydowanej większości spraw rodzinnych i opiekuńczych sąd zasięga takiej opinii, aby ustalić sytuację rodzinną i wychowawczą małoletniego w celu wydania orzeczenia zgodnego z jego dobrem" - mówiła w uzasadnieniu wyroku sędzia TK Maria Gintowt-Jankowicz. Dodała, że resort sprawiedliwości dokonał rozszerzającej wykładni przepisów ustawy przy określaniu uprawnień RODK.

Niekonstytucyjne przepisy - jak orzekł TK - utracą moc 31 grudnia 2015 r. Odroczenie terminu utraty mocy przez przepisy zapobiegnie luce w prawie. Od nowego roku zacznie bowiem obowiązywać nowa ustawa, zgodnie z którą w miejsce rodzinnych ośrodków diagnostyczno-konsultacyjnych powstaną opiniodawcze zespoły sądowych specjalistów. Przepisy te dają już ustawową podstawę do opiniowania zarówno w sprawach nieletnich, jak i rodzinnych.