Nie tylko przepisy dotyczące elektronicznego naboru, lecz także kształcenia urzędników znalazły się w ustawie z 14 kwietnia 2023 r. o zmianie ustawy o służbie cywilnej oraz niektórych innych ustaw. Właśnie trafiła ona do Senatu.

Potwierdziły się zatem ustalenia DGP, że Krajowa Szkoła Administracji Publicznej (KSAP) zostanie zreformowana – będzie wprowadzone m.in. kształcenie dualne. Takie poprawki zostały wniesione do rządowego projektu nowelizacji ustawy o służbie cywilnej. Zmiany na etapie prac sejmowych zaproponował Sebastian Kaleta, poseł Solidarnej Polski z klubu PiS i wiceminister resortu sprawiedliwości.

Doktor Wojciech Federczyk, dyrektor KSAP, w rozmowie z DGP („Nie jestem rewolucjonistą”, nr 246/2022) nakreślił dokładnie taki sam mechanizm zmian, jak został zaproponowany przez wspomnianego posła. Placówka w dalszym ciągu będzie kształcić w trybie stacjonarnym przez 18 miesięcy. Dotyczyć ma to wyłącznie osoby niepracującej wcześniej w administracji publicznej. Z kolei zaproponowana zmiana przewiduje równoległe wprowadzenie możliwości kształcenia osób, które są już pracownikami urzędów. Będą oni mogli łączyć pracę zawodową z podwyższaniem kwalifikacji. Taka forma nauki została określona jako kształcenie dualne. Ono również będzie trwało 18 miesięcy. Zajęcia w KSAP potrwają do 6 miesięcy, w tym 18 tygodni będzie przeznaczone na sesje i 6 tygodni na staż zagraniczny. Co ciekawe, dotychczasowi słuchacze, którzy nie pracują w administracji, a także ci z kształcenia dualnego mają otrzymać jednolity status absolwenta szkoły i mianowanie. Decyzje o wyborze formy kształcenia będzie podejmował premier na wniosek dyrektora KSAP.

– Wprowadzenie trybu dualnego bez podjęcia wcześniejszych działań naprawczych w dotychczasowym trybie kształcenia jest działaniem zbyt pochopnym, a jednocześnie powodującym dalekosiężne następstwa. Zastosowanie – decyzją prezesa Rady Ministrów – trybu dualnego w jednym roku oznacza wyłączenie na ten czas trybu stacjonarnego. Przerwanie ciągłości kształcenia stacjonarnego może w konsekwencji oznaczać jego koniec – wskazuje Jerzy Siekiera, prezes zarządu stowarzyszenia KSAP. Jednocześnie zwraca uwagę, że tzw. rygory selekcyjne wobec kandydatów do kształcenia obu typów zostaną określone w akcie niższego rzędu, czyli statucie szkoły. Tymczasem obecnie wymagania wobec wieku poniżej 32 lat oraz wykształcenia na poziomie magistra kandydata do kształcenia stacjonarnego są określone wprost w ustawie o KSAP. – O ile usunięcie limitu wieku jest zmianą w dobrym kierunku, o tyle rezygnacja z ustawowego kryterium dotyczącego wykształcenia budzi bardzo poważne wątpliwości – dodaje.

Obawy podzielają również inni eksperci.

– Te zmiany prowadzą do pośredniej likwidacji kształcenia stacjonarnego, bo z roku na rok mamy coraz mniej kandydatów, a koszty są bardzo duże – mówi prof. Krzysztof Kiciński z Uniwersytetu Warszawskiego i były wiceprzewodniczący Rady Służby Cywilnej.

Jego zdaniem zdumiewające jest to, że tak istotne zmiany są wprowadzane przez posła w formie poprawek i bez szerokiej konsultacji z Radą Służby Publicznej ani też z Radą KSAP.

Kolejne regulacje, zawarte w uchwalonej przez Sejm ustawie, dotyczą rekrutacji. Mają na celu odbiurokratyzować i uelastycznić nabór do służby cywilnej. Wprowadzą elektroniczną platformę i aplikację dotyczącą naboru. Dzięki temu będzie można przejść z formy papierowej na elektroniczną. Z takim zastrzeżeniem, że forma papierowa w dalszym ciągu pozostanie. Kandydaci będą mogli za pomocą platformy przesyłać dokumenty w wersji elektronicznej na wolne stanowisko, zamiast drukować je i wysyłać tradycyjną pocztą.

Ponadto nowelizacja zakłada ustalenie Dnia Służby Cywilnej, który został wyznaczony na 17 lutego z uwagi na to, że w tym dniu została uchwalona ponad 100 lat temu ustawa dotycząca pragmatyki zawodowej urzędników. Obecnie takie święto jest obchodzone przy okazji 11 listopada. Dodatkowo ma się pojawić też odznaka, która jest przewidziana dla osób zasłużonych dla administracji. Ta będzie przyznawana tylko raz. ©℗